InkaPigulinka - teraz ja :) cz. 1

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto paź 02, 2007 8:38

Witaj Ineczko
coraz zimniej sie juz robi :( i szybko bedzie ciemno :( szkoda
Pańcia smutna bo sasiad znowu broi i malutkie kotki sie znowu urodziły,na dodatek u nas w stodole sa chore Koty na katar :(
Dlatego nasza Pańcia lata tu i tam i ma malo czasu dla nas,ale wieczorem zabawa jest na całego :D
Lubie gdy Pańcia sie z nami bawi i sie smieje
Pozdrawiamy Was
MIA

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto paź 02, 2007 8:48

Moja Pańcia też dużo wędruje poza domem :( A ja tak lubię, jak jest w domu. A wczoraj zafeletonowała do nas moja Chrzestna i powiedziała, że niedaleko od nas mieszka taki krówkowaty kocurek, strasznie ufny do wszystkich. Ale on podobno nie daje się namówić nawet na wejście do piwnicy, tylko cały czas urzęduje na trawniku. Chrzestna się martwi, żeby mu się coś nie stało. Pańcia mu ma zrobić zdjęcie i razem z Chrzestną będą szukały dla niego Domku.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 02, 2007 8:51

MaryLux pisze:Moja Pańcia też dużo wędruje poza domem :( A ja tak lubię, jak jest w domu. A wczoraj zafeletonowała do nas moja Chrzestna i powiedziała, że niedaleko od nas mieszka taki krówkowaty kocurek, strasznie ufny do wszystkich. Ale on podobno nie daje się namówić nawet na wejście do piwnicy, tylko cały czas urzęduje na trawniku. Chrzestna się martwi, żeby mu się coś nie stało. Pańcia mu ma zrobić zdjęcie i razem z Chrzestną będą szukały dla niego Domku.


Jejku biedny Kotek :( tak zimno na dworze
Będziemy trzymac paluszki za to by Twoja Pańcia i Chrzestna znalazły szybciutko domek dla Kotka :ok: :ok: :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto paź 02, 2007 9:17

Ja sobie nawet nie wyobrażam, co ten kotek przeżywa. I nie wiem, gdzie śpi. Ale cały dzień jest na dworze. A Pańcia płacze, że nie może go wziąć do nas. Jak ja mam Jej pomóc w rozmnożeniu pieniążków :?: :oops:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 02, 2007 9:52

Inciu a gdzie Twoje zdjęcia obiecałaś :roll:

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Wto paź 02, 2007 10:24

Moja Pańcia jakiś głupi aparat ma. On się strasznie guzdrze, a ja nie mam cierpliwości do tego całego pozowania. Przecież ciągle coś się dzieje. Pańcia mówi, że jak nie śpię, to jestem przy trzech oknach naraz i że jestem mały Pershing. No, chyba że mnie Chrzestna na rączki weźmie.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 02, 2007 11:08

Opowiem Wam teraz, co się wczoraj zdarzyło mojej Pańci. Otóż czekała sobie na przystanku na utobus jakiś tam numer, żeby dojechać do domu. Podeszła do niej jakaś baba i zapytała, o której ten właśnie autobus ma przyjechać, bo ona nie wie, czy na niego czekać, czy podjechać tramwajem i kawałek iść. No to jej Pańcia odpowiedziała, że lepiej poczekać, bo autobus będzie za 5-10 minut, a z tramwaju musiałaby iść choć 20 min. Na to kobieta: "Przepraszam, a czy Pani jest Rosjanką?".

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 02, 2007 12:28

a czemu?? co wo wogole jest rosjanka??
Tydzia

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Wto paź 02, 2007 12:36

Rosjanka to podobno jakaś dziwna ludzia, która nie mówi tak jak nasze Pańcie. I podobno na kota mówi "koszka". Ale przecież nasza Pańcia tak do nas nie mówi. Czasem za to nazywa nas Kocinki-Kochaniocinki.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 03, 2007 10:49

Wczoraj moja Pańcia dostała zaproszenie na urodzinki takiego jednego Jorka Maksia. Uroczystość będzie w piątek. Pańcia nie wie, co mu dać w prezencie.
Jorek to podobno takie stworzonko, które myśli, że jest psem i mówi "hau", ale wygląda prawie jak kot :)
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 03, 2007 11:00

Inciu przybiegłam do Twojego wątku bo w naszym Pańcia mnie do głosu nie dopuszcza
Muńka

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Śro paź 03, 2007 11:03

Munieczko, u mnie możesz pisać ile tylko chcesz. Im więcej, tym lepiej :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 04, 2007 9:19

Moja biedna Pańcia dziś znowu musi iść do tej okropnej femfistki-sadystki. I mówi, że już ma tego dość zupełnie. Ale podobno to ma być ich ostatnie spotkanie na kilka miesięcy :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 04, 2007 11:02

Dlaczegoś mi smutno. Może to przez to, że dni coraz krótsze.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 04, 2007 11:31

Ineczko nie smutaj się :-)
dłuższa noc to więcej czasu do spania, potem ciepłe kaloryfery, choinka, zima tez ma swoje zalety, i to białe jest za oknem
trzymaj się Ineczko
Dyzia

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon, Silverblue i 810 gości