dankamik pisze:Wiesz Iwonko, że mi nie chodzi li tylko o rozmnażanie tylko o to że po prostu je kocham. Dla mnie obojętne czy po sterylce czy nie. Po prostu jak ma być u jakiegoś niekochającego koty buca to niech sobie u mnie będzie kochana i przytulana do granic przyzwoitości. Zaklepuję i zaraz dzwonię do męża żeby zamówił mi jakieś dodatkowe kuwety bo tylko tego brak moim koteczkom (mam tylko 4 kuwety a kotów 5) - to jest moim zdanie niedopuszczalne.
dankamik, czytam Twój post i zastanawiam się, z jakiej planety spadłaś na nasz ziemski padół. Gdzie się rodzą stworzenia,które są bardziej ludzkie, niż my tu, na Ziemi?
Podobnie jak Ko_da, bardzo się wzruszyłam. To, co piszesz, jest takie proste, ubrane w tak proste słowa...
rozwaliłaś mnie dziewczyno
