» Pon wrz 10, 2007 14:53
rita
Rita i Buranio to cudowny koci duet dla wrażliwych i dobrych opiekunów - zachęcam gorąco do adopcji tej dwójki pięknych i zdrowych kotów razem.
"Świadom praw i obowiązków.... oraz, że Cię nie opuszczę - aż do śmierci" - zastanawiam się ciągle, jak nisko upada morale ludzi, którzy tak niedawno przysięgali sobie "miłość, wierność i uczciwość małżeńską", a potem rozstając się ze sobą, nie dość, że zranili uczucia swojego partnera, skazali niewinne niczemu cudowne koty na powrót do pralni, która przez długi czas była ich domem tymczasowym oraz ponownie pozbawili koty poczucia bezpieczeństwa i stabilności.
Co z tego, że miały szczotki do zębów i piękny transporter ?
Wy - kociarze - wiecie, że koty potrzebują dużo bardziej od materialnych dowodów "miłości", która okazała się ułudą - zainteresowania i troski ze strony swoich oopiekunów, wspólnego spędzania czasu, rozpieszczania, a co najważniejsze WIERNOŚCI - NA DOBRE I NA ZŁE.
Obydwa koty poznałam dopiero po ich "zwrocie" ...do pralni - widziałam, że są bardzo zagubione i zszokowane kolejną zmianą w ich życiu - niestety ponownie tymczasową. Zostały kolejny raz skrzywdzone przez ludzi i pozbawione stałego kontaktu z opiekunami, a wciąż bardzo go pragną!
Tylko dzięki pracy Maryli i godzinach spędzanych w pralni, odzyskały po jakimś czasie dobre samopoczucie.
Buranio - najcudowniejszy "tygrys" pręgowany, o egzotycznym pyszczku i najpiękniejszych oczach na świecie, delikatny miziak w kontakcie z człowiekiem, uwielbiający zalegać na drzemkę na kolanach. Świetny "wujek" dla naszych kociaków (Murowane szczęście) - jest organizatorem wszelkich zabaw malców.
Rita - przepiękna smukła trikolorka o głębokim spojrzeniu zielonych oczu, super kontaktowa i wścibska "baba", której wszędzie pełno. Ona również domaga się stale głaskania i pieszczot, których została brutalnie pozbawiona. Ostatnio sprawdza się świetnie jako "ciotka" kociaków (Murowane szczęście), które myje z wielką pasją.