[Białystok]morze kociaków, dwa odeszły :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 20, 2007 21:34

hej dziewczyny jak cos złapiecie dajcie znać - przyjade po zdobycz :)
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Nie paź 21, 2007 8:27

Ależ struktury mafijne dobrze działają :D
Więc tak-jeśli schwytałybyście coś do 12.15 to piszcie do mnie-niekoniecznie będe miala jak odebrać tel, ale smsa i owszem 8)
Jeśli później to do Izy.

Ja zaraz skoczę jeszcze na osiedle zobaczyć co mam na stanie pod własnym blokiem...

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie paź 21, 2007 13:35

Aga&2 - czarny kociak jest w piwnicy bloku dziewczyny mego brata. Jesli go chcemy to wystarczy się z nią umówić i ona go nam złapie bo to nie jest dzicz.

Koty stadninowe będą codziennie karmione, siostra to załatwiła (a ja ponoć pręgowaną upasłam 8O - oni chyba tłustego kota nie widzieli...).

Co do Jurowieckiej - trafił się nam cholerny, pijany i agresywny handlarz, który z uporem maniaka twierdził, że my łapiemy koty i sprzedajemy na kiełbasy do Niemiec :? Wylazł jeden, jedyny szarak; pingwinów jak nie było tak nie ma :( Nie wiem czy one w ogóle tam są..
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie paź 21, 2007 14:47

AniHili pisze:
Co do Jurowieckiej - trafił się nam cholerny, pijany i agresywny handlarz, który z uporem maniaka twierdził, że my łapiemy koty i sprzedajemy na kiełbasy do Niemiec :? .


mało tego że cholerny schorowany i agresywny to jeszcze głupi - nawet Oskar i Bastet wiedzą że chorych kotów na mięso nie biora , ewentualnie na futerko ..... :wink:

pomału sie uwinełam z obowiązkami domowymi - pora się zająć nowymi zielono- rudymi kocikami z pomarańczowymi noskami :D szkoda że juz słońca nie ma - bym pokazała efekt cameleona na kocie :)
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Nie paź 21, 2007 20:33

Oj dziewczynki, nieładnie łapać koty na kiełbasę... Ja zawsze łapię na mortadelę :ryk:

Dziś moi mili studeci powiedzieli, że chcieliby pójść głosować.Nie mogłam mieć nic przeciwko temu, prawda? Zawsze wspieram wypełnianie patriotycznych obowiązków :twisted:
Dzięki temu poszłam pojmać szaraki-milutkie, nawet bez zęboczynów się obeszło.Pojechały do Izy na przyspieszony kurs "jak być kotem domowym"
Jutro oba jadą na "okazanie"
Następnie karmienie dzałkowych tambylców i krótka wizyta u AniHili- zakończona ucieczką z klatki przetrzymywanej tam kotki :roll: Spryciarz z niej niekiepski. Robi co może, żeby nie wracać na działki...

Jutro po 17 wybieram się do TOZ-u coby sprawdzić jakie są możliwości pozyskania dofinansowania. Jeśli ktoś ma ochotę to zapraszam serdecznie - to jest gdzieś na Świętojańskiej, na przeciwko Biuruny.
Ale jeśli ktoś miałby ochotę jutro wybrać się połapać tego głupiutkiego szaraka na kiełbasę to byłoby to chyba bardziej pożyteczne. Zwłaszcza, że mniej-więcej o tej porze przyjedzie Iza z maleńtasami i mogłaby zabrać efekty łowu.
Iza-ponieważ jutro nie wiem, o której odzyskam samochód-może masz ochotę pojechać ze mną i maleńtasami na Anoniuk (dziewczynka) i na Białostoczek (chłopaczek)? To tylko swobodna propozycja, jakby co to coś wykombinuję.
Jakby nikt nie mógł jutro, lub by się nie udało to ja ew. mogę we wtorek...
Wkutwia mnie ten maluch.Jakbyśmy go łapały po to, zeby przerobić na rękawiczki to rozumiem. Może on lubi jak mu tyłek marznie pod straganem???

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 22, 2007 10:36

po prawej dziewczynka , po lewej chłopczyk - oczki juz wygladaja lepiej po zalaniu kropelek , tylko katarek go męczy , dziewuszka na chora nie wyglada

Obrazek
dziewczynka
Obrazek

chłopczyk
Obrazek

sniadanko
Obrazek

odpoczynek
Obrazek
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Pon paź 22, 2007 12:41

Aga pamietaj tylko o transporterze - bo ja kociki przywiozę w kartonie - zeby to jednego to i pod kurtka mozna by było - z dwoma to juz inna jazda :wink: na obiad dzis dostaną jedzonko razem z PRATELEM od robali
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Pon paź 22, 2007 12:49

Obrazek
Obrazek

zielono-rudo-pomarańczowa panienka
Obrazek
Obrazek
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Pon paź 22, 2007 17:27

Aga - czarna zołza znów w klatce :lol: Tym razem osobiście spróbuję ją zapakować do transportera, ale to jutro po południu.
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 22, 2007 20:06

Aniu, jesteś prawdziwym dzielnym łowcą. Jutro o 10 mam usg mojego Słonika.Ponieważ ma być ululany więc nie chciałabym go zostawiać do czasu aż się całkiem obudzi (tj do ok 13.30-14)
Potem mogę odwieźć czarnule.
Ok 16 natomiast miałabym odwieźć szaraka od brata do Dojlid & zobaczyć czy czegoś nie złowię na Jurowieckiej :roll:

Justine-pozdrowienia od kotki Ali.Wczoraj stawiła się na karmienie.Gdyby nie fakt, że jest ciachnięta to dałabym się pokroić, że jest w ciąży 8O Ma takie piękne puchate fotro, że wygląda jak dwie Ale :)
Obrazek;Obrazek

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 22, 2007 20:29

Skąd Wy bierzecie takie piękne koty???? 8O
Ja tak sobie podczytuję Wasz wątek,
ale nie wytrzymałam, i te pręguski piękne i to czarne cudo... :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon paź 22, 2007 20:56

kristinbb kiciów ci u nas dostatek :) Kicie przed "picowaniem"wyglądają niekiedy dużo gorzej. Mamy kilka miłych dziewczyn, które doprowadzają je do stanu używalaności, niektórzy nawet przy użyciu szamponu Garnier 8)
I witamy w wątku :)

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 22, 2007 21:07

Dziś byłam w TOZie.W sobotę i niedzielę będzie tam kurs inspektora. Może któraś z Was się wybierze? (ja niestety czw-niedziela jestem na konferencji :( )Trzeba się skontaktować z Kariną 1002 w sprawie szczegółów.
Jak ma się legitymację to o wiele łatwiej byłoby się tłumaczyć.
Bardzo pozytywnie sobie porozmawiałyśmy-być może uda sie dofinansować nasze sterylizacje (tfu,kocie sterylizaje :) )
Potrzebne są tylko dane osoby, która się kicią zajmuje i ew. foto koty. Ale to przecież nie problem, prawda?

Maleńtasy od Izy pojechały dziś do nowych domków.
Dziękujemy Izie za patriotyczną postawę. Przywiozła je dziś i dzielnie transportowała do obu domków. Domki sympatyczne, może nie wpełni uświadomione ale obiecujące.
Potem obadałyśmy jeszcze jedno kotodajne miejsce w okolicach Marketu na Piłsudskiego ale kiciów tam nawet odrobiny nie było.

AniHIli-jeśli maluch w piwnicy jest w miarę mały to w pon mógłby mieć dom. Napisz mi plis gdzie to jest,albo może ktoś mógłby to złowić to by sie zawiozło do miejsca udomawiania kotów...

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 22, 2007 21:38

Aga, nie wiem jak jest mały ale się dowiem; to jest na Scalakowej - Dziesięciny; kotka załapałaby dziewczyna brata. A co do zołzy to mam nadzieję, że zostanie zapakowana w sposób bezkrwawy:P Hmm...pomyślę nad tym kursem w TOZ-ie bo do użerania się z durnymi dziadami taka legitka mogłaby się przydać.
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 22, 2007 21:39

jeśli chodzi o ten kurs to ja jestem zdecydowanie zainteresowana .

jeśli chodzi o transport - to drobiazg i wielka przyjemność .polecam się na przyszłość. mimo iz całą akcje prowadziła Aga - dobrze jest się przyjrzec jak to robi profesjonalista :)
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 70 gości