No cóż... Jak człowiek nie ma co ze sobą zrobić... i nudno... i tak dalej, to sobie może popisać bzdury i czekać na reakcję- jakakolwiek reakcja lepsza, niż brak reakcji...
Dzień dobry:)
Jak samopoczucie?
Ja choruję i na zwolnieniu siedzę, ale dzięki temu więcej jestem z Tolą... No i- pan listonosz przyniósł nam wczoraj drapak:)
Po skręceniu okazało się, że bardzo on fajny i Tola się na nim bawi.
Szkoda tylko, że nie śpi w budce:/ Ale może się do niej przyzwyczai po jakimś czasie. Chwilowo drzemie albo na fotelu albo w szufladzie na pościel