InkaPigulinka - teraz ja :) cz. 1

[MaryLux]

Pańcia ma dziś doła Wszystko przez to, że Psot od wczorajszego wieczora nie ma apetytu, Kulka zaczęła się drapać, Pańciowe kolanko znów boli, a na dokładkę Babcia dziś jedzie na pogrzeb jednej swojej kuzynki, a we wtorek do innego miasta na pogrzeb drugiego kuzyna, a Babci brat jest w szpitalu. I jeszcze jest zimno i mglisto

[sweet-a]

witaj Ineczko ja też nie mialam wczoraj apetytu i moja Pańcia też taka smutna jest, Inciu nie daj Twojej Pańci smutkać
dla Twojej Pańci na poprawe humorku dużo kwiatków

[Kociama]

Ineczko tak mi przykro że Twoja Pańcie to kolanko boli
do tego brak apetytu Psotusia i drapanko Kulki
U nas też tak dziwnie,Pańcia bardzo źle sie czuje i ma gorące czoło
Ruduś ma lekka biegunke bo on ma wrażliwy brzuszek.

Ineczko dziekujemy Waszej Pańci i Wam za paczuszkę z jedzonkiem
Sprawiliście nam wielka radość

[MaryLux]

Mijeczko, moją Pańcię kolanko boli już trochę mnej, bo codziennie je sobie smaruje takim pachnącym smarowidełkiem i je takie małe, białe tabletki. I Doctorro kazał jej zrobić badanie krewki, tylko że Pańcia się tego boi.
Psotuś już zaczął jeść. Wczoraj dostał takie specjalne Kuj. Ale go chyba bolało, bo pokrzyczał trochę. Ale ja go potem broniłam. Pańcia z Doctorro mnie złapali, jak tylko puścili Psotusia i położyli mnie na łóżeczku Pańci tak samo jak jego. To strasznie im się wyrywałam, podrapałam Pańci łapkę za to znęcanie się nad nami i o mało jej nie ugryzłam. No to mnie puścili, a za to wzięli Kukunię. Ona spokojnie pozwoliła zrobić sobie Kuj. Powiedziała mi, że nie lubi kłucia, ale potem zawsze się czuje lepiej i dlatego pozwala na Kuj. No to ja pozwoliłam się złapać. I też dostałam Kuj, takie z witaminkami.

[MaryLux]

Miauuu, gdzie są wszyscy?

[MaryLux]

Moja Pańcia kicha na cały świat Ale to może dobrze, bo miała jutro iść do koleżanki na jakieś wymieniny, a tak to zostanie z nami.

[MaryLux]

Miaaauuuuu

[Adrianapl]

cichutko tu sie zrobilo- pewnie przez to ze jesien.... zimno...

[ewung]

Hej Ineczko
Cieszę się ze wpadłaś przeczytać bajeczkę napisaną przez naszą Dużą. My w ten weekend miałyśmy same problemy z tym no... internatem czy internetem. Najpierw coś było długo zepsute, to wczoraj, a dzisiaj nie było prądu.
Dobrze że dbasz o swoją Pańcię, o jej kolanko no i żeby nie chodziła kiedy ma katar. Mam nadzieję ze posłuchała swojej mądrej koci a nie szła na te wymieniny.
Pozdrawiamy Ineczko Ciebie, Psotusia, Kukunię i Twoją Pańcię
Dyzia z dziewczynami

[AniHili]

Witaj Ineczko.

Dobrze, że umiesz przekonać swoją Panią i zadbać o Nią. Bo my nie bardzo... Nasza pani potrafi klękać na zimnym (brrr...) betonie, chodzić boso po lodowatych schodach i jeszcze mówi, że to nic takiego i że chce pomóc kotom. A potem narzeka, że ją te..no..zat..zatoki bolą. Wujek Demi zastawia jej drogę na schodach, żeby nie łaziła po nich boso ale ona go tylko przesuwa. No i jak jej wytłumaczyć...? Powiedz Ineczko, zanim nam pani zamarznie.
Dziś pani zobaczyła wujka Demiego i się przestraszyła. Znaczy to nie był wujek, bo wujek siedział na fotelu ale ktoś identyczny jak wujek I pani stwierdziła, że coś z nią jest nie tak... Biedna pani.

[MaryLux]

Pańcia rzeczywiście na te wymieniny nie poszła. Powiedziała nam, że i tak jej się nie chciało, bo tam miała być taka pani, której nasza Pańcia nie lubi. Pewnie, że Pańcia umie się zachować kulturalnie i by tej pani nie napyskowała, ale zwykle woli unikać jej towarzystwa. A solenizantka (Jadzia) tę panią Teresę lubi, w dodatku to miały być ich wspólne imieniny. Dlatego Pańcia nawet się nie broniła, jak jej powiedziałam, żeby nie szła.

[MaryLux]

Laleczko i Demusiu, moja Pańcia powiedziała, że jak miała tyle lat co Wasza, to była równie "mądra" jak Wasza Pańcia i że teraz tego żałuje, bo przez takie klękanie na betonie do nóżek wlazł jej jakiś romantyzm i że to boli jak cho cho...... Pilnujcie, żeby Waszej Pańci ten romantyzm z betonu do nóżek nie wszedł, niech koniecznie ubiera kapcie albo co najmniej ciepłe skarpety.
Inka

[Kociama]

Witaj Ineczko
doszlam do wniosku że nasze Pańcie sa takie romantyczne
Mojej z bioderek wlazło w kolanka ,szczególnie prawe jest sine jak sliwka,jakis zalew czy cos sie tam porobiło
Ja jestem grzeczna i Pańcia mówi że czasem az za grzeczna
ale chłopaki to szaleja ile sie da,a Pańcia nie nadąża za nimi sprzatać.
Wczoraj juz młoda Pańcia sie wkurzyła i zrobiła im wykład
Na chwilkę sie uspokoili ,a zaraz potem znowu broili.
Pozdrów Swoją ludziowo-kocia Rodzinę
Sciskam Cię mocno Ineczko
MIA

[MaryLux]

Ojej, Mijeczko, biedna ta Twoja Pańcia To wszystko ją na pewno strasznie boli :( Moja ma odwrotnie: zalew jakiś z kolanek jej poszedł w bioderka. Ale moja Pańcia przynajmniej może jakieś białe kulki łykać i czymś się smarować, więc jakoś sobie daje radę.... Za to jutro będzie musiała pójść do jakiegoś wampira, żeby jej trochę tego czerwonego pobrał i zobaczył, co tam w środku jest. Doctorro powiedział, że to mu dużo wyjaśni, co ma dalej robić. Kulka mówi, że pobieranie tego czerwonego nie jest zbyt przyjemne. To kto będzie trzymać Pańcię, żeby nie uciekła

[sweet-a]

Miau mrauuu mrrrr witaj Ineczko
Tydzia