Uśpijcie je wszystkie i ... Kropek jedzie do alessandra :):)

[montes]

[Tika]

Kochani! Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam, ale miałam tyle na głowie, że nie wiedziałam w co włożyć ręce. Dziękuję, że interesujecie się Iskierką i Murzynem - obiecuję, że jeszcze dzisiaj wieczorem (w nocy?) założę nowy temat i opowiem co u nas słychać. A słychać coraz więcej, Kociaści są cudowni i kochani... Wkrótce konkrety oraz zdjęcia, muszę je jeszcze tylko przenieść na komputer

Ta Myszka, biedactwo... cały czas wypytuję, czy ktoś by jej nie wziął, ale na razie jeszcze nikt kto by mógł Ją przygarnąć się nie pojawił Ale nadal wierzę, z Murzynkiem&Iskierką też długo to trwało, zanim ich wzięłyśmy...

PS. Sydney, o ile mi wiadomo, to Myszka nie da sobie łatwo krzywdy zrobić, raczej nie da się temu panu złapać. Co nie zmienia faktu, że wszystko jest możliwe i o niebo lepiej by było, żeby Myszunia nie musiała już siedzieć w tym domu...

Hej, hej! To czekamy na wątek i zdjęcia Twoich kotulków !
Wygłaskaj je ode mnie !

A Myszka nadal szuka ludzi, którzy ją przygarną i znajdą odrobinę miejca w swoim sercu, by ją pokochać... Do góry kochana, po domek!

[Iburg]

Ja też czekam na wiadomości od Iskierki i Murzynka.

Myszka tylko czeka na domek, swój własny. Może jednak kto ją zechce, buraski to naprawdę cudowne koty.

[uska3]

Myszeczko czy nikt Cię nie chce

Proszę o domek dla Myszki

[Beautiful_Lie]

Przpraszam, że dopiero teraz, ale w nocy/nad ranem Forum nie działalo mi poprawnie. Ale nowy wątek już jest, o tutaj:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2570311#2570311 .

Zapraszamy całą czwóreczką (Kociaści, Lusia i ja )

[Sis]

Myszko, w górę

[Ania z Poznania]

Jak cudownie że wszystkie kotulki znalazły domki! Tym bardziej żal mi nieśmiałej, przerażonej Myszki Zawsze te ufne i miziaste prędzej domek znajdą - ale i na nią też już domek gdzieś czeka, tylko ona jeszcze o tym nie wie!
Jedynie bannerkiem mogę pomóc...
No i kciukami!

[alessandra]

Myszko

[Iburg]

Kto pokocha Myszkę, tylko ona jedna zostala.

[Sydney]

Musi sie znalezc jakis domek!

[Anka]

Chociaż banerkiem pomogę.
A swoją drogą - co za zbieg okoliczności. Też mam buraskę Myszkę. I też była z licznego stada zmarłej opiekunki i też długo czekała na dom (tyle, że znalazła go jednak nie ostatnia). I też nie była śmiała, to ona siedziała u mnie pod tapczanem miesiąc.

[Sydney]

do góry Myszko![/i]

[uska3]

do góry Myszeczko

[uska3]

Na pierwsza stronę Myszeczko po domek

[cassidy]

hop !