Koty pani Hanki, dobijamy do setki, niedługo nowy wątek!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 24, 2007 21:47

Pako! Jak zwykle jesteś niezawodna! Ja zajrzę jutro na konto (dzisiaj jakaś przerwa techniczna) to powiem, czy i ile karmy będziemy mogli zawieźć p. Hance. Basiu! Daj znać, ile ci "wchodzi" do samochodu, tak byśmy mogły oszacować, czy ładunku dosyć, nie za dużo czy nie za mało. Wtedy będziemy Cię "molestować" o podwiezienie.
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 25, 2007 8:15

Najprawdopodobniej Basia w poniedziałek wybierze się do Kątów, w weekend przekażę jej to co mamy w szkole, jeszcze dokupię u weta specjalną karmę dla Oneczki (p. Hanka dzwoniła, że już trochę lepiej, ale koteczka bardzo osłabiona, brak apetytu, trzeba bardzo uważać na to, co będzie jadła). Mamy też już karmę, którą Thorkatt licytowała na bazarku dla Oneczki, zamówiłam też taki probiotyk Pro-kolin, ale on pewnie przyjdzie dopiero w przyszłym tygodniu - wtedy wyślę p. Hance pocztą. Reasumując mamy teraz trochę więcej wydatków, ale w przyszłym miesiącu na pewno dołożymy się do tej bozity :D
Pako
 

Post » Czw paź 25, 2007 13:05

wspaniała wiadomość: mamy nowego wirtualnego rodzica - nasza koleżanka Dominika będzie sponsorowała jakiegoś kotka, nie wybrała wprawdzie konkretnego, więc dostanie jakiegoś z przydziału :D
Pieniążki (30 zł) dostałam do ręki, już robię przelew :pisanie:
Pako
 

Post » Sob paź 27, 2007 11:17

Spróbuję uzupełnić relację z ostatniej wizyty zdjęciami
Ostatnio edytowano Pt lis 02, 2007 14:14 przez Pako, łącznie edytowano 3 razy
Pako
 

Post » Sob paź 27, 2007 11:23

Pako, udało się, gratuluję :D

Pierwszym rzutem oka "rozpoznałam " akwarium (i to z żółwiami) muszę iść do okulisty i tu :?: .
Zmylił mnie ten niebieski odcień foty.

Ciuuudne kociszcza :D :D :D

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 27, 2007 11:37

Rudolf wrócił, a za nim reszta towarzystwa:
Obrazek

Obrazek

Proszę Państwa oto Pstryk:
Obrazek

Oto piękny kawaler Dyzio - szuka wirtualnego opiekuna:

Obrazek

Maksio pozdrawia Anię:

Obrazek

Biedna, chora Oneczka :cry:

Obrazek

Tola pomaga nosić paczki:
Obrazek

Pstryk i Tola pilnują dobytku:
Obrazek

Jest fajnie, ktoś się o nas troszczy :ryk:

Obrazek
Pako
 

Post » Sob paź 27, 2007 11:37

Bo to ja robiłam zdjęcia i w emocjach coś zawsze poknocę.
Jestem ręczno-robótkowa, ale techniczna inwalidka. Inne zdjęcia mąż trochę uratował, ale to sie chyba smyknęło.
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 27, 2007 11:47

Thorkatt - nie tłumacz się, zdjęcie jest piękne - było bardzo wcześnie i odcień niebieski o świcie jest jak najbardziej stosowny 8)

Jest jeszcze mnóstwo zdjęć, wybrałam kilka wg swojego gustu, a co :wink:

Właśnie zapakowałam Basi samochód rzeczami dla kotków, po drodze Basia wstąpi też do Ani po jedzonko i w poniedziałek podrzuci wszystko p. Hance.

Rudolfa przydzieliłyśmy Dominice.

Przypominam, że Dyzio wciąż szuka opiekuna
:kotek:
Pako
 

Post » Sob paź 27, 2007 19:29

Oooo! Dziewczyny! Super fotki, a mój Maksio oczywiście najpiękniejszy, a co!
Pako! Wzięłam sobie parę fotek papierowych, Basia powiedziała, że mogę, z powyższego wynika, że Basia u mnie była. Karmę wzięła i zawiezie w poniedziałek z całą resztą. Niestety z konta dało się opłacić tylko 2 kartony = 32 sztuki. Tylko tyle, bo musiałam też przelać coś a konto długu u weta (100 zł), zaraz wkleję korespondencję od niego. Ale myślę, że zawsze będzie coś do skubnięcia dla kotowatych. Nie dało rady więcej, bo na koncie zostało niecałe 50 zł. Jutro przedstawię dokładny rachunek, bo przyszły też chyba jakieś wpłaty. Na pewno była wpłata od Dominiki. Dominika! Dzięki w imieniu...
Zdjęcia Thorkatt bardzo mi się podobały, myślałam, że ten odcień niebieskiego był zamierzony, trzeba się było Thorkatt nie przyznawać!
A oto treść maila od weta p. Hanki:
"Dzień dobry , przepraszam,że długo nie odpisywałam na pani mail ale urodziłam w międzyczasie syna i aktualnie jestem na urlopie macierzyńskim ...sprawdziłam ostatnio wyciąg bankowy i z nowych wpłat na nasze konto wpłynęło 100,0 zł z dn. 10.07.2007 i 100,00 zł z dn 05.09.2007 r. Jeśli zaś chodzi o aktualne zadłużenie pani Chombakow to na dzień dzisiejszy wynosi ono 664,0 zł.
Dokładny spis preparatów zyżytych na leczenie kotów w Jurczycach prześlę pani na początku przyszłego tygodnia dziękuję za dotychczasowe wpłaty i pozdrawiam...Ewelina Nowakowska"
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 28, 2007 13:37

A teraz zgaduj zgadula
ile kotków widać na tym zdjęciu?

Obrazek
Pako
 

Post » Nie paź 28, 2007 13:46

A to moje ulubione zdjęcie
Cudna mordeczka, prawda :D

Obrazek
Pako
 

Post » Pon paź 29, 2007 20:46

Dzwoniłam przed chwilką do p. Hani. Prosiła, żeby bardzo pięknie podziękować za rzeczy, które dostała, wszystko b. ładne i potrzebne, gazety, kurtka, podusie dla kotków, karma itd. itp. Wyśle osobne podziękowanie na piśmie trochę później. Przede wszystkim za zdjęcia, na których jej od dawna zależało.
Basiu! Tobie specjalne, odrębne podziękowanie za transport, stałą gotowość, no i za psa, Ty już wiesz jakiego!
Pani Hance znowu przybyła trójka 5-miesięcznej młodzieży: Pluś, Pantofelek i Pyzia. Może jeszcze ktoś nie ma swojego kota w adopcji? No to jest okazja!
Niestety to znowu większe wydatki p. Hanki.
Na koncie zostało nam 43 zł (zapłaciłam za mięso 360 zł, 100 zł na poczet długu u weta i 73,6 zł za karmę Bozitę, którą Basia ostatnio zawiozła). Zbliża się kolejny miesiąc i kolejne płatności i nie ukrywam, że znowu liczymy na Waszą hojność. Pamiętajcie o potrzebowskich!
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 30, 2007 17:27

Jak tam pies Basiu? Czy już w nowym domu?
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 30, 2007 21:16

Pieska mam zabrać jutro i przewiźc do wrocławia dla Pani która się zdecydowała go zaadoptowac. Zastanawiam się jak ja go przewioze... :roll: bo piesek całe swoje życie spędził na łańcuchu i jest ponoć bardzo żywiołowy :lol: Będzie jazda :lol: :twisted:
Obrazek

barbara332

 
Posty: 91
Od: Nie gru 18, 2005 16:51
Lokalizacja: Bolesławiec/Lubin

Post » Wto paź 30, 2007 21:21

O kurczę! A jakaś smycz, kaganiec itp. są?
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kaja, kasiek1510 i 183 gości