MALWINKA od czerwca 2007 do października 2010 trwał cud [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 25, 2007 17:26

A moze homeopatia?
W Lublinie sa podobno wetki homeopatki, joannaN pisala.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw paź 25, 2007 18:00

Homeopatia działa za subtelnie. Pomogłaby, gdyby to były jakieś lekkie zaburzenia, ale teraz potrzebne jest coś szybszego i skuteczniejszego. Może rzeczywiście spróbować z tym Kreonem...
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 25, 2007 18:42

Malwinko, maleńka kocinko walcz!!!!!
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw paź 25, 2007 20:35

Benni pisze:Femka - dopiero teraz doczytałam. :oops:
Mialam podobnie z moim rudzielcem. Leo miał problemy - nie miał typowej biegunki, bo nie robił caly czas, zawsze zdążył do kuwety, ale robił często i była to brunatna lub zielonobrunatna woda a nie koopka. Schudł strasznie - ważył 2 kg. Ale jednocześnie apetyt miał, niewymiotował, tyle że wszystko jakby przelatywało przez niego, nie zatrzymując sie po drodze. I jednocześnie z dnia na dzień był coraz bardziej ospały, miał opóźnione reakcje.
Badania nie wykazały żadnych niepokojących objawów, tyle tylko, że jest stan zapalny. Ale gdzie??? Nic go nie bolało, temperaturę miał tylko lekko podwyższoną a i to na początku, potem już nie. Nie pomagały leki, antybiotyki, brał także i Lakcid. Podejrzewałyśmy, że musial coś zjeść trującego, albo np zlizał farbę lub smar. W końcu dostał Kreon 10 000 chyba - sprawdzę dokładnie jak wrócę do domu. To ludzki lek, takie kapsułki, na problemy z trzuską. Zawiera w sobie chyba enzymy trzuski. I pomogło - kot mi wrócił do zdrowia i rozrabia strasznie.
Jeśli chcesz - przepiszę Ci z ulotki to co najważniejsze. Ale to wetka musi zadecydować.



Benni, jeśli możesz, przepisz
ja zaraz spróbuje się dopytać o to, co napisałaś.
I bardzo Ci dziękuję.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw paź 25, 2007 20:43

Femko ten lek to kapsułki są do kupienia w aptece bez recepty, ja moja kicie Burasie leczyłam tym 4 lata i przedłużylam jej zycie bo amylaze trzustkową miała prawie 3.000, ale na tym leku i co jakis czas dodawane Essentiale forte i tak te leki utrzymmywały ja przy zyciu. Niektórzy lekarze nie wierza w ten lek tylko zstrzyki zalecają ale on jest jednym z najlepszych leków na trzustke. Warto zaryzykowac. Powodzenia i zdrówka dla Malwinki.

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw paź 25, 2007 21:08

Już się dowiedziałam
Malwinka od dłuższego czasu dostaje Kreon 10 000
bez skutku
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw paź 25, 2007 21:18

Femka pisze:Już się dowiedziałam
Malwinka od dłuższego czasu dostaje Kreon 10 000
bez skutku

:cry:

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Czw paź 25, 2007 21:27

Malwinko, walcz, proszę. Zrób to dla siebie i dla swoich dużych które tyle dla ciebie zrobiły.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 25, 2007 21:34 re

Femko to moze Neo=pancreatinum moze lepiej bedzie przyswajalne, dawałam 1 tabl dziennie.

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw paź 25, 2007 21:45

No to kciuki trzymamy za dzielną dziewczynkę. To tylko możemy zrobić, choć chciałoby się więcej.

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Czw paź 25, 2007 21:51 Re: re

meggi 2 pisze:Femko to moze Neo=pancreatinum moze lepiej bedzie przyswajalne, dawałam 1 tabl dziennie.



jutro dopytam
dzięki
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt paź 26, 2007 8:13

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt paź 26, 2007 8:18

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt paź 26, 2007 8:23

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt paź 26, 2007 8:34

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: miau333, Sigrid i 75 gości