potrzebujemy PILNIE pomocy!!! / 3 nawrot chorobska s14

[Agn]

Ja już nie wiem sama... w końcu nie jestem wetem, żeby podejmować jakieś medyczne decyzje...

Otóż

nasz Doc, któremu zdałam relację z dzisiejszego zabiegu, stwierdził, że on by pobrał wycinek z tego węzła chłonnego i dał na histopatologię. Z kolei wet, który robił zabieg stwierdził, że on się boi cokolwiek ruszać, ze względu na stan tego węzła i jelit, jak też na stan ogólny Sreberka. No i teraz właściwie dalej nic nie wiemy. Za parę dni trzeba zrobić małemu badania krwi. A jeśli i te nic nie wykażą konkretnego?

Jest jeszcze jedna opcja - że samo `wietrzenie` jelit zastymuluje organizm do walki. Podobno zdarzają się takie przypadki...

Wiem, że czytacie ten wątek. Wiem, że nie bardzo możecie nas wesprzeć finansowo, czy też fachową radą. Ale piszcie choć słowa wsparcia. To dla nas też strasznie dużo - wiedzieć, że ktoś nam dobrze życzy i myśli o nas.

[Beata]

ja czytam ale sama nie wiem, co napisac
chyba szkoda, ze nie pobrali wycinka do badania, skoro Sreberko i tak byl otwierany - juz samo otwarcie to dla organizmu duzy szok, ja bym to wykorzystala....

kolejny bazarek bedzie dla Sreberka

a na razie mocno trzymam kciuki
i sle cieple mysli do Was

[Agn]

Beato, zawsze możemy na Ciebie liczyć.

Rozmawiałam z Asią. Malutki słabym, chwiejnym krokiem przemierza odległość od swojego łóżeczka do kuwety, od kuwety do miski z wodą i od miski z powrotem do łóżeczka. Jest słabiutki i jeszcze otumaniony od znieczulenia.

W sumie chciałabym aby było już `tydzień później` i żeby Sreberko już był na prostej. Żeby mu się udało...

[Anka]

Biedny Sreberko
Jedno co mogę to zapewnić Was, że będę o nim często myśleć i tu zaglądać. No i rzecz jasna kciuki.

[ryśka]

Kurcze

białaczka /fiv są do spr. na cito w takiej sytuacji... weci nie podejrzewają wirusówki?

[Usagi_pl]

Trzymam, cały czas trzymam, bo co więcej mogę zrobić...

[progect]

Mogę tylko trzymać kciuki za Sreberko
i za was, dziewczyny Dużo, dużo ciepłych myśli.

[Agn]

Kurcze

białaczka /fiv są do spr. na cito w takiej sytuacji... weci nie podejrzewają wirusówki?

Rysiu, obie ujemne.

[czitka]

Dopiero zajrzałam. Bardzo, bardzo mocne kciuki, wszystkie łapki u nas zaciśnięte! Będziemy zaglądać i wspierać i myśleć i wszystko!

[Patr77]

Kciuki i wsparcie są i będą..

[Kociama]

Sreberko Kochane
Nie spię juz druga noc,wylalam juz wszystkie łzy
caly czas blagam los żeby dał Ci szanse żyć,bo bardzo tego chcesz ,wszyscy chcemy.

Wystawimy kolejny bazarek dla Was
Nie opuścimy Was w biedzie.

Trzymamy bardzo mocno

Kocham Cię Maluszku

[Agn]

Dziękuję Wam. Bardzo.

Właśnie rozmawiałam z Asią.
Rozmowa zaczęła się od wołania Asi o ratunek. Serce mi zamarło. A potem Aśka mówi: `Ratunku - on mnie inwigiluje`.
Mały już zupełnie rozbudzony chodzi za Asią krok w krok. Ładnie pije, z jedzenie troszkę nie tego [nowy sposób podania mięsa: `z podłogi`].
Kupa [bardzo nieładna] była wczoraj, ale mały jest po głodówce, więc to pewnie dlatego.

Mam nadzieję, że się uda...

[lidiya]

mysle, ze pobyt z Aska w domu podziala na niego bardzo wzmacniajaco... To kot (jego bracia tez) ktory sprawia wrazenie, ze czulosci, zainteresowanie, milosc dodaja mu skrzydelek.

Trzymaj sie skarbie!

[ania toruń]

My też trzymamy kciuki razem z braciszkiem Sreberka!Posłałam parę groszy-tyle ile mogłam...

[kirke18]

Wpłaciłam parę groszy na Sreberko, przepraszam, że tak mało, trzymam kciuki, pozdrawiam