BANDA KULAWEGO V-W KRAKVECIE GŁOSUJEMY NA KOCI ŚWIAT PLIIIS

[Bungo]

Wróciłam - a co mi tam

Jak ta zołza mnie lubi, to nawet jej wierszyki pochwalę
I jak tam Szczypiory, że się uprzejmie zapytam

[Marcelibu]

jutro to zadzwonie do Admina z awanturą, że nie odbiera

Uważaj, bo już Cię zbanowali na bazarku

własnie to mnie niepokoi: jeszcze nic nie zrobiłam, a już mnie wywalili
czy tam przypadkiem Bungo nie interweniowała

To jeśli Femka już tak narozrabiała na KB, to wstawię tu kotka , żeby chociaż troszkę o kotkach było, bo jeszcze nas na KŁ wywalą

nic na kb nie narozrabiałam

[YBenni]

Uf - nie nadążam, chyba urlop wezmę żeby Wam przeczytac.
Wiersze super, tylko boję się, że staną się obowiązkowe - że Femka wpadnie na pomysł, że każdy kto tu zagląda to musi coś wierszem napisać. ( Nie czytałaś tego Femko)...

A teraz odpowiadam moooocno do tyłu, ale może się połapiecie (albo potraktujcie to jako streszczenie ostatnich nnn stron"
Femka - co się stało z butami wygodnymi, że na szpilkach zasuwasz? Kotki zjadły czy schowały?
Femciu - a ty narzekasz na Szczypiory vel BK. A one Ci rano pozwalają spać - widzą, żeś zmęczona i jakie cichutkie były - nie obudziły, jeszcze może dzwonki wyłączyły....
Kociamka - piszesz, że nie wyobrażasz sobie siebie jako 70-tkę w trampach i dżinsach. A w szpilkach, sukience mini itp to sobie siebie wyobrażasz??? Bo ja bym chciała to zobaczyć, no ale jeszcze te ileś tam lat do 70-tki muszę poczekac
Varia - a jakbys tak napisała wcześniej którędy jedziesz to byś się dowiedziała gdzie dają kawę i ciasteczka (jeszcze ciepłe) prosto z pieca na dworzec. Warszawę i Krakow zdążyłaś wymienic, reszta miast Ci odpadła, pewnie pewnie myślałaś, że w Rzeszowie to już internetu nie mają bo zasięgu nie ma- fale zawracają widząc XIX wiek! Złosliwa jestem, ale chyba mogę sobie pozwolić? Jak myślicie?
Ania - kotkowi sie buzia nie zamyka ....
Czy coś (kogoś) opuściłam?

[Femka]

Wróciłam - a co mi tam

Jak ta zołza mnie lubi, to nawet jej wierszyki pochwalę
I jak tam Szczypiory, że się uprzejmie zapytam

ŁASKAWCA



Szczypiory (niestety) zdrowe, (niestety) radosne i (NIESTETY) ciągle bardzo żywotne.

pochwała wierszyka przyjęta.

[Bungo]

Wróciłam - a co mi tam

Jak ta zołza mnie lubi, to nawet jej wierszyki pochwalę
I jak tam Szczypiory, że się uprzejmie zapytam

ŁASKAWCA



Szczypiory [b](niestety) zdrowe, (niestety) radosne i (NIESTETY) ciągle bardzo żywotne. [/b]

Tfu, tfu, trzy razy przez lewe ramię - toż Ty los wyzywasz
uważaj, bo się jeszcze na tych szpilkach potkniesz

[Femka]

Uf - nie nadążam, chyba urlop wezmę żeby Wam przeczytac.
Wiersze super, tylko boję się, że staną się obowiązkowe - że Femka wpadnie na pomysł, że każdy kto tu zagląda to musi coś wierszem napisać. ( Nie czytałaś tego Femko)...

A teraz odpowiadam moooocno do tyłu, ale może się połapiecie (albo potraktujcie to jako streszczenie ostatnich nnn stron"
Femka - co się stało z butami wygodnymi, że na szpilkach zasuwasz? Kotki zjadły czy schowały?
Femciu - a ty narzekasz na Szczypiory vel BK. A one Ci rano pozwalają spać - widzą, żeś zmęczona i jakie cichutkie były - nie obudziły, jeszcze może dzwonki wyłączyły....
Kociamka - piszesz, że nie wyobrażasz sobie siebie jako 70-tkę w trampach i dżinsach. A w szpilkach, sukience mini itp to sobie siebie wyobrażasz??? Bo ja bym chciała to zobaczyć, no ale jeszcze te ileś tam lat do 70-tki muszę poczekac
Varia - a jakbys tak napisała wcześniej którędy jedziesz to byś się dowiedziała gdzie dają kawę i ciasteczka (jeszcze ciepłe) prosto z pieca na dworzec. Warszawę i Krakow zdążyłaś wymienic, reszta miast Ci odpadła, pewnie pewnie myślałaś, że w Rzeszowie to już internetu nie mają bo zasięgu nie ma- fale zawracają widząc XIX wiek! Złosliwa jestem, ale chyba mogę sobie pozwolić? Jak myślicie?
Ania - kotkowi sie buzia nie zamyka ....
Czy coś (kogoś) opuściłam?

Benni, normalnie rzadko wchodzisz, ale jak już to wszystkim po całości pojechałaś

[Femka]

Wróciłam - a co mi tam

Jak ta zołza mnie lubi, to nawet jej wierszyki pochwalę
I jak tam Szczypiory, że się uprzejmie zapytam

ŁASKAWCA



Szczypiory [b](niestety) zdrowe, (niestety) radosne i (NIESTETY) ciągle bardzo żywotne. [/b]

Tfu, tfu, trzy razy przez lewe ramię - toż Ty los wyzywasz
uważaj, bo się jeszcze na tych szpilkach potkniesz

masz rację, to jedno odwołuję. Ale radosność i żywotność zostawiam

[YBenni]

oto dowód - czarno na białym - zanim ja jeden post zdążyłam napisać to wyście już dwie strony natłukły. I jak tu być na bieżąco ??? Sie pytam?

[Bungo]

Dziś Ci dały pospać, ale jeśli się do kompa dorwały

Wróżę wczesną pobudkę, nawet Dorota nie będzie taka szybka

[YBenni]

A że rzadko wchodzę to fakt niezaprzeczalny. Chciałabym częściej, ale cóż - tak się życie układa - noce zarywam żeby tutaj być.

jeśli jakies błedy robię to nie moja wina bo monitora nie widzę - na wyczucie piszę - wszystkie kociaste polują na kursor jednocześnie.

[aania]

forum mi chodzi jak niepowiem co. dobranoc dziewczynki. nie mam siły się po 5 minut w te zielone krateczki wpatrywać

[Bungo]

Padłam
Nawet mi się ładnego "dobranoc" nie chce szukać
Spaaaać!
Dobranoc....

[Femka]

A że rzadko wchodzę to fakt niezaprzeczalny. Chciałabym częściej, ale cóż - tak się życie układa - noce zarywam żeby tutaj być.

jeśli jakies błedy robię to nie moja wina bo monitora nie widzę - na wyczucie piszę - wszystkie kociaste polują na kursor jednocześnie.

Benni, jeden post, ale za to jaki
cieszę się, że zaglądasz. witaj

[YBenni]

Ania - komputer mi się od Twojego zaraził - zaczyna zwalniac i tempo ma nie do zniesienia- pewnie jakis zmutowany halny od Przemyśla wieje
Albo po prostu spać iść trzeba, komputer też człowiek, odpoczynku potrzebuje

[YBenni]

Zapomniałam -DOBRANOC wszystkim