Adoptuję kociątko !!!

» Nie paź 21, 2007 13:11

a może którys z Patyczaków?
tu jest ich watek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=63585&start=60
a one wyglądaja tak

aguś pisze:

i są przeslodkie

» Nie paź 21, 2007 13:41

D.J Maxima pisze:
terenia1 pisze:Ja mam na tymczasie kocurka buraska ok. 4-mies. Kotek został zabrany ze schroniska w Sosnowcu, jest u mnie w domu czasowo w Sosnoowcu. Kocurek to taki podrostek, nie maluszek, ale jescze nie kot, więc mozna już coś powiedzieć o jego charakterku, jest super nakolankowy, spi w łózku, bardzo przytulasty. Kotka można obejrzeć u mnie jak coś to mogę podjechać po Ciebie. W tym tygodniu mam go za miar zaszczepić. Szukam dla niego super domku bo mały jest po strasznych przejściach

Hej

Napisalam do Ciebie na Pw

Odpisałam na PW proszę zadzwoń to się umówimy

» Nie paź 21, 2007 15:43

Hej, tu jest wątek małego Marcinka ze schroniska w Katowicach:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67382
Marcinek ma 4 miesiące. W schronisku wpadł w depresję, dziewczyny go wyciągnęły i zawiozły do szpitalika. Mały ma cudny miziasty charakter

Zdjęcia Marcinka:
Obrazek

» Nie paź 21, 2007 20:37

Mam jednego czarno-bialego kociaka

w k-koźlu ale moge dowiesc

» Nie paź 21, 2007 21:17

Witam

Ja chetnie bym te wszystkie kociaczki wziela, bo tyle ich jest, ze az mi zal brac tylko jednego, ale w tej chwili mam warunki na jedno kociateczko. A raczej wziecie wiekszej ilosci zwierzatek to juz jest kwestia tez zeby im zapewnic domek i godziwe warunki zycia, poki co chce jednego kociaczka, bo mam pewnosc ze bedzie mial wszystko i niczego mu nie braknie. Nad kolejnym zwierzaczkiem to juz trzeba pomyslec dluzej.Dzis bylam u Pani z Sosnowca zobaczyc kiciunie przepiekna i przekochana

. Jutro kotek ma do mnie przyjechac, mam nadzieje, ze zostane jego mama

. Kotek jest poprostu cudowny... :1luvu:

» Pon paź 22, 2007 11:11

Szkoda , że TYLKO kocurek , bo mam przecudowną charakterologicznie kociczkę ......
Bardzo kocha ludzi i garnie się niesamowicie ...
Śpi w łóżku i wtula się

Mruczy jak tylko zobaczy człowieka i od razu pcha się na kolanka .
Jednocześnie wcale nie jest nachalna ani natrętna , tylko bardzo grzeczna .
Wydjae się rozumieć co się do niej mówi :wink:

jest naprawę wyjątkowa :!:

A co też jest bardzo ważne :
Nigdy nie chorowała !!!!!!!!!!!
Jest dwukrotnie odrobaczona , zaszczepiona p/ko chorobom wirusowym
ora miałą wykonany test na białaczkę (FeLV) - UJEMNY

A tutaj jej wątek :
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67 ... f64f599f8a

Adoptuję kociątko !!!

Kto przegląda forum