Piracik vel Tristan update +foto

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 23, 2003 18:12

Biedulinstwo kochane....
Alez to bedzie radosc jak juz bedzie mogl skakac i rozrabiac :-)
Ucaluj go w zdrowa czesc czolka jak juz bedzie jak.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lip 23, 2003 18:15

Biedaczek... Wymiziaj go po uszkach delikatnie ode mnie...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lip 23, 2003 18:22

Dopiero teraz przeczytałam cały wątek.
Dziewczyny, jestescie wspaniałe. Kropka.
A za kotka trzymam kciuki i nie tylko :roll:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro lip 23, 2003 18:26

Biedulinek kochany. :( Niech szybko zdrowieje. :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro lip 23, 2003 19:04

Trzymam kciuki bardzo mocno i bezustannie :!:

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Śro lip 23, 2003 19:21

Ofelia pisze:A! Wet powiedział, że Piracik wygląda jak orient :lol:


Ten kształt głowy :1luvu:
Biedny jest :cry:

Trzymam kciuki, żeby się wszystko dobrze goiło.

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Śro lip 23, 2003 19:22

Dziękuję w imieniu malucha :)

Zapomniałam napisać - oczko było jakieś szczątkowe, pęknięte :roll:

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro lip 23, 2003 19:42

Uff, dobrze, ze juz! Malowniczo wyglada z tym opatrunkiem, miejmy nadzieje, ze sie z nim pogodzi, a w razie czego - moze kolnierz? Najgorsze za Wami, chodz jeszcze dluga droga...
Moja oferta pomocy wciaz aktualna, trzymajcie sie cieplo!
Malgorzata

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Śro lip 23, 2003 20:23

jak zalosnie wygląda. Ofelio, to wspaniale co robisz.

Iwona

 
Posty: 12813
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Czw lip 24, 2003 6:23

Jak malentas w dniu dzisiejszym?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lip 24, 2003 10:00

super! wszystko bedzie dobrze

on jest taki sam jak mój Świrek!!! śliczny!!!

graga

 
Posty: 1138
Od: Wto paź 15, 2002 13:52
Lokalizacja: Warszawa-Targówek

Post » Czw lip 24, 2003 13:08

Ten kot jest niesamowity. W ogóle nie zachowuje się jakby miał dwa druty w jednej łapce, weflonw drugiej i nici w oku ;)

Rozdarł się jak mnie usłyszał za dzrwiami (sukces - zaczyna go być słychać, do tej pory miauczał bezgłośnie), jak przyszłam i go nakarmiłam to najpierw rzucił się na jedzenie, a potem na mnie. Skok na kolana, potem co 5 sekund skok n ramię i łepek w szyję 8)
Chciałabym go jak najszybciej zabrać do nas, na dół. Nie wiem tylko jak koty, i tak przerażone, na takiego inwalidę :roll:

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw lip 24, 2003 14:27

Wspanialy kot! Najlepszego!

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Czw lip 24, 2003 17:26

Sloneczko przecudowne... :lol:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lip 24, 2003 17:54

Pierwszy zastrzyk dostał. Weflon wyjęty. Całą drogę się darł i walił w kratę transporterka.

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter, nfd, zuza i 22 gości