SZCZECIN! Prosimy o pomoc przy łapankach kotek z Kaskady

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt paź 12, 2007 23:02

Na pewno było 40 kotów.
Wyparowały.
Nie ma śladu.
Jest 14.

DO ADOPCJI szczególnie nadają się 2 wysterylizowane już kotki :

Czapusia :
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Zosia:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Rysia
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Ostatnio edytowano Wto paź 16, 2007 0:50 przez Boni Ula, łącznie edytowano 3 razy

Boni Ula

 
Posty: 108
Od: Sob lip 28, 2007 11:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob paź 13, 2007 8:25

Nie ma tam raczej miejsca na wydzielenie ogrodzonego miejsca dal kotów i postawienie budek. Park jest mały, w srodku plac zabaw a wieczorami strach tam iść, bo mieszkańcy ulicy Śląskiej lubią sobie tam posiedzieć (dla tych co nie wiedzą- ulicą Śląską w Szczecinie wieczorami i nocą się nie chodzi, chyba że ktoś lubi po gębie dostawać - wiem, bo mieszkałam dwie ulice dalej), a podpalanie i tym podobne historie są tam na porządku dziennym, na jednym z podwórek była tam swietna kocia budka, w miejscu odgrodzonym i ciężko było tam się dostać bez klucza, ale małym sadystom podwórkowym to nie przeszkodziło i wleźli po dachu garażu tylko po to, żeby podpalić koci dom i wrzucić petardy do środka, wiem to, bo wzywałam straż pożarną. Kotów nie było w środku na szczęście.
Nie ryzykowałabym ustawiania drewnianych domkow kocich na tym terenie.
Obrazek Obrazek

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob paź 13, 2007 18:21

nie wyobrażam sobie nawet jak się bałaś o te koty :(

to rzeczywiście dziwne, że koty z Kaskady znikają :roll:
dziewczyny powysyłajcie mailem wszędzie gdzie się da apel TOZ-u z prośbą o przesłanie dalej
może już coś się zacznie pozytywnego dziać, może ktoś będzie mógł pomóc
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 16, 2007 0:29

Dziś zawiozłyśmy kolejną kotkę na sterylkę.
Zielonooka Rysia także nadawałaby się doskonale do adopcji.Obrazek
Jak się do niej pogada, to przychodzi na głaskanie nawet do nieznajomych.
Koteczka jest młoda z pewnością nie ma nawet roku. Jutro będzie zabieg.

Boni Ula

 
Posty: 108
Od: Sob lip 28, 2007 11:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto paź 16, 2007 6:48

Kciuki za maleńką!
A może kotki wstawić na Allegro?

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto paź 16, 2007 8:38

podajcie proszę, które koty nadają się do adopcji, przydałby się też chociaż krótki opis przy zdjęciu - ja mogę ogłosić je na ale.gratka.pl
potrzebny będzie też kontakt do którejś z was
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 16, 2007 9:10

Wibrysko, dziekuje :)
Wkleje fotki wieczorem, mam je u siebie na kompie w domu - jako ze od razu po pracy idziemy znowu lapac kotki, bede w domu dosc pozno, mam nadzieje, ze bede miec sile zeby do kompa usiasc....


No i w domu czeka na mnie 5 stesknionych kotow :), dzis po poludniu poprosilam moja siostre zeby poszla je nakarmic, bo ja nie dam rady

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto paź 16, 2007 20:28

Odebrałyśmy dziś Rysię z TOZu, pojechała do Uli. Spokojnie sobie w transporterku siedziała. U Uli zachowuje się bardzo grzecznie, cały czas na kolanach chce leżeć, bardzo się domaga pieszczot :)

Obrazek

Niestety nie udało sie dzisiaj zlapać żadnej kotki do sterylizacji, tzn.złapała sie jedna, jak sie okazało karmiąca i ja wypuściłyśmy. Nic to, probujemy dalej.
Ostatnio edytowano Śro paź 17, 2007 7:22 przez e-dita, łącznie edytowano 1 raz

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto paź 16, 2007 20:58

Jaką ma minkę zadowoloną na tym zdjęciu :)

Usagi_pl

 
Posty: 1469
Od: Śro wrz 05, 2007 9:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto paź 16, 2007 21:23

Jakie dobre informacje :) Gratuluję łapanki.
Czy to znaczy, że Rysia będzie oczekiwała na adopcję u Uli?

A jak sytuacja z kociakami?
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro paź 17, 2007 7:40

Taki jest plan, zeby Rysia u Uli na nowy dom czekala. Nie mamy serca jej wypuscic z powrotem na ulice :?

Ona w ogole wziela sie "nie wiadomo Skad", tzn. w jednym z opuszczonych budynkow za Pleciuga ( dla osob spoza Szczecina: Teatr dla dzieci, ktory wchodzi w sklad terenu budowy) Rysia siedziala w oknie na pierwszym pietrze i nie mogla zejsc, bo okna na parterze i drzwi sa zamurowane. Trzeba bylo wspiac sie na dach przylegajacego do budynku garazu, polozyc deske miedzy oknem gdzie siedziala Rysia a pobliskim drzewem i uwlonic kotke.
Ryska sobie po desce elegancko zeszla na dol :)


Wczoraj nie widzialysmy zadnych kociakow, tzn. ja przypuszczam, ze one siedza w jednej z zamknietych na klodke szop i chyba trzeba bedzie w koncu tam przepilowac klodki i zajrzec do srodka, tylko nie wiem czy nie bedzie to uznane za wlamanie, heh 8) W kazdym razie zaden z maluchow nie wyszedl...a zapach ryby, ktora mialysmy na zwabienie kotek roznosil sie wszedzie :lol:
Jest tam jeszcze jedno miejsce-> rodzaj zamknietego malego podworka, ale nie ma tam mozliwosci wejscia, od kiedy budynki naokolo sa zamkniete na 4 spusty. Byc moze male kociaki tam siedza, kotka daje rade wspiac sie po drzewie na dach, ale maluchy juz nie....
Boimy sie tam szukac po zmroku, bo bezdomni upatrzyli sobie te miejsca na nocleg 8O
W sobote i niedziele w ciagu dnia trzeba bedzie szukac.

Czy sa chetni do pomocy?

Trzeba przelazic przez ploty, ewentualnie wspinac sie na dach, no i byc moze wejdziemy w konflikt z prawem za wspoludzial w przestepstwie (ewentualne wlamanie) :D
Czyz mozna chciec wiecej?

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro paź 17, 2007 10:15

Muszę się dopytać TŻ, bo coś tam na weekend nam planował, ale jak nic konkretnego, to czemu nie. Dawno przez płoty nie przełaziłam ;)

Usagi_pl

 
Posty: 1469
Od: Śro wrz 05, 2007 9:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro paź 17, 2007 10:45

Usagi, ciesze sie bardzo :)

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro paź 17, 2007 21:51

A wiadomo czy szopa jest czyjąś własnością?

Biedna ta Rysiunia, fajnie, że ją zabrałyście.
Jeśli jest taka potrzeba i jeśli chcesz e-dita pożyczyć naszą klatkę-pułapkę to nie ma sprawy.
W sobotę mój TŻ na pewno nie będzie mógł pomóc bo jest zajęty przez cały dzień, niestety.
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro paź 17, 2007 22:48

Jak właściwie wygląda sprawa przesiedlania kociaków? Wystarczy piwnica na kilka dni, żeby się zaaklimatyzowały w nowym miejscu, czy coś jeszcze? Moi rodzice mieszkają na Pogodnie, z jednej strony dość ruchliwa ulica, ale z drugiej same zielone podwórka i stare kamienice. Tamtejsi ludzie koty lubią i cenią, dokarmiają i dbają o nie. Nie ma jakiś zorganizowanych karmicieli, ale generalnie atmosfera kotom przyjazna.
Na parę dni mogę załatwić piwnicę, nawet z okienkiem. Później niestety kociuny musiałyby sobie radzić same. Należy więc chyba traktować to rozwiązanie jako krytyczne, jeśli wyczerpią się możliwości.

Piwnicę mogę docelowo zamienić w awaryjny tymczas, taki na trzy-pięć dni w krytycznych sytuacjach, choć warunki do najlepszych nie należą, no i to nie do końca moja piwnica. Siostra zadeklarowała gotowość nadzoru, ale przede wszystkim muszę jeszcze z ojcem pogadać.

Tak sobie rozważam...
Ostatnio edytowano Śro paź 17, 2007 22:52 przez Usagi_pl, łącznie edytowano 1 raz

Usagi_pl

 
Posty: 1469
Od: Śro wrz 05, 2007 9:18
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, etr4ang4ere, Google [Bot], miau333, mraucia, Silverblue i 393 gości