My do Irlandii, a kot do piachu... IRA szuka domu...fotki...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt paź 05, 2007 8:03

Kasia, jesteś aniołem :aniolek: .

Teraz może być już tylko lepiej :D

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16787
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pt paź 05, 2007 8:56

Kasiu D. jesteś WIELKA :D

Kciuki za socjalizację pięknego strachulca ;)
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pt paź 05, 2007 19:33

Czyli dla Iry zaświeciło słoneczko..? Ma domek.?
Boszsz.. jak się cieszę :) :) :)
Dżampa..Marusia..Domino..Domisia..Dziecko..Scarlet.. .. wszystkie za Tęczowym Mostem :(

Sanna

 
Posty: 713
Od: Nie kwi 24, 2005 19:53
Lokalizacja: Gdynia / Irlandia

Post » Pt paź 05, 2007 20:48

Bardzo się cieszę, że podjęłaś taką decyzję :lol:

Czy ta kobitka od Zapałki się odezwała ?

erka

 
Posty: 60
Od: Pon wrz 13, 2004 14:03
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 08, 2007 13:02

Kasiu D., jakieś wieści o Irze :?: :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto paź 09, 2007 11:14

Kasiu, czekamy na jakieś wiadomości. Czy udało ci się umieścić ją w klatce, czy jest u ciebie czy nadal siedzi w dziurze?

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16787
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto paź 09, 2007 12:45

Kotka jest nadal w fundacji ale... nie siedzi już w dziurze...
Chyba doszła do wniosku, ze nikt jej nie robi krzywdy i teraz już nie chowa się gdy przychodzę i przynosze jedzenie.
Owszem, syczy na mnie ale juz nie ucieka w panice.
Dziś schowąła się do połowy w dziurze ( ogon był na powierzchni) gdy podeszłam bardzo blisko zeby nalać swieżej wody do miski. Gdy tylko odeszłam wyskoczyła, syknęła i zaczeła jeść...

Jestem dobrej myśli... :D
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto paź 09, 2007 15:09

no wreszcie coś bardziej optymistycznie się robi w tym wątku. Widać, że kotka powoli zapomina o tych "dobrych ludziach", którzy zgotowali jej ten smutny los. Najwyższy czas na nowy rozdział w jej życiu z opiekunami takimi już tym razem na zawsze. Trzymam kciuki Ira, bardzo mocno i cały czas. Wierzę, że znajdziesz SWOJ PRAWDZIWY DOM maleńka :-)

Joasia

Kasiu, ale nie zrezygnowałaś z pomysłu, by zabrać ją do klatki i do domu, prawda?
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16787
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro paź 10, 2007 10:07

JoasiaS pisze:Kasiu, ale nie zrezygnowałaś z pomysłu, by zabrać ją do klatki i do domu, prawda?


:roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro paź 10, 2007 12:47 Trzymamy kciuki!

Razem z naszym forumowym Leonem trzymamy Ira za Ciebie kciuki! On ma już dom, chociaż długo musiał czekać, zanim go znalazłam, więc i Ty bądź jeszcze przez troszkę cierpliwa, a na pewno Ci się uda!!

tufcio

 
Posty: 1691
Od: Nie paź 01, 2006 13:21
Lokalizacja: dzieciństwo-Biłgoraj, młodość-Wrocław, aktualnie-Warszawa, docelowo-...?

Post » Śro paź 10, 2007 14:50

Ircia, napewno znajdziesz domek :ok:

kaska334

 
Posty: 388
Od: Śro maja 02, 2007 14:05
Lokalizacja: Namysłów

Post » Czw paź 11, 2007 14:52

Kasiu, jak tam plan przeniesienia Iry do klatki i do domu? Uda się to?

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16787
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw paź 11, 2007 21:21

Ha! nie wiem czy bedzie taka potrzeba bo kotka juz sie nie chowa na mój widok... :)
Jeszcze kilka dni i byc moze przeniose ją do pomieszczenia z innymi kotami... zobaczymy...

Na razie dobra wiadomośc: zreperowali mi światło i mogłam w końcu włączyć kotom grzejnik... mam nadzieję, ze przez noc trochę się nagrzeje, chociaz włączyłam na jedynkę i będzie się często wyłączał...
Dzisiaj było w pomieszczeniu 10 stopni...brrr...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt paź 12, 2007 7:33

Ja też włączam "jedynkę" - czyli pierwszą stronę dla Iry.
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Pt paź 12, 2007 8:32 Hop!

Ircia, do góry, już-nie-dzika koteczko :)

tufcio

 
Posty: 1691
Od: Nie paź 01, 2006 13:21
Lokalizacja: dzieciństwo-Biłgoraj, młodość-Wrocław, aktualnie-Warszawa, docelowo-...?

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości