Moje kotki tymczasowe. Fotki Makumby s. 64

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 22, 2007 21:41

Ależ pięknie się zintegrowały :love:


Dziewczyny!!! Przecież Makumba już jutro rano wyrusza do Nowego Domku 8O 8O
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon paź 22, 2007 22:39

Karolka pisze:Dziewczyny!!! Przecież Makumba już jutro rano wyrusza do Nowego Domku 8O 8O

Pewna jesteś.... :?: 8)
Z Lublina też wyjeżdżał i wyjeżdżał....... :roll:

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon paź 22, 2007 23:11

pixie65 pisze:
Karolka pisze:Dziewczyny!!! Przecież Makumba już jutro rano wyrusza do Nowego Domku 8O 8O

Pewna jesteś.... :?: 8)
Z Lublina też wyjeżdżał i wyjeżdżał....... :roll:


PEWNA JESTEM :twisted:

Już wszystko ustalone z ciotkami. 8)

No chyba, że Bechet sie zakochała w Makumbie i kota nie odda :mrgreen:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto paź 23, 2007 9:34

Mam najświeższe wieści prosto od Nowego Domku Makumby. :dance:

Kociak właśnie przyjechał do Pszczyny :D

Teraz zwiedza nowe mieszkanko i wszystko obwąchuje.

Nordstjerna miała kłopoty z dotarciem ze względu na korki :roll: Ale już jest wszystko w porządku. Mam nadzieję, że ciotka Ewa zda nam potem relację jak było 8)

Z całego serca dziękuję Bechet i Nordstjernie za pomoc. :1luvu:

A Nowemu Domkowi gratuluję dokocenia :ok:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto paź 23, 2007 9:45

Makumba :!: :D :ok:
Wreszcie w Domku. Ufffffffffff.....

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto paź 23, 2007 9:46

Znając możliwości Makumby w aklimatyzacji w nowych miejscach, na pewno za chwilkę uzna Nowy Domek za swój i wszystko będzie cudownie!!! Prosze przekaż Domkowi najlepsze życzenia z okazji zakocenia Makumbą!!! :D
Marcelibu
 

Post » Wto paź 23, 2007 10:12

gratulacje dla domku z takiego fantastycznego zakocenia :)
czekamy na wieści z Nowego Domku Makumby :D :D, który pewnie już czuje się jak u siebie :lol:

Karolinko a Tobie należą się słowa uznania za opiekę, troskę i Twoje WIELKIE serce jakim obdarzyłaś tego biednego kociaka !!!!!!! to twoja zasługa, że jest takim pięknym kociakiem :1luvu:
KAROLINKO JESTEŚ :aniolek: !!!!!!!
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 23, 2007 12:56

Madziuuuuu :oops:

A tak w ogóle to dawno nas nie odwiedzałaś. :love:


Kurcze, nie mam żadnych wieści z Nowego Domku :conf:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto paź 23, 2007 19:11

Karolka pisze:Kurcze, nie mam żadnych wieści z Nowego Domku :conf:

Nadal cisza?
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto paź 23, 2007 20:42

:?:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto paź 23, 2007 21:15

Karolka pisze:Nordstjerna miała kłopoty z dotarciem ze względu na korki :roll:


"Kłopoty z dotarciem" to niezwykle daleko posunięty eufemizm. :evil: :evil: :evil:
Miasto było rano tak sparaliżowane, że tam, gdzie się jedzie pół godziny, jechaliśmy dwie. Gdybym jechała tramwajem, obróciłabym dwa razy tam i z powrotem z dojściem do przystanku (kto był u mnie, wie, że blisko nie mam).
Utknęliśmy w korku bez żadnej możliwości manewru.
Najgorsze z tego wszystkiego było to, że naraziliśmy kochaną Cioteczkę Bechet na poważne kłopoty w pracy z powodu makabrycznego spóźnienia. :oops: :oops: :oops:

A teraz o Makumbie i Domku.
Niniejszym dołączyliśmy do szerokiego grona fanek czarnego przystojniaka.
Kocior jest suuuuper! Całą drogę przejechał na moich kolanach, wyluzowany, bez jednego miauknięcia. :1luvu:
Chyba zazdroszczę Domkowi takiego zakocenia.

W nowym domku zostawiliśmy kociora i ruszyliśmy do nierównej walki z urzędami. Pojawiliśmy się tam dopiero wieczorkiem na pogaduchy. I pewni pojawimy się jeszcze niebawem, bo bardzo miło się rozmawiało. :-)
Mam nadzieję, że Domek mimo problemów z internetem jednak zdecyduje się słać ciotkom relacje z adaptacji Makumby "na swoim", bo szeregi ciekawskich cioteczek rozrosły się o 2 sztuki ( w tym wujek 1 szt.).

W każdym razie po tych kilku godzinach pobytu w swoim domku nasz bohater wyglądał już na mocno zadomowionego - zwiedził całe mieszkanie łącznie z szafą (!), zaliczył bez problemu kuwetkę i zapolował na muchę.
A przy nas wpakował nos do cukru na stole, a potem zadowolony ułożył się spaaaaać.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Wto paź 23, 2007 22:04

:love: :lol:
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Wto paź 23, 2007 22:13

Karolka pisze:Madziuuuuu :oops:

A tak w ogóle to dawno nas nie odwiedzałaś. :love:


wiem :oops: :oops: i jest mi wstyd, że tak Was zaniedbałam ale miałam troche pokręcone życie ostatnio.....
obiecuję wszystko nadrobić :D :D
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 23, 2007 22:15

Żeby ten mój był taki :?ehhh.. . Makumba - zero strachu, nic a nic się nie przejmuje nowymi miejscami, nowymi ludźmi, zero stresu - luzik!!! Co za wspaniałe Kocisko!
Marcelibu
 

Post » Wto paź 23, 2007 22:27

Ja dzisiaj cały dzień siedziałam na szpilkach.

Najpierw dowiedziałam się, ze przez Makumbę ciotka Bechet jest poważnie zagrożona wyrzuceniem z pracy... 8O :oops:


Potem z rana dostałam smsa od Domku Makumby, ze dojechał i bada teren. :D

No i czekałam CO DALEJ :conf:

Niordstjerna dopiero wieczorkiem wysłała mi smsa, że jest już po wizycie w Domku Makumby... no i że domek SUUUUUUPER :1luvu:
O lepszym marzyć nie można by było :D

Oczywiście wstyd mi już za Makumbę, bo za długo grzeczny nie był i w nowym domku odnalazł rekwizyty, które kradł u mnie czyli - kratka z odpływu zlewu i gąbka do mycia naczyń :mrgreen:
A, że kratka była przykręcona na amen to wyżył się na biednej gąbce, którą poszarpał na kawałki :roll:

Mam nadzieję, że Domek cierpliwy i pobłażliwy 8)

No i czekamy na wieści :wink:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: anna1402, Blue, Google [Bot], kasiek1510, Manuelowa, nfd i 161 gości