Mam już swój domek w Słupsku, ale coś mi dolega...ODESZŁA...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 20, 2007 10:47

3mam kciuki za malutką :dance:
piękna kicia 8)

kasia1311

 
Posty: 523
Od: Śro paź 03, 2007 11:21
Lokalizacja: Racibórz

Post » Sob paź 20, 2007 12:10

kalair pisze:Witaj best! Nadal za malutk ą trzymamy! A czy Ty się z nią wybierasz do weta z tymi wynikami? Czy jeszcze na jakieś czekasz? Głaski dla Yakuzki!


Jesteśmy z Mikrokotą u weta przynajmniej raz dziennie, jesteśmy eż w kontakcie telefonicznym. Mała dostaje witaminy, zwłaszcza z grupy B, furosemid, sterydy. Codziennie jest oglądana.
Dziś sama pani wet stwierdziła, że rzeczywiście brzunio mniejszy i nie tak bolesny. Mała jest silniejsza, bo podczas zastrzyków pierwszy raz pięknie ofukała i osyczała wetkę.
Robimy cały czas diagnostykę. Teraz czekamy na wynik z Laboklinu, które mają dać nam jasną (mam nadzieję) odpowiedź i ewentualnie...wyrok. Posłaliśmy tam krew na specjalistyczne badanie na FIP.
Test komercyjny wyszedł ujemnie, stosunek albumin i globulin jest dobry... mamy wiec nikłą nadzieję.
I myslę, że z Yakuzią wolą życia i z pomocą Waszych i wszystkich bliższych i dalszych Przyjaciól przesyłających pozytywne fluidy uda nam się!

best13

 
Posty: 96
Od: Wto wrz 18, 2007 9:21
Lokalizacja: Słupsk

Post » Sob paź 20, 2007 12:58

Uda się best, uda!!! jesteśmy z Tobą myślami! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob paź 20, 2007 14:49

kalair pisze:Uda się best, uda!!! jesteśmy z Tobą myślami! :wink:

Ja też wierzę się uda.
Kicunia śliczna.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob paź 20, 2007 16:39

Czy możecie sobie wyobrazić, że to maleństwo z mojego podpisu, to dorosła kotka? Taka "wielka" jest właśnie moja mikrokota :)

best13

 
Posty: 96
Od: Wto wrz 18, 2007 9:21
Lokalizacja: Słupsk

Post » Sob paź 20, 2007 16:44

Z taką ilością wysyłanych pozytywnych fluidów żadne choróbsko nie może mieć szans :twisted:

Trzymajcie się, będzie dobrze! :D

Kasia Pe

 
Posty: 563
Od: Pon sie 11, 2003 23:36
Lokalizacja: okolice Janowa Lubelskiego

Post » Sob paź 20, 2007 17:20

best13 pisze:Czy możecie sobie wyobrazić, że to maleństwo z mojego podpisu, to dorosła kotka? Taka "wielka" jest właśnie moja mikrokota :)

Nie trzeba użyć super wyobraźni. Biedna kiculka ile ona musiała wycierpieć. Dobrze, że teraz ma swoich kochających Dużych.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob paź 20, 2007 18:02

Jaka ona piękna ! 8)
Trzymam mocno za powrót do zdrówka!
Dżampa..Marusia..Domino..Domisia..Dziecko..Scarlet.. .. wszystkie za Tęczowym Mostem :(

Sanna

 
Posty: 713
Od: Nie kwi 24, 2005 19:53
Lokalizacja: Gdynia / Irlandia

Post » Sob paź 20, 2007 21:04

I ja życzę zdrówka i pomyślnych wyników.

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Nie paź 21, 2007 8:43

Co dziś słychac u Mikrokoteczki?
Aga_
 

Post » Nie paź 21, 2007 10:33

Dziś rano w kuwecie znów ciemne bryłki z siusiu i niestety... jasna kupka. Kolejna wizyta u weta, zastrzyki. Badanie: brzuszek bez zmian, zażółcenie większe, śluzówki blade, zanik masy mięśniowej. Jest apetyt, waga stoi na niezmienionym poziomie, a Mikrokota jest szkieletorem z dużym brzuszkiem. Nie bardzo już jest w co robić zastrzyku domięśniowego .
Czekamy na wyniki. Mamy nadzieję, ze jutro kolo 14 powinny być telefoniczne... I wtedy będziemy wiedzieć co dalej...

best13

 
Posty: 96
Od: Wto wrz 18, 2007 9:21
Lokalizacja: Słupsk

Post » Nie paź 21, 2007 10:48

Blue pisze:Jak na razie to wszystko moze wskazywac na uszkodzenie watroby (marskosc?) - nie musi to miec nic wspolnego z FIPem.

Plyn w otrzewnej spokojnie moze tez miec takie pochodzenie.
Nie czekalabym na wyniki badan w kierunku FIPa - tylko jak najszybciej robila drugie usg.

Jeżeli wynik przyjdzie negatywny (cały czas mam taką nadzieję), to będziemy otwierać malutką i prawdopodobnie robić biopsję wątroby...

best13

 
Posty: 96
Od: Wto wrz 18, 2007 9:21
Lokalizacja: Słupsk

Post » Nie paź 21, 2007 10:54

Biedne maleństwo.

Trzymam mocno kciuki.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 21, 2007 12:29

Jest źle... ona chyba powoli gaśnie...
Jest bardzo apatyczna. Siusia na kanapę, tak jakby już nie miała siły iść do kuwety....

best13

 
Posty: 96
Od: Wto wrz 18, 2007 9:21
Lokalizacja: Słupsk

Post » Nie paź 21, 2007 13:02

Bardzo Ci wspolczuje, wiem jakie to okropne uczucie nie wiedziec jak pomoc, mam nadzieje, ze malej sie polepszy.Mocno trzymam :ok: :ok: :ok: :ok:

misia007

 
Posty: 1418
Od: Nie lip 08, 2007 11:24
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 63 gości