Zakocona pisze:SZok! Wet kastrował tak małego kota? I jeszcze ta narkoza. przecież ona obniża odporność.![]()
![]()
Mała, bierz go migiem do szpitalika, póki nie będzie za późno! Proszę.
Bardzo dobrze, ze wet kastruje tak młode kotki.
W schronisku nie ma osobnej kociarni dla maluchów.
Niekastrowane nie mogą trafić na dosrosłą kociarne.
Pozostają im malutkie klatki na korytarzu gdzie siedza wszystkie nowe koty. Tam najłatwiej złapac choróbsko.
Mała od czasu do czasu musi jednak pracować
