
ewaf pisze:Sreberko dalej bez domu. Ale za to, jak rozrabiaW nocu obudził nas straszny lamet. Okazało się, że to Sreberko zaplątał się w poszwę od kołdry. Wszędzie go pełno. Dzisiaj rano zamknęłam go przypadkowo w szafie. Na szczęście Sreberko to bardzo rezolutny kotek. Od razu zaczął alarmować, że jest w środku i trzeba natychmiast otworzyć drzwi
![]()
Uparł się, że będzie korzystał z kuwety dużych kotów. Takiej ogromnej, krytej kuwety. Ma jeszcze krótki łapki i trochę ciężko mu się do środka wchodzi. Ale też sobie radzi - staje przed kuwetą i prosi, żeby go do niej włożyć
Jola_K pisze:skad ja to znam![]()
cudza kuweta jest zawsze najlepsza!
zawartosc w cudzej misce tez jest zawsze lepsza!
dzidzia pisze:
Bo ten BabyCat jest totalnie niejadalny
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 94 gości