Anno kochana .....tak strasznie mi przykro że sie nie udało

..........ale nigdy nie zapominaj że dałaś mu tyle pięknych chwil, wypełnionych po brzegi miłością i ciepłem ...........myśle że jakby mogł, to by został i kochał Cie całym sercem za tą miłość ...........napewno kiedyś sie jeszcze z nim spotkasz .....przytulam Cie mocno .......
Maciusiu ...[*] nie tak to miało być
Tak sobie myśle Aniu ...że...
"" Ciągle jeszcze istnieją wśród nas anioły. Nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł, lecz ich serce jest bezpiecznym portem dla wszystkich, którzy są w potrzebie. Wyciągają ręce i proponują swoją pomoc i przyjaźń ... ""
Jesteś jednym z nich i wiem , że jak kiedyś rana w sercu ktora jest teraz jak cierń ...... chociaż odrobine sie zabliźni.... to wyciągniesz swoją dłoń do kolejnej żywej istoty w potrzebie .......Dziękuje Ci za to że z Nami jesteś i że tak bardzo walczyłaś ...