Uśpijcie je wszystkie i ... Kropek jedzie do alessandra :):)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 12, 2007 12:01

Jeżeli u Dorotki nie ma innych kotów , to może przemyślałaby chociaż DT dla drugiego. Dwum kotom zawsze raźniej no i znają sie.

Czas ucieka a ty jeszcze trzy kotuchy domków szukają
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt paź 12, 2007 12:13

założyłam kotom wątek na forum fundacji Niechciane i Zapomniane
(na kotach do adopcji - są też na blogu):
http://niechcianeizapomniane.org/forum/ ... t1001.html
może ktoś je zauważy i da im chociaż tymczasowy dom
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 12, 2007 12:52

podniosę

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26868
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 12, 2007 13:38

Georg-inia pisze:jeszcze trzy czekają... a dziś już 12-sty :(

Czas już na naszą niekorzyść zacznie niedługo działać :(

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt paź 12, 2007 14:33

Ależ by było wspaniale, gdyby Dorotka mogła razem ze Znajdką wziąć też np. Myszkę... ale nie wiem, czy to możliwe.
Hmm, ja się jeszcze nie poddałam, może coś wymyślę. Wy też próbujcie, czasu jest coraz mniej!
Obrazek

Beautiful_Lie

 
Posty: 25
Od: Śro paź 10, 2007 0:30

Post » Pt paź 12, 2007 15:04

:surprise: hop kotki,podnoszę tylko tyle mogę zrobić :cry:

kasia1311

 
Posty: 523
Od: Śro paź 03, 2007 11:21
Lokalizacja: Racibórz

Post » Pt paź 12, 2007 17:43

Kochane!

To ja siedze w pociagu od rana, a Wy mnie obgadujecie?

yuhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh2w3333333333we333333333333333333333

no widzicie - to wlasnie jest wiadomosc od Znajdy :)

naprawde nie wiem od czego zaczac.. pojechalam do Łodzi, na dworcu czekalam chwile na Kotka, przygladalam sie wszystkim przychodzacym kto ma Kociaka, wreszcie spotkalam sie z Kaja i jej kolega (z wrazenia nie zapamietalam imienia) i poznalam Znajde :)
podroz do Warszawy minela spokojnie, choc Znajda czesto bezglosnie miauczal. autobus na Sadybe duzo lepiej zniosl, ciekawski bardziej niz wystraszony. Szybko sie zaklimatyzowal w mieszkanku, reaguje kiedy sie go wola, kiedy ja chodze On za mna, kiedy siedze przy komputerze, on lezy na kocyku na kanapie - tak, wygodnis z niego :). Zjadl pol puszki jedzonka, tarzal sie na plecach (jak mlody kociak ;) ) ale zdjec nie mam bo kazde rozmazane wyszlo. Jest grzeczny, bo nie wskakuje na kredens kuchenny nawet jesli wie, ze tam sa smakolyki. Pierwszy dzien mija dobrze. Zobaczymy co bedzie w nocy.

Co do drugiego kotka nie jestem pewna czy to dobry pomysl. Chyba ze jako tymczasowy, choc i do tego nie jestem pewna. Przykro mi, ale nie moe sobie pozwolic na dwa koty.

Aha, pisalam ze Znajdus reaguje na wolania i kiedy pokazuje mu ze czegos nie wolno (ostrzyc paznokietkow na kanapie ;) ) albi ze ma wskoczyc na krzeslo obok mnie :) Tresowany Kotek :)

Co do samego (bardzo krotkiego) spotkania z Kaja, to bylam tak zestresowana, ze chyba nie wypadlam najlepiej :?

ijale

 
Posty: 52
Od: Wto paź 02, 2007 9:15
Lokalizacja: Warszawa Sadyba

Post » Pt paź 12, 2007 18:41

Dziękuję Ci bardzo, że wzięłaś Znajdę.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pt paź 12, 2007 19:26

Dorotko :1luvu: , stres jest naturalny więc myśle iż nie masz się czym przejmować a i Kaja ( którą poznałam tylko w rozmowie tel. ) jest na tyle mądra i miła że też to zromumie . Najważniejsze jest aby Znajdka-zadarty nosek :D był u Ciebie szcześliwy i abyś Ty była z nim szczęśliwa . Zawsze potrzeba czasu na to aby się ze sobą zgrać , dotrzeć ..itp. to tak samo jak w małżeństwie :lol: . Życzę CI z całego serca tylko dobrych, miziatych , mruczących dni . Jeśli bedziesz mogła to zdawaj nam relację z pobytu Znajdki u Ciebie - a może nowy wątek dla zadartonoska :D
Miłego wieczorku i jeszcze raz dziekujemy za dobre i wrażliwe serduszko:!:

uska3

 
Posty: 255
Od: Wto lip 03, 2007 7:48
Lokalizacja: Myszków

Post » Pt paź 12, 2007 19:57

A Znajda zostanie Znajdą czy dostanie nowe imię na nową, szczęśliwą drogę życia?

Wspaniała jesteś, że przygarnęłaś kocika w potrzebie, jego miłość wynagrodzi Ci to napewno.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13695
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pt paź 12, 2007 20:01

Dorotko, czyli masz "tresowanego" kota;) Ciekawe co jeszcze Znajda potrafi ;)

A co do wrażenia..no co Ty kobitko...jak najbardziej pozytywne :)
ObrazekObrazek

Moriaaa

 
Posty: 283
Od: Pon maja 15, 2006 14:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 12, 2007 20:07

Ja też jestem za nowym osobistym watkiem Znajdy. Jak najbardziej chcialabym dowiedzieć się o umiejętnościach kotucha i zobaczyc jak zmienia się w swoim własnym kochającym go domu.
Czy to jest Twój pierwszy kot?
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt paź 12, 2007 20:33

A może po prostu oddzielny wątek dla wszystkich kocisk z tego tematu? Jak tam im w nowych domkach, u boku troskliwych Dużych? :) Ale osobny dla Znajdy też może być, tak tylko sobie pomyślałam, że fajnie by było, gdyby kociaste, które dotąd mieszkały razem i tyle przeszły miały taki wspólny kąt na forum.

Dorotko, ja rozumiem, że możesz mieć problem z utrzymaniem dwóch kotów. Jeśli jednak tylko to stoi na przeszkodzie, to gdyby nic innego się nie znalazło, możemy zawsze pomóc finansowo, np. przez wirtualną adopcję. Ja mogłabym się do tego zobowiązać, gdyby się okazało, że jedynie to stwarza Ci problem z przygarnięciem towarzysza/-ki dla Znajdusia. Tak czy inaczej Dorotko, pozdrawiam Cię serdecznie, nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że uratowałaś właśnie jedno jakże cenne kocie życie... :love: :love: :love:
Obrazek

Beautiful_Lie

 
Posty: 25
Od: Śro paź 10, 2007 0:30

Post » Sob paź 13, 2007 5:52

co do Myszki- ona wcale nie musi byc dzika- jak do nas goscie przychodza to moja Amiska tez jest przerazona i chowa sie do kartonu na szafie, ale jak ponad dwie godzinyktos siedzi przelamie sie i wyjdzie ( ciekawosc zwycieza).
Moze i z Myszka tak jest ze boi sie obcych ale wcale nie musi byc dzika...moze sie jeszcze okazac szalenie miziasta kotka.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 13, 2007 12:20

Do góry koteńki!
Obrazek

Beautiful_Lie

 
Posty: 25
Od: Śro paź 10, 2007 0:30

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, raksa i 89 gości