
Chociaż chwilowo nikt nie dzwoni, nie pisze i nie pyta. Miałam poodświeżać ogłoszenia, ale na razie nie mam kiedy.
No i nie wiem czy będzie po co, bo wygląda na to, że Szajbus ma domek i całkiem możliwe, że Bruno razem z nim. Ale ciiiiiiii, nie zapeszajmy
