Jestem już w domu!!! ( zwoliłam sie bo czuje sie podle...) i chwała, że jestem...
na środku pokoju jakis kot zwymiotował a w tym czymś jakieś gnitki - glisty czy co?
juz teraz wiadomo z czego moje koty maja biegunke - robale
nie wiem który to kociak, ale na pewno to jeden z trzech - Tosia, Łacia albo Bodzio
w domu smród niemiłosierny, a piasek w kuwetach nadaje sie tylko do wyrzucenia
Czekam na TŻ i jedziemy do Pruszkowa do wet. - bo tutaj goła i wesoła nawet nie wchodzę! wstyd mi
Dorcia wypadałoby teraz wszystkie ostro odrobaczyć co?
Dobrze że chociaz reszta się jakoś trzyma;
cos ostatnio moje koty bardzo źle znowszą występy gościnne tymczasików
oby Tosieńka poczuła się lepiej bo jak to malutkie w samochodzie wytrzyma; pamiętam miałam juz takie akcje z Bodziem że w drodze do wet. robił na mnie
