Kogo kochasz bardziej?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 18, 2003 8:33

Wstydzę się przyznać :oops: ale uświadomiłam sobie czytając ten temat, ze jednak Irys ma szczególne miejsce w moim sercu. Jestem z nim tak silenie emocjonalnie związana, ze nawet moja weta uwaza mnie za trochę stuknietą. Ale on jest naprawdę przesłodki. Ma juz 1,5 roku a jeszcze żadnej nocy nie spędzał inaczej jak przytulony do mnie na podusi. Oczywiście Mini i Zuza są równiez moimi skarbami, ale cóż.....do irysa mam stosunek szczegóny :oops: :oops: :oops:

mini2

 
Posty: 410
Od: Sob lut 01, 2003 9:35
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 18, 2003 8:52

To tak jak ja do Falki. To, jak bardzo ją kocham, uświadomiłam sobie w pełni, kiedy zaginęła.

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pt lip 18, 2003 9:02

całą swoja jedną kotę tak samo mocno od wielkich uszów po chudy ogonek 8)
Obrazek

Olivia

 
Posty: 4464
Od: Czw mar 20, 2003 20:51
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 18, 2003 9:06

Wiecie co... nie ważne jak się kocha, nie ważne kogo bardziej - ważne, że się KOCHA i równo traktuje swoje kocie dzieci. Szkoda, że nas, którzy tak fanatycznie je kochają jest tak mało i mnóstwo maleństw nie ma nikogo...
To jest problem, żeby inni ludzi epokochali te kotki, które nie są kochane ...
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Pt lip 18, 2003 9:10

A ja kocham jednakowo, ale nie jednakowo jednocześnie. Jeśli któreś akurat mnie rozczuli, to ma więcej tej miłości w danej chwili. A najczęściej rozczula mnie Norka (kiedy mnie ugniata i ssie), i Mika (kiedy robi "bęcka" żeby ją miziać i Miś kiedy śpi ze wszystkimi czeterma łapami w górze. I jak tu sensownie odpowiedzieć na takie pytanie? :lol:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 18, 2003 9:16

Majorko, chyba się nie da ...
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Pt lip 18, 2003 12:29

Pewnie, że się nie da... Jak miałam dwie, to bardzo się starałam, żeby je równo obdzielić sobą, ale Mysza była moja "pierworodna", moja własna "podarunka" i od maleństwa hołubiona, i taka jedwabista, i tak lubiła być noszona na ręku jak małe dziecko... Burcyś z kolei ładowała się na kolana i tak bardzo potrzebowała człowieka, a była taka mądra i zrównoważona, i taka poczciwa. Wiedziała, czego się od niej chce i zgadzała się na to, nawet jeśli sama niespecjalnie miała ochotę. Najpoczciwsza poczciwina pod słońcem. Obie były kochane, ale rzeczywiście inaczej i każda za co innego.
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 18, 2003 14:07

Oba moje koty kocham szaleńczo mocno, ale każdego inaczej.
Proszę nie cytować moich postów.
Dziękuję.

Agni

 
Posty: 22294
Od: Wto mar 19, 2002 15:13
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza

Post » Pt lip 18, 2003 14:30

Ja mojego kocham tak samo :roll: :wink: :wink:

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Pt lip 18, 2003 17:48

Ja moje koty kocham całym sercem :D
I pewnie mam je duże,bo wszystkie się tam mieszczą :D

Candy

 
Posty: 1409
Od: Wto lut 04, 2003 22:27
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Post » Pt lip 18, 2003 18:02

Kocham moje koty tak samo. i jeśli ktoregoś dłużej nie ma (są kotami wychodzącymi) to strasznie mi go brakuje

aiszkaa

 
Posty: 79
Od: Sob cze 14, 2003 9:33

Post » Pt lip 18, 2003 18:04

chociaż kiedyś bardziej kochalam Bodzia. a jak mialam Malego to jego po prostu ubostwialam. tak, najsilniej kochalam Malego niestety, on juz nie żyje:(

aiszkaa

 
Posty: 79
Od: Sob cze 14, 2003 9:33

Post » Pt lip 18, 2003 18:35

a ja kocham moje koty
od niedzieli do soboty
w poniedzialek dla oslody
a we wtorek dla wygody
w we srody od niechcenia
w czwartek zas z przyzwyczajenia
no a w piatek trudna rada
kocham mocniej niz wypada
i tak kocham moje koty
od niedzieli do soboty
Amidala & Ferrari & Fionka & Mruczysław

amidala

 
Posty: 693
Od: Czw lut 27, 2003 18:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 18, 2003 18:37

:lol:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87921
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt lip 18, 2003 18:41

Amidala, super! :D

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], kasiek1510, LimLim i 63 gości