Bielsko-Biała Sreberko w domu, ale znowu chory

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pon paź 08, 2007 23:32

Ślicznotek i jeszcze mały cwaniaczek :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto paź 09, 2007 14:16

Jak tam sreberko się czuje ?

Donciu

 
Posty: 26
Od: Pt paź 05, 2007 20:24

Post » Wto paź 09, 2007 15:10

Sreberko czuje się lepiej. Biegunki już - odpukać - nie ma. Dostał lanie od jednego z dorosłych rezydentów, ale takie delikatne lanie. Nie bez powodu - kto to widział, zeby takie małe coś próbowało zjeść dużemu kotu ogon :D Malec nadal szuka domu
Obrazek

ewaf

 
Posty: 383
Od: Wto sty 06, 2004 19:04

Post » Wto paź 09, 2007 16:29 kot

sreberko kochane do gory

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Wto paź 09, 2007 20:23

ufff
ciesze sie ze juz wszystko dobrze!
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto paź 09, 2007 21:44

A co z jego słuchem ?

Donciu

 
Posty: 26
Od: Pt paź 05, 2007 20:24

Post » Śro paź 10, 2007 15:42

Co ze słuchem Sreberka - nadal nie wiadomo. Za to wiadomo, że malec jest już prawie zdrowy :D Ta biegunka to nie było na szczęście nic groźnego. Najprawdopodobniej przyczyną było łakomstwo - Sreberko niepostrzeżenie zakradł się do miski dużych kotów i zanim się zorientowaliśmy, miska była pusta.

Jest już zupełnie oswojony :D Ładuje się na kolana. Jest słodki. Tylko nie ma domu. Jutro dzięki pini najprawdopodobniej do własnego domu pojedzie jego towarzyszka zabaw - bura Pusia i pewno będzie mu smutno. Duże koty nie chcą się z takimi gówniarzami bawić
Obrazek

ewaf

 
Posty: 383
Od: Wto sty 06, 2004 19:04

Post » Śro paź 10, 2007 19:30 kot

trzymam za Pusie :D

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Czw paź 11, 2007 15:55

Sreberko dalej bez domu. Ale za to, jak rozrabia :D W nocu obudził nas straszny lamet. Okazało się, że to Sreberko zaplątał się w poszwę od kołdry. Wszędzie go pełno. Dzisiaj rano zamknęłam go przypadkowo w szafie. Na szczęście Sreberko to bardzo rezolutny kotek. Od razu zaczął alarmować, że jest w środku i trzeba natychmiast otworzyć drzwi :D
Uparł się, że będzie korzystał z kuwety dużych kotów. Takiej ogromnej, krytej kuwety. Ma jeszcze krótki łapki i trochę ciężko mu się do środka wchodzi. Ale też sobie radzi - staje przed kuwetą i prosi, żeby go do niej włożyć :D
Obrazek

ewaf

 
Posty: 383
Od: Wto sty 06, 2004 19:04

Post » Czw paź 11, 2007 16:08

ewaf pisze:Sreberko dalej bez domu. Ale za to, jak rozrabia :D W nocu obudził nas straszny lamet. Okazało się, że to Sreberko zaplątał się w poszwę od kołdry. Wszędzie go pełno. Dzisiaj rano zamknęłam go przypadkowo w szafie. Na szczęście Sreberko to bardzo rezolutny kotek. Od razu zaczął alarmować, że jest w środku i trzeba natychmiast otworzyć drzwi :D
Uparł się, że będzie korzystał z kuwety dużych kotów. Takiej ogromnej, krytej kuwety. Ma jeszcze krótki łapki i trochę ciężko mu się do środka wchodzi. Ale też sobie radzi - staje przed kuwetą i prosi, żeby go do niej włożyć :D


hehehe maly cwaniaczek, ale moja mala kicia na tymczasie tez korzystała z wielkiej kuwety, chociaz miała swoją
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw paź 11, 2007 17:48

skad ja to znam :roll:

:!: cudza kuweta jest zawsze najlepsza!
:!: zawartosc w cudzej misce tez jest zawsze lepsza!
:!: cudze poslanie jest zawsze przyjemniejsze!
:!: trzeba odebrac cudza zabawke...
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw paź 11, 2007 19:12

Sreberkuś, dlaczego nie mogę cię wziąć... :cry:
Obrazek Obrazek

koci_maniak

 
Posty: 529
Od: Sob cze 16, 2007 13:21
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw paź 11, 2007 20:18 kot

ani ja :(

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Czw paź 11, 2007 22:17

Jola_K pisze:skad ja to znam :roll:

:!: cudza kuweta jest zawsze najlepsza!
:!: zawartosc w cudzej misce tez jest zawsze lepsza!


O tak, zwłaszcza jak w cudzej misce jest jedzenie dla doroslych kotów a jest się małym kociakiem, dla którego to jedzonka jest niedozwolone :lol:
Bo ten BabyCat jest totalnie niejadalny :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw paź 11, 2007 22:52

dzidzia pisze:
Bo ten BabyCat jest totalnie niejadalny :D

racja, jak mozna to to jesc! :roll:

za to doroslym bardzo babycat smakuje.. i badz tu madry!
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 90 gości