Klub Kotów Kundelkowych. Już jest nas ponad 100...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie paź 07, 2007 18:11

Jak ilość np. serduszek lub wątróbki wystarczy dla wszystkich kotów na jeden posiłek?
ObrazekObrazek

Kocikici

 
Posty: 148
Od: Sob lip 15, 2006 20:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon paź 08, 2007 11:58

Kocikici pisze:Jak ilość np. serduszek lub wątróbki wystarczy dla wszystkich kotów na jeden posiłek?


:ryk:
Proszę o nastepny zestaw pytań :wink:
Ostatnio dojechałyśmy z Gunią do prawie 5 kg i wcale nie było za dużo :lol:

Wczoraj Weteran, Mikrusek, Ślepka i dwa maluchy dzielnie kwestowały na Targach ZOO. Weteran z wielką godnością znosił głaskanie i tarmoszenie wielu małych i dużych rąk, Mikruskowi ciagle było nie dość pieszczot, wdziecznie nadstawiał grzbiecik i pięknie mruczał, co jakiś czas tylko idąc do klatki na małą drzemkę. Maluchy też wcale nie speszone tłumem i błyskiem fleszy uganiały sie za piórkami i myszkami.
Zdjęcia później.
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon paź 08, 2007 16:17

Szkoda, że nie dałam rady przyjść :(
Za to mam teraz zdjęcie Omarka na lodówce :o

Następny zestaw pytań ;) :
czy gdybym np. chciała kundelkowym kotom przyrządzić śniadanko ;) to muszę się umawiać? czy mogę wpaść w każdej chwili i zawsze ktoś się znajdzie, kto sie tym zajmie? czy np. przyjście ze śniadankiem w zamian za mizianie będzie z mojej strony egoizmem?
Przepraszam, że tak pytam jak jakaś hm... głupia, no, ale nigdy dotąd nie miałam śmiałości nawet myśleć o czymś takim :oops:
ObrazekObrazek

Kocikici

 
Posty: 148
Od: Sob lip 15, 2006 20:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon paź 08, 2007 20:20

Nieśmiało proszę :oops: - skrobnijcie słówko o małym Okruszku - czy on chociaż trochę zbliżył sie do ludzi?
Obrazek
"Nie miłosierdzie a sprawiedliwość jesteśmy winni zwierzętom"

ania c

 
Posty: 1421
Od: Czw lis 24, 2005 12:56
Lokalizacja: Stargard Szcz/bywa Toruń

Post » Pon paź 08, 2007 20:44

ania c pisze:Nieśmiało proszę :oops: - skrobnijcie słówko o małym Okruszku - czy on chociaż trochę zbliżył sie do ludzi?


Piękno(ko)tek juz coraz śmielej sobie poczyna 8) Przynajmniej jeśli chodzi o dopychanie się do miski :lol:
Tylko...... Mamo Wirtunko.... z tym "małym" to trochę przesada :wink:

Obrazek Obrazek

A tu nasi na Targach ZOO:

Obrazek Obrazek
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto paź 09, 2007 20:47

nie poddawajmy sie
Możemy ocenić serce człowieka , po tym jak traktuje zwierzeta

Zapraszam Do Oglądniecia Mojego Skarba -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2203506#2203506

Magdalenkl

 
Posty: 301
Od: Pon mar 05, 2007 16:04
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie paź 21, 2007 13:10

Sporo się zmieniło od czasu mojego ostatniego meldunku... Złoty Imbir i Diogenes już się rozpanoszyli w nowych domkach, przedwczoraj domek znalazła Majeczka, urocza, słodka koteczka, która wychowała swoje kocięta i chyba ze 4 mioty podrzutków :)
A od kilku dni podbija wszystkie serca przepiękny, ogromny, prawie norweski Guinness- chyba z 10 kg żywej wagi 8O :D

Obrazek

ObrazekObrazekObrazek

jest piękny, łagodny i grzeczny, ale niestety cierpi na chorobę skóry- prawdopodobnie alergia pokarmowa. Obecnie przechodzi intensywne leczenie, rezydując w gabinecie kierowniczki. Najchętniej obserwuje z godnością szalejące maluchy z wysokości szafy.
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob paź 27, 2007 18:20

Ależ piękniś :1luvu:
A ze smutnych wiadomości - zobaczyłam na stronie Kundelka, że odeszła śliczna Stritka. Bardzo mi przykro, światełko dla niej [`] Była wyjątkowo urokliwą koteczką :cry:

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lis 25, 2007 21:41

Guinness już w nowym domku, a my mamy następnego olbrzyma :D
Nazywa się Brando, ma ok 1,5 roku, waży sobie pewnie z 8 kilo, a może nawet więcej, (niestety nie mamy takiej wagi, a szkoda), jest łagodny, zdecydowanie kolankowo- rączkowy i ..... jeszcze jajeczny :oops:, ale dni jego klejnotów są policzone :roll:
Pomieszkiwał sobie przez parę ostatnich dni na klatce jednego z bloków, przyjaźnie witając mieszkańców i odprowadzając pod drzwi mieszkań, które niestety były dla niego zamknięte :roll: Dobrzy ludzie wystawiali mu pełne miseczki i kocyk do spania, ale niestety nie wszystkim się to podobało i kotek wylądował na śniegu, a potem u nas.

Obrazek

Obrazek


Dwie dorosłe koteczki przerzucone przez bramkę do schroniska:

Amber i Nikita

Obrazek Obrazek

Obie domowe, najprawdopodobniej wychowywały się razem, bo tulą sie do siebie, potwornie przerażone, w klateczce. Wbijają się w ciasny kąt, chociaą klateczka otwarta i stoi w izolatce. Nie prychają wprawdzie przy próbach głaskania, ake kulą się ze strachu.

A to Klarcia- bardzo miła młoda koteczka, bardzo garnąca sie do ludzi:

Obrazek Obrazek

Klara zaopiekowała się czule malutką, skrajnie wychudzoną Twiggy, znalezioną pod Realem. Chyba dzięki niej kociątko przeżyło i mamy nadzieję, że przeżyje, bo jeszcze na razie to jest szkielecik pokryty zmierzwionym futerkiem, z wielkimi oczami.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon lis 26, 2007 19:39

Hop koteczki, może ktoś was wypatrzy.......
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto lis 27, 2007 15:57

Hops koteczki!!!
Prezentujemy się na pierwszej stronie........ :lol: :lol:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro lis 28, 2007 8:49

Nasi dorośli:

Obrazek

Niestety nie wszyscy czekają na nowe domy. Niektórzy, jak Afera, Karramba, Sówka, Maggie, Stefan, nie nauczyli się ufać ludziom, może ktoś ich kiedyś za bardzo skrzywdził... Dobrze się czują w swojej gromadzie, jale od ludzi trzymaja się na dystans. Już tyle lat spędzili w schronie, że są za starzy na przeprowadzki. Starych drzew się nie przesadza.... Ci czekają tylko na wsparcie, by mogli godnie i spokojnie żyć: by mieli ciepło, pełne miseczki, dość pieniędzy na lekarstwa...
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto gru 04, 2007 2:25

Kundelkowe dziś dostały od Cioci Pixie prezent mikołajkowy :dance: :dance2: :dance: :dance2:
Zaraz je w sobotę zubieramy i będziemy się zachwycać :love:

Ciociu Pixie- ja już serdecznie dziękuję w imieniu Kundelkowych, bo wiem, że im się prezent baaaaaaaardzo spodoba.
A to specjalnie dla Cioci:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W ubiegłą sobotę Miaukotki miały generalną próbę przed Mikołajem. Dostojni Nestorzy dostojnie nas olewali i znosili nasze wygłupy ze stoickim spokojem, nie przerywając sobie drzemki, Gadżet był wyraźnie zachwycony sobą i z lubością pozował do zdjęć, natomiast młodzież była zduminona i zbulwersowana: obstąpiły nas szerokim kołem, trzymając się na bezpieczna odległość, żeby ich czasem taka hańba nie spotkała, i przyglądały się z otwartymi pyszczkami. A najbardziej oburzona była Klementynka: zachodziła to z jednej, to z drugiej strony, wyciągając szyję, skradała sie, żeby ściągnąć z chłopaków te upokarzajace szmatki i odskakiwała przerażona.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto gru 04, 2007 11:08

Ja bardzo, bardzo przepraszam, że ani słowa nie dołączyłam do koperty... :oops: Ale ostatnio biegam, biegam i biegam i sama za sobą nie mogę nadążyć. Ale już niedługo będę miała wolne i wtedy będę dopieszczać forumowo "Kundelkowe"...
Jak prezent okaże się OK - na Gwiazdkę dorzucę więcej...

A i jeszcze: OMAR :1luvu: :1luvu: :1luvu: :love: :1luvu:

Dziękuję....Tylko...dlaczego on ciągle jeszcze nie ma własnego domku.... :(
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro gru 05, 2007 19:26

Czekamy... czekamy....... Jeszcze jedna noc i Mikolaj przyjdzie :s4:
No chyba przyjdzie, bo przecież byliśmy grzeczni :?
A ten hultaj gryzoń Inspektor Gadżet (zdj wyżej, na dole z lewej) na Mikołaja dostał własny Dom 8O Chociaż on jeden był niegrzeczny 8O
Mam nadzieję, że nie pogryzie zaraz pierwszego dna swoich nowych Dużych, tak jak wszystkich Dużych w schronisku... Wiadomo, on tak z wielkiej miłości do ludzi, ale niejeden tu syczał z bólu :roll:
Duża mówi, że mógłby nam ten Świety przynieść wagę, taką dla niemowląt ( zwariowała chyba, czy co????? Przecież ja mam już z 8 lat, dawno przestałem być niemowlakiem :evil: ), nawet starą, bo czasem trzeba nas zważyć, a nie ma na czym. Maluchy mają swoja, taką w spadku po Mikrusku, od Cioci Iballi, ale my to się na nią nie zmieścmy...
No to idę wyglądać Mikołaja.
Wasz Akuku
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości

cron