nicol pisze:Można rozważyć zakup np. siatki plastikowej
(do wyboru różna wielkość oczek),
które są do nabycia w sklepach CASTORAMA (dział ogród) i PRAKTIKER
Moja Denis taką siatkę rozpruła

A Denis to najchudszy kot w moim domu więc nie wymagało to wielkiego wysiłku.... Jeżeli koszt ma być niewielki a zabezpieczenie solidne, szybko i łatwo zakładane i tak też zdejmowane to polecam siatkę metalową- w rogach balkonu i na środku krawędzi robi się dziurę, wsadza kołek rozporowy zakończony haczykiem (paczka ok 3 zł), wzdłuż brzegów siatki przewleka się linkę stalową, zawiesza się na tych hakach dookoła, zakańcza takimi zaciskami- w metalowym wiedzą o co chodzi

- i naciąga za pomocą śruby rzymskiej- koszt około 2zł. Największy wydatek to siatka- mnie 3m na 4m kosztowało 70zł- ocynkowana, wzór plaster miodu, niewidoczna z baaaaardzo bliska.... (tysiące razy pędziłam w stresie do domu, myśląc, że ją ktoś zerwał a ona sobie cały czas była). Mam zdjęcia w razie czego.
A wracając do kotów- chlamydię to podejrzewałam patrząc na ich oczki... Ale to kwestia kropli do oczu. Świerzb to w ogóle detal. Jeżeli tylko takie mają "uszczerbki" to jest rewelacyjnie!
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.
Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker