Sliczna Princesska już w swoim domku. Czesia? Ocelocik?

[Ljos]

Powiedziałam rodzicom że mamy nowego kotka- Princesie i oni od razu przerobili ja na Cesie a co za tym poszło Czesie Tak że chwilowo z księżniczki stała się Czesławą mam nadzieję że rodzicom ten pomysł wypadnie z głów tak szybko jak wpadł :)

Dobranocki dla malutkiej kuleczki

[kotika]

No to księżniczka ma nowy domek,gratulacje.

[Ljos]

Oficjalny termin przeprowadzki to 6 pazdziernika. Zeby maluszek nie przyjezdzal w sam srodek wielkiego zamieszania jakie tu bedziemy miec najcudowniej zeby mogl pojawic sie tydzien pozniej czyli okolo 13 pazdziernika, bo mimo ze Ksiezniczka wydaje sie byc urwosem ktory lubi kociol, bieganine i swiat do gory nogami to jest tez maluchem ktory potrzebuje czuc sie bezpiecznie. Ale jesli nadarzy sie okazja transportu wczesniej to na pewno miseczka, wygodne spanko, kuweta i rece do miziania beda czekaly na podroznika.
Chcialam zawczasu zapytac zeby moc sie przygotowac do jakiego jedzonka jest przyzwyczajona, zeby nie robic jej rewolucji brzuszkowych? Kreska jak byla mala to wcinala najpierw hillsa dla kociakow, a potem rc babycat i kolejno kitten ktore znacznie bardziej jej smakowaly, a do tego zawsze domowej roboty jedzonko- miesko z marchewka i kalafiorem ugotowane a potem zmiksowane- i choc chrupki nosza teraz nazwe adult to mokre jedzenie pozostalo gerberkowe. Tego samego moze sie spodziewac Princesska. Chrupki zaleca sie wprowadzac przez tydzien wiec jesli je jakies inne to musze zrobic sobie malutki tygodniowy zapas do mieszania
I pytanie z tej samej kategorii- jaki zwirek zna? Bo my uzywamy zwirku benek, bezzapachowego, ale moge kupic dla niej inny zeby maluch nie czul sie zdezorientowany co do polozenia toalety. :)

Poranne drapanie za uchem dla puchatka

[dzidzia]

Czesia to bardzo ładne imię. Jezeli rodzice tak zdecyduja to Princesska bedzie Czesią. Bo Princesska jest za dlugie Ja na nia mowie Princia

[dzidzia]

Princesska je: z suchych karm RC Babycat, Hillsa, taki nowy w brązowym opakowaniu i warzywka są na nim namalowane. Raz kupiłam jej RC u weta ale nie pamietam jak sie nazywal. Z mokrego to lubi najbardziej gotowane jedzonko. Ale wcina też puszeczki. Hillsa to tak srednio, ale Animonde je. Kitten carny. Najchętnej wyżera starokotowe jedzenie, co wcale mnie nie cieszy i muszę pilnować. Ale u rodziców bedzie sama wiec nie bedzie problemu. Mysle ze jest w takim wieku ze przyzwyczai sie do kazdego jedzonka. Oprocz wiadomo jakich
I jak gotuje miesko dla niej to troszke rosolku wlewam bo ona bardzo go lubi

Zwirek to Benek kompakt, kupuje lawendowy albo taki w granatowym opakowaniu.

[gisha]

Ciesze sie bardzo, ze ksieżniczka bedzie miała taki fajny domek, ale tez tak mysle, poniewaz jest u Was dorosła kicia i przeprowadzacie sie, to bardzo dobrze byłoby aby natychmiast po przeprowadzce malutka znalazła sie w nowym mieszkaniu, zeby dla obu koteczek bylo to nowe miejsce, to wtedy dorosla łatwiej zaakceptuje malutką.

[Ljos]

Dorosła kicia sie przeprowadza do nowego domku a Princesska zostaje w starym domku czyli u moich rodzicow, odległość między domkami to 5 minut spacerkiem ale kotki będą mieszkały osobno

[gisha]

Dorosła kicia sie przeprowadza do nowego domku a Princesska zostaje w starym domku czyli u moich rodzicow, odległość między domkami to 5 minut spacerkiem ale kotki będą mieszkały osobno

Rozumiem teraz i przepraszam za rady na wyrost

[biamila]

bardzo podoba mi się nowe imię Princeski -Czesława ,z jednej strony poważne ,a z drugiej figlarne Pozdrawiam nowy domuś naszej Princeski Czesławy! Koty od Dzidzi są cudowne!!!

[dzidzia]

wszystkie koty są cudowne, ale te ode mnie najcudowniejsze
Wiem, że to nieskromne ale co ja zrobie, ze tak jest

[kristinbb]

Fajnie,że Princesska znalazła domek!!!
Cieszę się bardzo, wycałuj te małe śliczności ode mnie!

Podczytywałam sobie ten jej wątek.
A teraz już nowy domek.

[dzidzia]

Ja ciesze się rowniez ze ma domek i to nie byle jaki.Bedzie miała dobrze malutka Wycaluje z przyjemnością. Pewnie dostanę łapką po nosie, jak zwykle bo kicia ma charakterek i bardzo duzo pracy.

Mam nadzieję ze w nowym domku troszke odpocznie bidulka. Nie bedzie kocurów do zagryzania...

[Ljos]

Moja Kreska tez zawsze miała i nadal ma zbyt dużo zajęć i ważnych spraw żeby mieć czas na mizianko i całuski, dopiero przy niej zrozumiałam w pełni termin "zabiegana"

Jak już Princesska (zwana u mnie w domu Czesią ) wystarczająco odpocznie to może zagryzac stopy wystajace spod koldry to jak zauważyłam bardzo groźni przeciwnicy Ważne że jej nikt nie będzie gryzł

[dzidzia]

No niestety stopy też zagryza. Ale już coraz mniej

[Ljos]

Co słychać u maleństwa? Jakieś nowe psoty sie udały? :D