[Białystok]morze kociaków, dwa odeszły :(

» Śro paź 24, 2007 18:52

Własnie wróciłam z próby połowu kici z centrum - nic do mnie nie wylazło

następne podejście zrobię w dzień - gadziny pewnie spały sobie teraz

» Śro paź 24, 2007 23:02

Noż qrde...do mojej siostry napisała koleżanka (nota bene dziewczyna mego brata) że u niej na osiedlu pod sklepem od kilku dni siedzi kotka w ciąży

» Czw paź 25, 2007 8:31

Dziewczyny, nie ma problemu z kotami . Chyba.

Wczoraj w TOZ-ie jak byłam, to się nagrała kobieta na sekretarkę, która cos mówiła o 17 kotkach !!!

Nie wiem nic dokładnie, bo juz nie miałam czasu, ale w piątek jak Anihili przyjdziesz, to z iwoną może przesłuchacie tą wiadomość i się skontaktujecie z tą kobietą.

» Czw paź 25, 2007 10:04

Potrzebna jest mała koteczka, w miarę szybko...(domek może być, byłam wczoraj, mam nadzieję ze poczekają...)
Zaraz mam pociąg więc będzie szybko
Wczoraj przezyłam najdłuższe 20 min w życiu.
Z USG i wyników krwi Sonika w sumie niewiele wyszło- ma leukocyty dwa razy ponad normę reszta OK
Wczoraj Pan doktor poradził zrobic testy na białaczkę i FIPa- te 20 min oczekiwania na wynik były najdłuższe...
Oba testy negatywne- co znaczy, że białaczki nie ma na pewno, a co do FIP-a nie wiadomo, bo test średnio miarodajny.
NO i w sumie nadal nie wiem co mu jest. Dostal kroplówę i antybiotyki.
Wieczorem czuł się lepiej, dziś też. Dałam mu następny zastrzyk.
Strasznie się martwię...

» Czw paź 25, 2007 10:11

Kicia ze stadniny nie kwalifikuje się narazie na sterylizację.
cycuchy ma za duże, pani doktor powiedziała, że najwcześnej za tydzień.
NO nic, poczekamy.
Poza tym jest duże prawdopodobieństwo, że jest w ciąży ... :roll:

» Czw paź 25, 2007 15:06

oto chłopak z centrum - zdjecia na biegu zrobiłam bo jestem w domu na "5 minut"

moje połowy trwały od 12:00 d0 15 :30 .......... kiciusia przepakowałam w karton i chciała jeszcze jedno futro złowić ale nie pokazałay się ....

» Czw paź 25, 2007 15:16

a do toz- u ja tez sie wybiorę jednak chyba jutro - Aniu moze razem sie zabierzemy? .. polowanie mi dziś zdezorganizowało dzień .... przyznaję bez bicia zmeczyłam dziś swoje kolanko ...........

» Czw paź 25, 2007 15:33

Ja bardzo chętnie skorzystam bo będę w ciężkim stresie jutro (bronię się..) :strach:

Tylko wcześniej eske skrobnę bo nie wiem czy zdążę do domu wrócić

» Czw paź 25, 2007 16:09

za obrone trzymam kciuki - ale uwierz.. to tylko formalność..

» Czw paź 25, 2007 20:55

» Czw paź 25, 2007 23:23

isabella7272 pisze:za obrone trzymam kciuki - ale uwierz.. to tylko formalność..

Największym stresem będzie fakt, że muszę sie raz w życiu ubrać jak człowiek :lol:

Nie no, po prostu nie lubię czekać

A poważnie - to jest kota, która od paru dni gnieździ sie przy sklepie na osiedlu, gdzie mieszka dziewczyna mego brata. Ponoć biedny zwierzak jest w ciązy