Witam,
Kotom z chorymi oczami daję standardowo biodacynę i maść erytromycynę. Przedtem płuczę oczy solą fizjologiczną. U mnie to zawsze pomaga.
Koty z ropnym wyciekiem z nosa, które z reguły mają przewlekłe zapalenie zatok, zwykle po niedoleczonym kocim katarze, weterynarze na ogół uważają za niemożliwe do wyleczenia. Czyli ma tak mieć do końca życia, raz trochę lepiej, raz gorzej.
Udało mi się wyleczyć z tego kilka kotów w sposób podobny, jak leczy się ludzi, tzn. przez delikatne nagrzewanie noska i czoła żarówką zwykłą lub podczerwoną, kilka razy dziennie po 10 minut, odpowiednik naświetlania solluxem. Oprócz tego płukanie noska po kropli lub więcej roztworem soli, jeśli wydzieliny jest dużo, weterynarze radzą też wyciągać ją gruszką dla niemowląt. Potem zakrapiam do noska sulfarinol, można kupić bez recepty w aptece.
Kiedyś ja się tak wyleczyłem.
Pozdrawiam, Juliusz.