Awaria układu moczowego?:/

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro paź 17, 2007 20:35 Awaria układu moczowego?:/

Witam wszystkich,

Zawsze mi pomagaliście w moich kocich problemach tak i teraz do
was sie zwracam po pomoc..
Historia Maleńkiej (5 miesięcy): Mała zaczęła lać niespodizewanie obok kuwety. Złapalam siuśki pognałam do veta. Wyniki były kiepskie, więc dostała antybiotyk: Synulox. Minęły 3 dni a Mała lała bez zmian i wyglądała na przybitą. Pognałam więc do Marcela: Cudowny Pan Dr obmacał dokładnie Malenką i przepisał antybiotyki w zastrzykach i zalecił branie Synuloxu przez kilka dni. Wszystko pomogło, było cudownie przez 2-3 tygodnie.
Nagle znalazłam plamę obok kuwety i w szafie.. Złapałam siuski Małej i
Imbira i wyszło, że oboje mają kryształki.. PRzez 3 dni dostawały antybiotyki i teraz biorą: MAła- Synulox -1 tabletka 2xdziennie a Imbir: Synergal 250mg - 2x dziennie po pół tabletki.Mała zjada chętnie ale Imbira się nie da namówić..

Nalane jest nonstop a Mała wygląda jak by ja z krzyża zdjeta i martwię się o nią.
Zamówiłam już karmę dla kastratów ale nie wiem co robic dalej? Czy to coś poważniejszego?

Liczę na Waszą pomoc.

Pozdrawiam,
Nickita & Imbir & Maleńka

Nickita

 
Posty: 33
Od: Pt paź 21, 2005 22:03
Lokalizacja: Wawa

Post » Śro paź 17, 2007 20:50

A czy wet przypisał dietę Urinary i zalecił dużo picia. W problemach z układem moczowym bardzo ważne jest, aby kot dużo pił i jadł mokre jedzenie (lub zalewane wodą suche).

No i najważniejsze pytanie - jakie wyszły kryształki? Struwity, szczawiany?
ObrazekObrazek

Belastian

 
Posty: 220
Od: Sob lut 17, 2007 23:15

Post » Śro paź 17, 2007 21:39

Przy leczeniu kryształów najważniejsza jest dieta, antybiotyki leczą zapalenie pęcherza, a bolą także kryształy - dlatego masz wciąż siuśki obok kuwety.

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw paź 18, 2007 9:38

Hej,
Czyli jak dobrze zrozumiałam-pomoze karma? Dla Imbira (kastrata) już zamówiłam ale MAleńka jest jeszcze młoda i nie była sterylizowana (jeszcze)..Co dla niej? Tą sama jej podawać?
PRzy okazji- która karma będzie the best;)? Zamówiłam Royala bo była jeszcze tylko Purina ProPlan. Czy Purina też się sprawdza?

Wyniki Imbira- Krwinki białe w polu widzenia: średnią warswą pokrywaja pole widzenia św. I CZ. Wył.
Składniki mineralne: Poj. KR.Trójfosforanu amonowomagnezowego
Bakterie :poj.
Reszta : nb lub norma

Maleńka:Nabłonki płaskie:pojed.
Kwrinki biale:0-1
Krwinki czerwone:Poj. ŚW. I CZ. WYŁ.
Składniki mineralne : NB (?-tzn że ok?)
Bakterie poj.
W poprzednim badaniu były liczne FOSF.BEZP. i Liczne KR. TROJF.Amono-mag
Krwinki białe:8-10
Krwinki czerwone:22-25% i CZ.WYŁ.
Nabłonki płaskie liczne i bakterie liczne.

Czyli teraz jest lepiej?..


VEt przepisał karmę dla kastratów, urinary też może być.
Pić dużo.
A jak moczyć karmę? Nalać troszkę wody, żeby namiękła?A jak nie będą chciały takiej? I czy podawać te leki nadal? Jak podać Imbirowi, który się obraża na wciskanie mu leków-wymieszałam mu z masłem i chrupkiem, posmarowałam mu tym łapkę ale wszystko strrząsnął z łapki a jak mu wymieszałam z karma to jej nie zjadł. KIedy wkładałam mu do pycha to mnie ugryzł..Niechcąco rzecz jasna..

Boże ile pytań..

Pomółcie..
Nickita & Imbir & Maleńka

Nickita

 
Posty: 33
Od: Pt paź 21, 2005 22:03
Lokalizacja: Wawa

Post » Czw paź 18, 2007 10:01

Można też podawać pastę Uro-pet zakwaszającą mocz ale koniecznie trzeba znać też pH moczu. Musi być podany w wynikach badań. Trzeba kontrolować zmiany odczynu moczu aby nie przesadzić z zakwaszaniem. Jeśli takie wyniki są u 5-miesięcznej kici to naprawde bardzo nietypowe. Co koty wcześniej jadły i jaki był odczyn moczu w badaniach (fosforany wytrącają się gdy mocz jest zasadowy lub gdy kot bardzo rzadko sika - wtedy to może wytrącic się wszystko co możliwe)? Jeśli teraz mocz jest zasadowy to trzeba podawać karme zakwaszajacą (lub uro-pet). Karma dla kastratów to może być za mało.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 18, 2007 10:05

Sama "karma dla kstratów" to za mało. To jest taka karma poniekąd bytowa, codzienna. Jeśli są kryształy (w tym przypadku struwity) trzeba je rozpuścić. Z wielu powodów nie lubię (moje koty też) karmy Urinary. Ostatnio przetestowałam - z powodzeniem - karmę Hill's s/d rozpuszczającą struwity - lepiej mojemu kotu "wchodzi" i okazała się skuteczna (potwierdzony badaniami brak kryształów). Jako kontynuację diety stosuje się karmę c/d - zapobiegającą tworzeniu się kryształów. Nie wiem, czy przeoczyłam, ale chyba nie podałaś jakie koty mają pH moczu. Przy tego typu kryształach - na pewno zasadowe, ale istotne jest jak bardzo, bo może oprócz diety trzeba trochę kota "zakwasić". Niektórzy stosują w tym celu pastę URO-Pet, inni - Cebion (krople dla dzieci). Diety Hill's to diety weterynaryjne - trzeba skonsultować ich podawanie z wetem. Te karmy sprzedawane są w lecznicach i trzeba trafić do takiej, która nie jest zdominowana przez karmy Royal Canin. Te karmy są bardziej popularne, większość lecznic je sprzedaje ale u mnie sprawdził się Hill's.
I jeszcze jedno - polecam zakup filtra do wody (typu Brita, ja mam tańszy - Anna) i podawanie przefiltrowanej wody do picia.

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw paź 18, 2007 10:08

Ale się zgrałyśmy :D
Zamiast szukać w lecznicach taniej wyjdzie zamówienie w sklepie internetowym.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 18, 2007 10:12

Sylwka pisze:Ale się zgrałyśmy :D
Zamiast szukać w lecznicach taniej wyjdzie zamówienie w sklepie internetowym.

Aha :D
Faktycznie - te karmy można taniej kupić w internecie, ale forumowy obyczaj zaleca konsultować wszelkie sugestie z wetem :wink:

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw paź 18, 2007 10:28

Dziewczyny-Dzięki!
Po kolei: wode kociaki piją z dystrybutora (EDEN), kiedyś dawałam tylko przegotowaną ale lubią sobie popić kranówkę z wanny czy umywalki. Mała się też często przymierza do picia wody z sedesu :evil: ale ją gonię i pilnuję zamykania klapy.

Ph: Imbir:zasad.
Malenka:obojętne ale to może po tym jak dostawała przez 2 tygodnie właśnie pastę Uro-Pet. Przedtem było:zasad.
Karmę zamawiam w sklepie internetowym ale Hilssa nie mieli więc się pofatyguję do sklepu.

Czy karmę podawać obojgu? Mała nie jest za mała? Dla mnie byloby to super-nie trzeba by wreszcie pilnować misek :D
Nickita & Imbir & Maleńka

Nickita

 
Posty: 33
Od: Pt paź 21, 2005 22:03
Lokalizacja: Wawa

Post » Czw paź 18, 2007 10:59

Nickita pisze:Ph: Imbir:zasad.
Malenka:obojętne ale to może po tym jak dostawała przez 2 tygodnie właśnie pastę Uro-Pet. Przedtem było:zasad.
Karmę zamawiam w sklepie internetowym ale Hilssa nie mieli więc się pofatyguję do sklepu.

Czy karmę podawać obojgu? Mała nie jest za mała? Dla mnie byloby to super-nie trzeba by wreszcie pilnować misek :D


Samo określenie "zasad." nie mówi "jak bardzo" (np.może być 7,5 albo 8...) teoretycznie powinno być pomiędzy 5,5 a 7,5

Hill'sa nie kupisz w zwykłym sklepie - dostępny jest w lecznicach.

Teoretycznie Mała to jeszcze dziecko i powinna jeść karmę kitten, najlepiej zapytaj weta jak uzupełnić czy dostosować leczniczą dietę do zapotrzebowania rozwijającego się kota.

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw paź 18, 2007 11:13

pixie65 pisze:teoretycznie powinno być pomiędzy 5,5 a 7,5


:strach:


PH obojetnie to okolice 7
PH zasadowe - 8 w gore


Wlasciwe PH moczu dla kotow 5,5 - 6, nie wiecej. Mocz ma byc lekko kwasny. Dopuszczalne jest rowniez PH 6,5 - o ile nie ma krysztalow badz namnazajacych sie bakterii.

Nikita - karmy lecznicze dzialaja jak lekarstwa. Podaje sie je chorym kotom niezaleznie od wieku - odpowiednio dobrane do schorzenia.

Czym je karmilas, ze tak im PH poszlo w gore? Tak z ciekawosci pytam.

A powaznie - choroby ukladu wystepuja niezaleznie od posiadania macicy czy jaj. I leczy sie koty niezaleznie od przebytej lub nie kastracji.
Karma urinary moze sie okazac za slaba. Hills s/d zakwasza znacznie mocniej - trzeba czesciej kontrolowac mocz.

Karma "dla kastratow" nie zakwasza bardziej niz zwykla bytowka typu light. Czyli.... wcale

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw paź 18, 2007 11:44

pixie65 pisze:
Samo określenie "zasad." nie mówi "jak bardzo" (np.może być 7,5 albo 8...) teoretycznie powinno być pomiędzy 5,5 a 7,5



7,5 pH jest zasadowe. I to jest pH za wysokie dla kota. Mocz kota powinien mieć odczyn 5,5-6,5
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw paź 18, 2007 12:19

carmella pisze:
pixie65 pisze:
Samo określenie "zasad." nie mówi "jak bardzo" (np.może być 7,5 albo 8...) teoretycznie powinno być pomiędzy 5,5 a 7,5



7,5 pH jest zasadowe. I to jest pH za wysokie dla kota. Mocz kota powinien mieć odczyn 5,5-6,5


Dziewczyny...napisałam, że "teoretycznie" czyli wdług norm powinno być pomiędzy 5,5 a 7,5
Napisałam "teoretycznie" bo znam takie normy.
Napisałam "może być 7,5 albo 8,0" w sensie, że takie parametry się zdarzają a nie, że są normą :roll:
Wiem, że pH 7,5 jest zasadowe i nic nie poradzę na to, że u mojego kota to jest w pewnym sensie "norma", niekoniecznie związana z obecnością kryształów. Wolałabym, żeby miał "książkowe" wyniki ale to chyba rzadko się zdarza.
Przy zbyt kwaśnym pH, jak się ktoś uprze i kota będzie zakwaszał może dojść do powstawania szczawianów, a z nimi jest spory kłopot.
Myszka.xww pisze:PH obojetnie to okolice 7
PH zasadowe - 8 w gore

W uproszczonej skali przyjęto "7" jako odczyn obojętny, i od siódemki jest już odczyn zasadowy. Uproszczona skala, do której stosuje się papierki wskaźnikowe jak sama nazwa wskazuje jest uproszczona i raczej trudno dokładnie określić według niej pH, lepiej zrobić to za pomocą pH-metru i jeszcze dobrze jak jest on prawidłowo skalibrowany...

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw paź 18, 2007 13:47

:roll:

u mojego kota parametry nerkowe są na górnych poziomach, a nawet je odrobinke przekraczają i takie same wychodza od 3 lat; i ponieważ już na rózne sposoby kot przebadany to moge powiedzieć ze to dla mojego kota norma (bo od dziecięctwa takie same wyniki).
Ale wyniki te nie są normą dla kota.

I to , że Twój kot świetnie funkcjonuje z moczem pH 7,5 to nie jest to norma. To jest przypadek Twojego kota.


7,5 - 8, a może i 8,5 się zdarza - pewnie, że taki wynik badania może wyjść, ale to znaczy, że kot ma problemy. Bo kot ma mieć lekko kwaśny odczyn moczu.

A co się robi z zasadowym pH i kryształkami opisała Myszka.xww
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw paź 18, 2007 13:57

możesz kotu podawać wit. C- zakwasza mocz, tym samym pomaga na zapalenie pęcherza, bo bakterie źle znoszą kwaśne pH

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot], zinco i 484 gości