FA: Dixi pojechała do domu. Czekamy na wiadomości.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pt wrz 21, 2007 9:06

jest domek, ale jeszcze nie na 100 %.
na razie trwają rozmowy :ok:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 21, 2007 10:12

Wysłałam do domku mejla:

Witam serdecznie. Bardzo się cieszę, że chcecie przygarnąć Naszkę.
Naszka na jedno oko widzi zupełnie dobrze, na drugie niedowidzi, ponieważ
ma jakąś bliznę na siatkówce. To niedowidzące oczko jest zamglone. Jest
odrobaczona, kuwetkowa, jeszcze nie była szczepiona, ponieważ była leczona
- nie był to koci katar, ale jakieś problemy właśnie z oczkami. Teraz
jest zdrowa i czeka na zaszczepienie.
Ja ze swojej strony mam całą masę pytań:
- rozumiem, że kotek nie będzie miał możliwości wychodzenia? bo
wolałabym żeby nie miał.
- czy mieszkanie jest wysoko? czy okna i balkon są bezpieczne? kotka nie
wypadnie z nich?
- czy zamierzacie wysterylizować Naszkę jak osiągnie odpowiedni wiek?
- Naszka jest bardzo żywiołowa i może czasem coś zniszczyć. czy to nie
będzie problem?
- czy jest ktoś, kto zajmie się Naszką podczas Waszej nieobecności?
- czy ewentualna ciąża i dziecko nie będą powodem oddania Naszki, bo
będzie uznana za "zagrożenie"?
- jaką karmę zamierzacie stosować dla kotki?
Naszka jest bardzo wesoła (nazywana jest też najszybszym kotem na świecie
;) i nie lubi być sama, więc to może być problem, że dużo Was nie ma.
Nie rozważaliście przygarnięcia dwóch kotków? Dwa kotki to niewiele
większy problem, a przynajmniej zapewniają sobie towarzystwo w czasie
nieobecności opiekunów. I pytanie na koniec - czy zgadzacie się podpisać umowę i czy zgadzacie się żebym osobiście przywiozła Naszkę?


a domek odpisał:
Witam serdecznie,
Na wstępie powiem, że zdaję sobie sprawę, że chcesz dla Kici jak
najlepiej. Mieliśmy już kota i niczego mu nie brakowało był traktowany po
królewsku, jak nasze dziecko, członek rodziny. Jedyne co bym teraz zmieniła to
zabezpieczyłabym okna, bowiem jest to szczególnie ważne jak mieszka się
na drugim piętrze. Bardzo chcieliśmy mieć Naszkę, ale twoje oczekiwania
mnie po prostu przerosły.
Naprawdę bardzo mi przykro, ale rezygnujemy.


:?
co zrobiłam źle? naprawdę za dużo wymagam od domku?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 21, 2007 10:34

Puss, jeśli "domek" nie chce odpowiedzieć na naprawdę podstawowe pytania, to znaczy, że to nie jest domek. Sterylizacja nie jest chyba zbyt dużym wymaganiem. :evil:
Ja bym sobie nie zawracała głowy.
Ostatnio edytowano Pt wrz 21, 2007 10:35 przez Nordstjerna, łącznie edytowano 1 raz
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pt wrz 21, 2007 10:35

Niestety, muszę to napisać - ja na ich miejscu postąpiłabym tak samo. Nie można od kogoś wymagać, żeby wziął do domu dwa koty jeżeli chcą tylko jednego. Ja mam jedną młodą kotkę, i ani sama nie broi ani się nie nudzi.
Bardzo mi przykro, bo pisałam odrobinę z 'domkiem' i Tatiana wydała mi się nader milą i kompetentną osobą i bardzo zależało jej na tym kotku.

Możecie mnie zlinczować, ale to jest moje zdanie.
I raczej nie poszło o sterylkę ( a raczej na pewno ) tylko o umowę no i nadmiar ( nie wiem czy do końca potrzebnych ) pytań.

Wielka szkoda.
rudziq
 

Post » Pt wrz 21, 2007 10:42

zaproponowałam drugiego kota - nie wciskałam go im. Naszka nie potrafi być sama - ona się źle czuje sama. to nie jest nadmiar niepotrzebnych pytań. to jest jedna trzecia pytań, które zadaję normalnie i domki na nie odpowiadają bez problemów :roll:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 21, 2007 10:44

Rudziq, chwila, chwila.
Dwa koty to była moim zdaniem propozycja, a nie żadne wymaganie.

Jeśli ktoś w taki sposób reaguje na delikatną, moim zdaniem sugestię, to co z innymi sprawami?
Niestety, dla wielu osób nie do przyjęcia jest sama konieczność podpisania umowy adopcyjnej i wizyta u adoptującego. I wtedy droga wolna: jest wiele kotów w schroniskach i na ulicy, o które nikt nie zapyta i niczego nie będzie wymagał.
Również nie będzie wymagał zwrotu do DT, jak się kotek nie spodoba lub znudzi, a nawet domki pozornie wyglądające na najlepsze niekiedy pozbywają się zwierząt.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pt wrz 21, 2007 11:05

Kasiu bardzo mi przykro z powodu tej całej sytuacji :(
Przeczytałam dokładnie całego Twojego maila i nie znalazłam tam nic co by było "wygurowanym oczekiwaniem"
Zadałaś po prostu kilka standardowych pytań. Nic wiecej. W końcu skoro zaoferowałaś sie szukać domku dla tej Koteczki, to zrozumiałe, że chcesz wiedzieć w jakie ręce idzie, że nie oddasz jej pierwszej lepszej osobie, która się zgłosi!
Nie tak dawno temu miałam podobną sytuacje i po przesłaniu umowy adopcyjnej dostałam maila podobnego do tego, którego wkleiłas, tylko o nieco ostrzejszym tonie. Było mi bardzo przykro, dlatego domyslam się jak sie możesz teraz czuc:(
Jeżeli chodzi o te dwa koty, to przeciez tez była tylko sugestia. Czy ludzie czytaja bez zrozumienia? Widzą tylko hasło "dwa koty"? Obłęd jakiś :?
Nie przejmuj się proszę. Według mnie nie napisałaś nic złego. Nie możesz mieć do siebie o nic zalu. Co wiecej, dziwię się Rodziq, która z tego co zrozumiałam wydaje swojego kotka bez umowy adopcyjnej...
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 21, 2007 11:21

Ja też pytam potencjalnych opiekunów czy nie chcą adoptować od razu dwóch kotów.
Ja żałuję, że kiedyś tak nie zrobiłam, teraz dopiero wiem, że to super sprawa, więc dlaczego nie miałabym komuś zaproponować czegoś co jest dobre ;)? I dla niego i dla kotów.
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3175
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt wrz 21, 2007 11:27

Z doświadczenia wiem, że zadawanie ciągu pytań w mailu brzmi jak przesłuchanie...

Lepiej i zręczniej jest IMHO - wysłać wzór umowy adopcyjnej (in blanco) w mailu do akceptacji.

Ja dołączam też dokument mojego autorstwa zwany 'krótką instrukcją obsługi kota'

Mądry człowiek - raczej wyciągnie wnioski i sam zacznie zadawać pytania odnośnie karm, zabezpieczen.

Po jego reakcji można ocenić, czy dom jest fajny, dobrze rokujący.

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pt wrz 21, 2007 11:28

fili pisze:Ja też pytam potencjalnych opiekunów czy nie chcą adoptować od razu dwóch kotów.
Ja żałuję, że kiedyś tak nie zrobiłam, teraz dopiero wiem, że to super sprawa, więc dlaczego nie miałabym komuś zaproponować czegoś co jest dobre ;)? I dla niego i dla kotów.


dokładnie tak.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 21, 2007 11:31

ja piszę żartobliwie - dwa koty to cztery razy więcej szczęścia.

A obserwowanie ich wspolnych zabaw to czysta radość. No i więcej spokoju. Jest szansa, że w ciągu dnia, gdy jesteśmy w pracy zajmą się sobą, nie będą nam wchodzić na głowę o 0.30 w nocy

:wink:

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pt wrz 21, 2007 14:21

edit, przepraszam :)
Ostatnio edytowano Pt wrz 21, 2007 15:40 przez marinella, łącznie edytowano 1 raz
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Pt wrz 21, 2007 14:27

rudziq pisze: tylko o umowę no i nadmiar ( nie wiem czy do końca potrzebnych ) pytań.

.


Powiedz mi które z tych pytan jest niepotrzebne i dlaczego. Pytam z czystej ciekawosci


uwierz mi te pytania są potrzebne
dzieki nim robi sie pierwsza selekcję

ludzie mało powazni najczesciej sie ich z jakis niewyjasninych powodów boją lub czuja nimi obrazeni... ich strata, nie nasza

a umowa adopcyjna... kilka osob na tym forum niestety przekonalo sie jak bardzo się przydaje kiedy zaczynają sie kłopoty

nikt z nas nie jest wrózką i policjantem i czasem mozna się bardzo co domku pomylić

mi raz się zdarzyło, cale szczescie mialam umowę wiec nikt nie podskiwał jak odbierałam koty


puss
mozna by sie ewentulanie uczepić tej propozycji odnosnie zasugerowania drugiego kota, dla ciebie jak i dla mnie to sugestia ... rodzina adoptująca moze odebrała to jako warunek adopcji....
jesli o to poszło to mozna wyjasnic najlepiej telefonicznie

jesli o coś z reszty pytan to odpuść sobie ten domek, nie warto
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Pt wrz 21, 2007 18:00

Kasiu uważam,że pytania były "podstawowe" a kwestia drugiego kota wpleciona mimochodem i dobrze zrobiłaś :ok: .
Kicia,Złotka,( Klara,Filuś,Morti -śpij spokojnie)Avi i Niutek.

Monika D.

 
Posty: 1459
Od: Pon paź 30, 2006 0:05
Lokalizacja: Świebodzin

Post » Pt wrz 21, 2007 20:59

ja mam średnie doświadczenie jeśli chodzi o wyadoptowywanie kociaków. Jedno wiem, lista pytań i związanych z tym odpowiedzi, nigdy nie stanowiła przeszkody w adopcji, oczywiście jeśli trafiałam na osoby, które były naprawdę zainteresowane. Często wręcz, osoby z którymi rozmawiałam same zasypywały mnie informacjami co i jak będzie się działo jak kocinkę im przywiozę.
Do dziś z wspominam Panią, która w podczas rozmowy powiedziała coś takiego"...a, i jeszcze drapak, chociaż nasza kotka używa kanapy w pokoju syna, więc jego zakup odłoże, może mała też będzie z niej korzystać..." :wink: super co?
Myślę, że doszło do jakiegoś nieporozumienia i dać domkowi szansę, poprostu zadzwonić i zapytać dlaczego. Ale nic na siłę, oczywiście dla dobra Naszeńki.

Ewa i Tofik

 
Posty: 52
Od: Czw sie 03, 2006 23:18
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości