Sch.Sosnowiec-nowe kociaki pomoc potrzebna!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 29, 2007 13:46

Tak jak napisała mar_tika, kociątko jest już bezpieczne za TM. W swoim krótkim życiu nie zaznało niczego dobrego :( najpierw ulica, potem schron i choroba, która wykończyła jego maleńkie ciałko :(

Wieczorem kociątko dostało drgawek, jego stan gwałtownie się pogorszył, weci mogli tylko pomóc mu przejść na druga stronę :cry:
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Pon paź 29, 2007 14:41

:cry: :cry: :cry:
Obrazek

patka-p3

 
Posty: 293
Od: Wto kwi 24, 2007 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 29, 2007 18:43

strasznie mi przykro [*] brykaj maleństwo z innymi ktore sa tam razem z Tobą :cry: :cry: :cry:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Pon paź 29, 2007 20:01

[*]
"Nie ma drogi prowadzącej do Pokoju - Pokój jest drogą."

Madziara :)

 
Posty: 153
Od: Pon maja 21, 2007 11:48
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon paź 29, 2007 20:05

Emiś pisze:Oj Tereniu, żebyś wiedziała, że mam dość. Najpierw prawie bezsenna noc i myśli ciągle lecące ku Malutiemu Czarnulkowi. Potem ogromny ból i poczucie winy, gdy zobaczyłam Jego biedniutkie ciałko i ciałko drugiego kota, tego bardzo miziastego czarnuszka w obróżce przeciwpchelnej. Ale musiałam w kilka sekund stłumić to w sobie, bo musiałam szybko wybrać na Jego miejsce inną biedę. No właśnie... Wybrać. Z pięciu maleńkich kociaków ze straszliwym kocim katarem. Nie wiem nawet, czy pod tą warstwą ropy mają jeszcze oczka. Wybrałam szybko najmarniejszego z nich i wyszłam. Wet w szpitaliku powiedział, że warto spróbować i że wszystko wyjaśni się do dwóch dni. Później powrót do schroniska z Madziarką i Łukaszkiem po Filemonka. Nie było już Go... Wierzę w to, że poszedł do nowego domku, muszę wierzyć. Potem trzeba było wybrać następnego. Zostały tam cztery pięciotygodniowe maleństwa, które śnić będą mi się po nocach, bo nie spodziewam się ich już zobaczyć. Jutro wet przyjeżdża. Może mimo wszytsko zastrzyk będzie dla nich lepszy niż powolne umieranie, takie jak Czarnuszka.





Kotek pojechał do domku stałego, do cioci Łukaszka. Foty wrzucę jutro, bo dziś już nie mam na to siły, a jutro najprawdopodobniej kolejna wizyta w schronie...


Emilko brak mi też słów na to wszystko nie wiem co powiedzieć, co napisać wiem co czujesz :cry: u mnie w domu umarły 4 kociaki zabrane ze schronisk pomimo opieki, pomocy weterynarza też nie udało mi się ich uratować :cry: Musimy mysleć, że one już nie cierpią inaczej człowiek by oszalał :cry:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 29, 2007 20:26

terenia1 pisze: Musimy mysleć, że one już nie cierpią inaczej człowiek by oszalał :cry:


One już nie cierpią... ale te, które zostały umierają pomału i w cierpieniu :cry:
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Pon paź 29, 2007 21:23

Femka pisze:jeszcze kilka tygodni temu było tak smutno w wątkach sosnowieckiego schroniska, a teraz już tyle Was jest. Bardzo się cieszę. Oby udało Wam się uratować jak najwięcej kociąt. Oby było Was jak najwięcej. dacie radę dziewczyny :ok:
Trzymam mocno.

Femka dziekujemy za wszystko :D , a przede wszystkim za wiarę w Nas :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 29, 2007 21:26

Emiś pisze:
terenia1 pisze: Musimy mysleć, że one już nie cierpią inaczej człowiek by oszalał :cry:


One już nie cierpią... ale te, które zostały umierają pomału i w cierpieniu :cry:


Wiem, ale czasami jestem bezsilna :(

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 29, 2007 21:56

terenia1 pisze:
Femka pisze:jeszcze kilka tygodni temu było tak smutno w wątkach sosnowieckiego schroniska, a teraz już tyle Was jest. Bardzo się cieszę. Oby udało Wam się uratować jak najwięcej kociąt. Oby było Was jak najwięcej. dacie radę dziewczyny :ok:
Trzymam mocno.

Femka dziekujemy za wszystko :D , a przede wszystkim za wiarę w Nas :D



ja nie wierzę, ja WIEM :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto paź 30, 2007 1:13

[*]

Koteczka byla u veta
Ma straszna biegunke, czasami nie moze wytrzymac i robi gdzie popadnie :( Luzne zolte kupy, z ogromna iloscia pasozytow :strach:
Zaniepokoil mnie nieprzyjemny zapaszek z pyszczka, vet twierdzi ze koteczka ma cos z nerkami, bedziemy pobierac krew gdy dojdzie do siebie bo wiele jej nie ma :cry: Waga 1,5 kg 8O
Pasozyty skorne jednak wykluczone uffff

Mala ma juz ksiazeczke zdrowia zostala odrobaczona, gdy dojdzie do siebie zostanie zaszczepiona
W diecie musi byc RC convalesence (jest juz w drodze 8) ) i gerberki

Fotki z lecznicy
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Wto paź 30, 2007 8:00

Piękny maluszek! Trzymam kciuki za jego zdrówko!

I zapalam świeczki dla tych, którym się nie udało :cry: :cry: :cry:
[']['][']
Bosh jakie to wszystko trudne :((((

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto paź 30, 2007 13:16

Kasiu, mam nadzieję, że Kicia szybko dojdzie do siebie :ok:

A to fotki cudeńka, które pojechało z Madziarką i Łukaszem

Obrazek Obrazek

Na kociarni założony watek z kociakiami sosnowieckimi do adopcji ZAPRASZAMY
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Wto paź 30, 2007 19:31

Kasiu napisałam na gg :)

Kurczę wiedziałam że ta malutka chudziutka ,bo miałam ją na rekach w schronisku .Ale że wazy 1,5 kg ,szok 8O
Duzo zdrówka kotuniu, jak sie podkurujesz będziesz piękną damą .przez duże De. :D

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto paź 30, 2007 20:55

Obydwa kociaczki cudne i czarnulek i tygrysia mam nadzieję, że z ich zdrówkiem będzie wszystko dobrze :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto paź 30, 2007 21:13

za zdroweczko kociakow. niech sie dobrze chowaja;)
Obrazek

patka-p3

 
Posty: 293
Od: Wto kwi 24, 2007 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Paula05, puszatek i 103 gości