Zgarnięte z ulicy czarne kocięta;już w SWOIM DOMKU!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie wrz 23, 2007 16:20

nio...trudno...
ja też mam wiadomośc nieciekawą...tym razem wpływami z bazarku musimy się podzielić.... :oops: nie musze ci pisac dlaczego..wiesz sama...
myśłałam że oddam część w lecznicy ..a musze zainwestować w życie...ot proza...
ale damy rade ..jeszcze pare dni i wypłata....a pod koniec miesiąca znów bede pisała to samo...SAMO ŻYCIE :wink:
ale wiem ze nie tylko u mnie ..czy u nas..nic się na to nie poradzi..








a było kupować mieszkanie :twisted: trzabyło szałas sobie wybudować...wiesz jak zdrowo ,swierze powietrze i hartować się można :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 23, 2007 19:08

Migotaka schowała się i nie mogą jej znalezc; poszli tylko z chłopczykiem do wet. bo jej nie mogli znalezć; Kasia widziała ją ostatnio wczoraj po 22 i rano jej nie było; schowała się gdzieś biedna ze strachu; to jakiś koszmar ja wracam dopiero jutro!!!!! co tu zrobić?????????????

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Nie wrz 23, 2007 19:16

k@#$%^ no żeby tylko sie gdzies nie udusiła... :cry:
u ciebie sa takie szparki zakamarki :?:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 23, 2007 19:23

Dorcia, jest ciężko, ale było waro kupić mieszkanie - gdzie my byśmy dię biedni podziali z naszymi zwierzakami :?
pod chmurką byśmy mieszkali - kto wynajmie mieszkanie takiemu tabunowi

jestem tak strasznie zdenerwowana że małej nie można znalezc!!!!!!

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Nie wrz 23, 2007 19:31

Aniu ,wiem mieszkanie to podstawa..

ja tez mysle o małej ,zastanawiałam się przed twoim wyjazdem czy jej nie wziąść na te 3 dni...tez się bałam...kiedy wracasz?konkretnie..
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 23, 2007 20:07

dorcia44 pisze:Aniu ,wiem mieszkanie to podstawa..

ja tez mysle o małej ,zastanawiałam się przed twoim wyjazdem czy jej nie wziąść na te 3 dni...tez się bałam...kiedy wracasz?konkretnie..



będe jutro 17-18; siedzą teraz i szukaja ale jakos marnie im to idzie

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pon wrz 24, 2007 9:29

z niepokojem zapytam ..i jak? .niepodoba mi się że nie moga małej znalezć.. :cry: nie podoba mi się i już... :evil:
mam nadzieje ze chociaz jedzonko stawiaja tak że mała może sobie pojeść...i że nic jej sie nie stało...
Marcelibu była gotowa jechac do Grodziska i szukać ...ale ty nie odbierałaś tel.
pisz Aniu szybko bo ......
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 24, 2007 19:16

Jesteœmy juz w domu; koteczka znaleziona - pod meblami kuchennymi siedziała biedna :( wycišgnęłam jš , dałam jeœć i do weta; jak ja brałam na ręce - aż się posikała - ale teraz już dobrze - uszy wyczyczone, wygłaskana :)

gorzej troszkę z chłopczykiem jest teraz niż przed naszym wyjazdem- bo nie dostawał leków w czasie naszej nieobecnoœci- sparaliżowany był ze starchu i nawet nie chciał przełykać - był sztywny i miał skólony ogonek :( biedactwa tyle stresów - a myœlałam że się nie przyzwyczaiły tak bardzo do nas :?
po wizycie u wet. wyglšda wszystko następujšco:
chłopczyk przez biegunke trochę się odwodnił :( - dostał kroplówkę; a dziœ była 2 dawka biotylu, witaminki; dziewczynka dostała tylko witaminki; w domu bierzemy jeszcze enterogast, siemień, lakcid :?

Kasie chyba troszkę ruszyło sumienie, zał jej się zrobiło czy co?, bo jak przyjechałam to pytała czy nie potrzebuje pożyczyć na wet. i leki - jak na niš to juz sukces :?
teraz poszły spać; w œrode rozpoczynamy drugie odrobaczanie :?
a jutro z Tosiš na wizyte u garncarza- jestem zwykończona! niech się już to skończy to wariactwo!!!! niechwszyskie będš zdrowe; o ja się wykończe!!!!!!!!!!!!!!!

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pon wrz 24, 2007 19:21

Ufff. Opanowałaś sytuację. Super!!!! Dobrze, że juz jesteście!!!
Marcelibu
 

Post » Pon wrz 24, 2007 20:29

no gdyby dziś nie przyjechała ..jutro wołami bym po ciebie pojechala :evil: dzieci same zostawiasz ...na niebieską linie zadzwonie... :twisted: :wink:

ale że masz coś dla mnie to ...no będe milczec ... 8) już sie głaszcze po tłustym brzuszku.....a może senesu łykne co by miejsca zrobic... :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 25, 2007 20:23

Jesteœmy, wróciliœmy właœnie od wet.; maluszki dziœ zaczęły powtórkę odrobaczania aniprazolem; ich brzuszki sa już doœć wzdęte; nadal jesteœmy na lekach a jutro ( mam nadzieje )ostatni dzień biotylu; dostajš tylko gotowanego kurczaka, wodę i intestinal saszetki ( pienišzki Kasi baardzo nam się przydały)
uszka jeszcze bardzo brudne ale pracujemy nad tym;
chyba przestały juz sie bać , bo pokój jest otwarty a one siedza sobie i myjš sie na œrodku
żeby tylko opanować biegunkę - ma nadzieje że większa nie będzie podczas odrobaczania :?
ogólnie cały zwierzyniec bardzo jest stęskniony!

jestem wykończona, zaraz ide spać

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Śro wrz 26, 2007 9:53

mamy juz imiona - Migotka i Szaman

wczoraj po pierwszej dawce aniprazolu w kuwetkach było nie ciekawie, ale to chyba normalne :?
rano byłam u kocicy - była i kocurek tez był - on jest etraz juz taki szybki że tylko przez chwile go widziałam, dostaja oboje dużo jedzenia, więc chyba jakośc da radę wyżyć :?
nie złapie go i obawiam się że będzie kolejnym bezdomnym, podwórkowym kotem :(
i kiedy ta koteczke taraz łapać, ciąć? - co zrobić - nie wiem;
kociak jest za mały żeby zostac bez mamy :?

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Śro wrz 26, 2007 10:16

Za mały masz racje...musi być u kogos a wtedy wezmiemy sie za mame..on zginie bez mamy...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 27, 2007 8:44

Maluszki już spacerują po całym mieszkaniu; wczoraj jeden siedział nawet przy komputerze; dziś wszystkie pokoje zostały otwarte - nikt nie kibluje - ciekawe co za zabawy będą sobie urządzać :roll:
brzuszki juz torche lepiej - nie bulgocze juz tak bardzo i nie przelewa się; dziś 3 dawka aniprazolu ( ale robale są bo brzuszki jak 3 dni temu były nadęte - tak dziś o połowe mniejsze)
jeszcze tylko uszy do wyleczenia - po wypłacie kupimy dobry środek na świerza ( narazie mamy substytut) i zaczynamy szukać domków

Dorcia - jak tem pan co chciał czarna koteczke - odzywał się?
bo moje kociaczki coraz bardzie przymilne i mruczące - szcególnie mały Szaman - ten to dopiero jest pieszczoch, wystarczy go dotknąć a on juz włącz swój trakorek i ten mały kuperek podnosi do góry :)
dziś rano siedział w kuchni z podniesionym do góry ogonkiem i czekał - nie wiedział na co ale robił to co inne koty;
a jaką mają sierść - piękna, gruba, puchata, tylko brać i kochać

musze je szybko wydać - oddłużyć sie troszkę i odpocząć!!

bo my mamy na tymczasie jakby ktos nie wiedział 4 koty - Tosia, biało- czarna ( jeszcze na 10 dni) i maluszki 2
jest co obrabiać, na co wydawać, co kochać

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pt wrz 28, 2007 14:04

Nikt do nas nie zadgląda :?
maluszki skończyły już odrobaczanie, a biegają po mieszakniu, galopują; Szaman strasznie jest odważny - wchodzi wszędzie gdzie się tylko da; Migotka - jak to dziewczynka - spokojna i nieśmiała; jeszcze się troszke chowa po kątach ale jak widzi, że nikt się nie krec,i to zwiedza wszyskie kąty; Hektorek i Tosia nie odstępują szarnuszków na krok

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 6 gości