smutne macierzyństwo-Kruszynka ma swój dom:))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 02, 2007 6:54

mar9 mam nadzieję że wyniki nie będą złe, trzymamy za Was mocno kciuku :ok:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto paź 02, 2007 7:04

Mała1 pisze:mar9 trzymam kciuki ogromne :ok:
kiedy bedą wyniki? i dlaczego podejrzewaja nerki? :(

Wyniki będą dzisiaj, wetka podejrzewa nerki bo Mruczuś prawie nic nie jadł ale dużo pił (często, długo i małymi łyczkami)
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 02, 2007 7:07

mocne kciuki :ok: :ok: :ok:
mam andzieje, ze to jednak nic powaznego.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto paź 02, 2007 19:24

mar9-mam nadzieje,ze teraz sie usmiechasz, nie smucisz
:ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro paź 03, 2007 6:14

Wyniki pokazały, że to nie są nerki, ale może być stan zapalny wątroby. :cry: Mruczuś wczoraj znowu dostał zastrzyk, a do piątku będzie dostawać w domu tabletki. Mruczuś jest osłabiony, wczoraj wmusiłam w niego troszeczkę gotowanego białego mięska (suchego Royalka nie chce), jest słaby, większość dnia przesypia, ale mam nadzieję, że wyjdzie z tego, w razie czego wet blisko, kciuki nadal bardzo potrzebne.
Kruszynka zdrowieje na całego, apetyt większy od niej samej :lol: ,muszę ją tylko przyłapać na kupce :wink: , ale w jej przypadku wygląda na to, że zagrożenie minęło i można będzie niedługo ja zaszczepić, wysterylizować i rozglądać sie za domkiem dla niej.
Michał przestał wymiotować, wszystkie moje koty też dostaja przez kilka dni tabletki (dla unormowania stolca).
Podsumowując: Kruszynka i moje koty zdrowieją a Mruczuś potrzebuje jeszcze moich starań i Waszych ciepłych mysli
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro paź 03, 2007 6:22

Biedny Mruczuś :(
Wet ma jakis pomysł skąd ten stan zapalny watroby?
Trzymam kciuki za biedaka.
Mysle, ze spokojnie może jeść gotowane białe mięsko. Miałam psa z chorą wątrobą. Przezyła na gotowanym drobiu 15 lat.

No i mocne kciuki :ok: :ok: :ok:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro paź 03, 2007 6:39

wetka powiedziała, że to może mieć związek z tą ch... panl.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro paź 03, 2007 6:43

mar9 pisze:wetka powiedziała, że to może mieć związek z tą ch... panl.


tak myslałam niestety :(
nasza Oti miała uszkodzoną watrobę po przebytej parwowirozie.
Przezyła z tym 15 lat bez wiekszych komplikacji :) .
I mam nadzieje, ze z Mruczusiem będzie podobnie :ok:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro paź 03, 2007 6:51

tangerine1 pisze:
mar9 pisze:wetka powiedziała, że to może mieć związek z tą ch... panl.


tak myslałam niestety :(
nasza Oti miała uszkodzoną watrobę po przebytej parwowirozie.
Przezyła z tym 15 lat bez wiekszych komplikacji :) .
I mam nadzieje, ze z Mruczusiem będzie podobnie :ok:

i tego się trzymajmy
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro paź 03, 2007 8:14

musi byc dobrze :ok:
moze mu tez troszke siadła, bo malusio jadł?
Biedny Mrusio-trzymam kciuki za zdrówko

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro paź 03, 2007 8:41

To taki słodziak, przykro patrzeć na tą bidulkę, młody kociak powinien biegać, bawić się a on ciągle śpi, buuu :cry:
Wczoraj na spółkę z Michałem ogrzewalismy maleństwo: Michał przytulił się do mnie a pomiędzy nas wcisnęłam Mruczusia, przykryłam nas kocykiem i tak sobie leżelismy, a potem spali. Koty mają wyższą temperaturę ciała, dlatego trochę wykorzystałam Michała :wink: , ale on nie miał nic przeciwko temu :) .
Marzę o tym, aby Mruczuś zaczął zachowywać się jak zdrowy, młody kociak, po przejściach z maluchami mam w sobie więcej strachu, ale może mu się uda, oby...
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro paź 03, 2007 8:44

Mar trzymam kciuki za Mruczusia z całych sił :ok: :ok: :ok:
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Śro paź 03, 2007 8:59

mar9 pisze:To taki słodziak, przykro patrzeć na tą bidulkę, młody kociak powinien biegać, bawić się a on ciągle śpi, buuu :cry:
Wczoraj na spółkę z Michałem ogrzewalismy maleństwo: Michał przytulił się do mnie a pomiędzy nas wcisnęłam Mruczusia, przykryłam nas kocykiem i tak sobie leżelismy, a potem spali. Koty mają wyższą temperaturę ciała, dlatego trochę wykorzystałam Michała :wink: , ale on nie miał nic przeciwko temu :) .
Marzę o tym, aby Mruczuś zaczął zachowywać się jak zdrowy, młody kociak, po przejściach z maluchami mam w sobie więcej strachu, ale może mu się uda, oby...


mar przy takiej opiece, jaką mu zapewniasz musi być dobrze
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro paź 03, 2007 9:07

iwona_35 pisze:
mar9 pisze:To taki słodziak, przykro patrzeć na tą bidulkę, młody kociak powinien biegać, bawić się a on ciągle śpi, buuu :cry:
Wczoraj na spółkę z Michałem ogrzewalismy maleństwo: Michał przytulił się do mnie a pomiędzy nas wcisnęłam Mruczusia, przykryłam nas kocykiem i tak sobie leżelismy, a potem spali. Koty mają wyższą temperaturę ciała, dlatego trochę wykorzystałam Michała :wink: , ale on nie miał nic przeciwko temu :) .
Marzę o tym, aby Mruczuś zaczął zachowywać się jak zdrowy, młody kociak, po przejściach z maluchami mam w sobie więcej strachu, ale może mu się uda, oby...


mar przy takiej opiece, jaką mu zapewniasz musi być dobrze

Iwona :oops: obyś była dobrym prorokiem, dzikus - dziekuję
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro paź 03, 2007 17:52

dostałam smsa od mar9-ze Mruczus zaczął pięęęeknie jeść :D

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot] i 352 gości