PumaIM pisze:Przy zdrowych, normalnie rosnących i złuszczających się pazurkach nie jest konieczne
A, widzisz, nie do końca.
Jeśli kot pazurków nadmiernie nie używa, to mają one sobie pewną długość i jest OK, ale jeśli zacznie ich używać bardziej intensywnie, pazury robią się dłuższe i masywniejsze - Malutka po przyjściu do nas nie potrafiąca za bardzo się wspinać pazurki miała delikatne, a gdy wyćwiczyła się w lataniu po drzewku zauważyliżmy w pewnym momencie, że ma spore problemy z odrywaniem od niego łapek.
Po naciśnięciu poduszeczki oczom naszym ukazały się przerażające wręcz kosy, pazury duzo dłuższe niż poprzednio i dużo mocniejsze.
Były do tego stopnia długie, że nie była ich w stanie schować wystarczająco do wyczepienia ich z pokrywającej słupek wykładziny.
U pozostałych jest to samo, a więc to już wykracza poza zwykłą kotsmetykę

A gdy wieczorem pójdziesz do łóżka, przyjdzie z wizytą Wróżka Zębuszka...
Na razie zjadła mi zdjęcie.