Amika6 pisze:No faktycznie, niezły z niego grubasek.
Na tym zdjęciu Grzywka akurat ...się garbi, przygotowując do oddalenia na z góry upatrzone pozycje...

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Amika6 pisze:No faktycznie, niezły z niego grubasek.
pixie65 pisze:Amika6 pisze:No faktycznie, niezły z niego grubasek.
Na tym zdjęciu Grzywka akurat ...się garbi, przygotowując do oddalenia na z góry upatrzone pozycje...
pixie65 pisze:PcimOlki pisze:Ale byk!!! Przypomina Clinta Eastwooda w starych filmach o kowbojach. Jak przyjdzie mróz to on ma gdzie się schować, gdyby chciał? Pzdr.
Jeszcze ma.
Dopóki "działa" pani karmicielka, która ma specjalnie przystosowaną piwnicę - kilka kotów ma tam schron. Większość okienek piwnicznych na moim osiedlu została już wymieniona na szczelne, plastikowe....
PcimOlki pisze:pixie65 pisze:PcimOlki pisze:Ale byk!!! Przypomina Clinta Eastwooda w starych filmach o kowbojach. Jak przyjdzie mróz to on ma gdzie się schować, gdyby chciał? Pzdr.
Jeszcze ma.
Dopóki "działa" pani karmicielka, która ma specjalnie przystosowaną piwnicę - kilka kotów ma tam schron. Większość okienek piwnicznych na moim osiedlu została już wymieniona na szczelne, plastikowe....
Czy to jest zgodne z chmmm... za przeproszeniem Ustawą,... czy może Rozporządzeniem? Jak z tym walczyć? Coś czuję, że będę miał ten problem u siebie, zaraz po powrocie, czyli za 4 tygodnie. Pzdr.
pixie65 pisze:To jest dokładnie tak samo jak z usuwaniem martwych zwierząt z ulic....
Ustawy, przepisy, zarządzenia sobie....a życie sobie.... :(
PcimOlki pisze:pixie65 pisze:To jest dokładnie tak samo jak z usuwaniem martwych zwierząt z ulic....
Ustawy, przepisy, zarządzenia sobie....a życie sobie....
No cóż, zawsze pozostają "nieznani sprawcy". Prawnik by się przydał. Moi rodzice mieszkają w spółdzielni, w której prezesem jest gość siedmiokotny. Jeden z jego kotów jest całkiem niewidomy. Tam nie ma problemu z oknami w piwnicach. Zawsze jako członek spółdzielni mogę sie starać coś zmienić. Pzdr.
pixie65 pisze:Tylko, że takie postępowanie jest krótkodystansowe i z reguły obraca się przeciwko kotom. "Nieznani sprawcy" występują po obu stronach. Podobnie prawnicy...
pixie65 pisze:To jest dokładnie tak samo jak z usuwaniem martwych zwierząt z ulic....
Ustawy, przepisy, zarządzenia sobie....a życie sobie....
Katia80 pisze:pixie65 pisze:To jest dokładnie tak samo jak z usuwaniem martwych zwierząt z ulic....
Ustawy, przepisy, zarządzenia sobie....a życie sobie....
Pixie, a właśnie, jak to jest? Gdzie my dzwonimy? Do schronu, na policję, do Animalsów? Nie zliczę, ile razy miałam taki problem (głównie gołębie i inne ptaki, ale też raz kociątko), zawsze radzę sobie jakoś sama, ale faktycznie przecież jest jakiś przepis, tylko nie wiem, jaki.
gattara pisze:Danuś, pięknie się zaprezentowaliście z Grzywką w "Kocie" , miziam Was oboje gratulacyjnie
zosia&ziemowit pisze:Grzywko pięknie wyglądasz w KOCIE![]()
![]()
![]()
Ech.. taki już los Gwiazd Grzywko....pixie65 pisze:zosia&ziemowit pisze:Grzywko pięknie wyglądasz w KOCIE![]()
![]()
![]()
Ciociu, w oryginale wyglądam jeszcze lepiej. Tylko ta Duża ciągle za mną łazi i coś mówiła, że teraz będę osobą publiczną.
Ja nieee wieeeeem...Wywiady, autografy...Nie dadzą spokojnie poleżeć...
Grzywka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Kankan, Lifter, Paula05 i 51 gości