Barnaba śpi [`]

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt paź 05, 2007 9:59

Amica pisze: A czym uzasadnił wyrzucenie kota? Dlaczego nie oddał go po prostu Tobie?

I ja się dopisuję do pytania ...

I trzymam kciuki za odnalezienie kota.
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pt paź 05, 2007 9:59

kaerjot pisze:... Najgorsze jest to, że nawet jak ktoś zadzwoni to dojazd zajmie mi nawet do 2 godzin - autobus + kolejka SKM + tramwaj.


Może uda się taką osobę namówic zeby wziela kota do domu do Twojego przyjazdu.... A moze sa zmotoryzowani kociarze z Gdańska ktorzy mogą Ci pomoc i jak ktoś zadzwoni to dojadą na miejsce wczesniej niz Ty i poczekaja z kotem w samochodzie??
Trzymam kciuki za odnalezienie koteczka!
Ania & Kama, Pusia, Misia, Skits, Rafa, Mimi, Misio

Ania

 
Posty: 494
Od: Śro sty 29, 2003 9:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 05, 2007 10:16

Dlaczego nie oddał kota mnie? Sama nie wiem.

Jakieś półtora miesiąca temu już był znaleziony na jego prośbę nowy dom dla kota, ale wtedy nagle stwierdził, że on kota nie odda. Pomyślałam, że po prostu był zdenerwowany, ale już mu przeszło.

Widujemy się prawie codziennie w pracy i ja co jakiś czas pytałam co i jak. W środę od innych dowiedzialam się, że kot ma jechać na wieś. Zapytałam. Piotr potwierdził. Rozmawialiśmy, powiedziałam, że poopytam, on na to, że nie ma pośpiechu, ale żebym szukała, ba na tej wsi, to jednak nie chcą kolejnego kota. Na drugi dzień zapytałam jak minął dzień i usłyszałam, że dobrze, bo "zwrócił kotu wolność".
Nie spytałam dlaczego nie przywiózł do mnie, zdenerwowałam się i nie mogłam rozmawiać, dziś też nie jestem w stanie. Zresztą o czym tu rozmawiać. Powiedziałam tylko, żeby złapał kota jak zobaczy i dał mi znać. Ale on uważa, że kot sobie poradzi. On ma problem z głowy.

Problemem tego kota jest podsikiwanie w domu, wiem, że to może być denerwujące, ale nie zostawiłam go samego z tym. Naprawdę. Starałam się pomóc, jak się da.

kaerjot

 
Posty: 206
Od: Pon paź 30, 2006 14:41
Lokalizacja: Kolbudy koło Gdańska

Post » Pt paź 05, 2007 10:29

kaerjot przeczytałam wszystko uważnie. Mam nadzieję, że wbrew chwilowemu paskudnemu stanowi wszystko ułoży się dobrze, albo jeszcze lepiej. Nie obwiniaj siebie, bo zrobiłaś wszystko co się dało, a nawet więcej.

Oddałaś kota osobie, która teoretycznie jest blisko Ciebie, na bieżąco wiedziałaś co się dzieje, co się szykuje. A znajomy z pracy okazał się, przepraszam za słownictwo, ale debilem, który zamienił piętę z mózgiem na miejsca. Nie wiem jakie masz układy w pracy i poza nią i kim jest ten ktoś, że tak powiem w Twoim życiu (tzn. na ile musisz utrzymywać z nim kontakty) ale na Twoim miejscu po odnalezieniu Gucia, absolutnie przestałabym z nim rozmawiać.

Proponuję, żebyś w okolicy gdzie ten ughm ktoś zostawił kota dopadła jakąś panią emerytkę, jedną, drugą, trzecią i opowiedziała całą historię (bez podawania personaliów wiadomo kogo) i jeśli nie znajdziesz kotka sama może poprosiła je o pomoc w odnalezieniu ew. telefonie kiedy go zobaczą. Czy może udałoby się namówić na złapanie i przechowanie w klatce, czy czymkolwiek.


Powodzenia! I naprawdę nie obwiniaj się!

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 05, 2007 12:09

Może ktoś go zobaczy

Obrazek

Obrazek

kaerjot

 
Posty: 206
Od: Pon paź 30, 2006 14:41
Lokalizacja: Kolbudy koło Gdańska

Post » Pt paź 05, 2007 12:14

Ale cudeńko z niego jest bardzo charakterystyczny więc jeśli jest w okolicy to napewno ktoś go zauwazy. Porozklejaj tam ogłoszenia ze zdjęciem, napewno się uda go odnaleźć.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 05, 2007 13:05

Właśnie była u mnie brazowa1, wzięła ogłoszenia i powiedziała, że sama porozkleja jadąc do schronu, bo to po drodze.
Irma zawiadomiła znajomą, która mieszka w tamtej okolicy.
Nawet nie wiem, jak mam dziękować, więc tak po prostu DZIĘKUJĘ :1luvu:

kaerjot

 
Posty: 206
Od: Pon paź 30, 2006 14:41
Lokalizacja: Kolbudy koło Gdańska

Post » Sob paź 06, 2007 13:57

Najnowsze wieści:
Ogłoszenie przeczytała i zadzwoniła do mnie sąsiadka pana P., była zszokowana i zbulwersowana. To osoba kochająca koty, ma dwa własne, dokarmia okoliczne wolnobytujące i w czasie nieobecności P. zajmowała się zawsze jego kotami. MajGuć ją zna, ufa jej i do niej podejdzie. Pani będzie sie rozgladać, a gdy tylko go zobaczy złapie i da znać.
Teraz mocniej wierzę, że będzie dobrze.
Proszę, trzymajcie kciuki.

kaerjot

 
Posty: 206
Od: Pon paź 30, 2006 14:41
Lokalizacja: Kolbudy koło Gdańska

Post » Sob paź 06, 2007 15:24

Ruszyła mnie ta historia.

Będę trzymać kciuki.
BAAAArdzo.

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pon paź 08, 2007 8:39

Niestety nadal nic, a dziś pada deszcz.

kaerjot

 
Posty: 206
Od: Pon paź 30, 2006 14:41
Lokalizacja: Kolbudy koło Gdańska

Post » Pon paź 08, 2007 10:02

Może uda się tej sąsiadce... :cry:
Ania & Kama, Pusia, Misia, Skits, Rafa, Mimi, Misio

Ania

 
Posty: 494
Od: Śro sty 29, 2003 9:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 10, 2007 16:57

i co?
ObrazekObrazek

irma_g

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 09, 2005 20:23
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro paź 10, 2007 18:44

I nic ........................... żadnych wieści. :(

kaerjot

 
Posty: 206
Od: Pon paź 30, 2006 14:41
Lokalizacja: Kolbudy koło Gdańska

Post » Śro paź 10, 2007 20:21

nadal trzymamy kciuki.

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Śro paź 17, 2007 10:25

Dziś po południu minie drugi tydzień. Straciłam nadzieję. Ogłoszenia wiszą, telefon mam zawsze przy sobie, ale już nie wierzę w odnalezienie.

kaerjot

 
Posty: 206
Od: Pon paź 30, 2006 14:41
Lokalizacja: Kolbudy koło Gdańska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 281 gości