Nasza bajka "O pięknej Koć i Pluszonie bestyji".

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 20, 2007 16:32

redaf pisze:
Fri pisze:czyż wizja varii jako jedwabnika nie jet równie piekna?

Ekhem... Ja widziałam varię w naturze. :roll:
Umówmy się, że jako jedwabnik byłaby porażająca.
Oczywiście w sensie, że estetycznie zniewalająca. :twisted:

Ekhem... dobre wychowanie i wysoka kultura osobista nie pozwalają mi Wam odpowiedzieć. :?

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Czw wrz 20, 2007 16:40

gattara pisze:Wracam do domu spokojnie, niczego nie świadoma a Wy mnie tutaj ze startu nokautujecie wizją mojego kochania jako jedwabnika 8O 8O i jak tu można pozostać przy zdrowych zmysłach :twisted: .

One tak specjalnie. Zazdrosne są o nasze uczucie. Obrazek

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Czw wrz 20, 2007 17:49

redaf pisze:
gattara pisze:i jak tu można pozostać przy zdrowych zmysłach :twisted:

A czy ktoś tego od Ciebie wymaga? 8)


Ten świat jest bezlitosny :P, wymaga ode mnie rzeczy niemożliwych ;)

varia pisze:
gattara pisze:Wracam do domu spokojnie, niczego nie świadoma a Wy mnie tutaj ze startu nokautujecie wizją mojego kochania jako jedwabnika 8O 8O i jak tu można pozostać przy zdrowych zmysłach :twisted: .

One tak specjalnie. Zazdrosne są o nasze uczucie. Obrazek


Masz rację 8) , muszę być odporniejsza na bodźce zewnętrzne :lol:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Czw wrz 20, 2007 18:41

varia pisze:Ekhem... dobre wychowanie i wysoka kultura osobista nie pozwalają mi Wam odpowiedzieć. :?

Ekhem... To nie odpowiadaj tylko pisz co robi Pluszon pod morwą.
Bez tego nowych zdjęć nie wstawiam :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 20, 2007 19:26

redaf pisze:Ekhem... To nie odpowiadaj tylko pisz co robi Pluszon pod morwą.
Bez tego nowych zdjęć nie wstawiam :twisted:

A to już jest nie fair. :roll:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Czw wrz 20, 2007 19:38

To ja może zgadnę.

Pluszon patrzy jak drzewo rośnie?

Kontempluje ptaki (morwa stanowiła przysmak moich kanarków)?

Zgubił się?

Uczy się wspinać?

Zasnął?

Patrzy na Koć? :twisted:

Inne?

Brak danych (sorki, wykształcenie ze mnie wyszło).
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw wrz 20, 2007 19:48

varia pisze:
redaf pisze:Ekhem... To nie odpowiadaj tylko pisz co robi Pluszon pod morwą.
Bez tego nowych zdjęć nie wstawiam :twisted:

A to już jest nie fair. :roll:

Ale przyznasz, że w moim stylu? :mrgreen:
sibia pisze:Inne?

Zgadłaś!
Resztę wyjaśni varia. :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 20, 2007 20:01

redaf pisze:
varia pisze:
redaf pisze:Ekhem... To nie odpowiadaj tylko pisz co robi Pluszon pod morwą.
Bez tego nowych zdjęć nie wstawiam :twisted:

A to już jest nie fair. :roll:

Ale przyznasz, że w moim stylu? :mrgreen:

Ehe. :roll:

No ok, bo redaf raczej na pewno nie ustąpi. :?

Na morwie bywa pewien daleki kuzyn Pluszonka. Też rudy, tylko z większymi uszami. Do tego bezczelny i złośliwy. I pyskaty. I niekoleżeński. :?
A Pluszonek chciałby się z nim zaprzyjaźnić. W końcu rodzina. :roll:
No i czeka pod tą morwą. :(

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Czw wrz 20, 2007 20:09

varia pisze:Na morwie bywa pewien daleki kuzyn Pluszonka. Też rudy, tylko z większymi uszami. Do tego bezczelny i złośliwy. I pyskaty. I niekoleżeński. :?
A Pluszonek chciałby się z nim zaprzyjaźnić. W końcu rodzina. :roll:
No i czeka pod tą morwą. :(

Nie do końca chyba zaprzyjaźnić.
Pluszon zwykle wykonuje drapieżny skok na morwę, żeby go dopaść.
Kończy to się tym, że wisi głupek obejmując pień na wysokości metra nad ziemią i zastanawia się na kota mu to było?
Potem z godnością odpada.
To coś na morwie pyskuje mu cały czas strasznie.
Ja nawet takich słów nie znam :roll:
Pluszon wtedy postanawia - jak nie siłom to metodom.
Siada pod morwą z otwartą paszczą i cierpliwie czeka, aż mu to rude coś do pyska spadnie.
Jeszcze nigdy nie spadło.
O. 8)
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 20, 2007 20:15

Etam, głupka robisz z Pluszonka. :evil:
To wcale nie tak.
Na pewno nie. :roll:
Chyba.

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Czw wrz 20, 2007 20:27

varia pisze:To wcale nie tak.
Na pewno nie. :roll:
Chyba.

Niech Ci będzie 8)
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 20, 2007 23:58

redaf pisze:Niech Ci będzie 8)

:roll:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pt wrz 21, 2007 0:08

A nowe zdjęcia? :D
Pluszon głupkiem nie jest :lol: ten rudy musi przeca kiedyś spaść nie ? :lol: :lol:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 21, 2007 0:14

zosia&ziemowit pisze:ten rudy musi przeca kiedyś spaść nie ? :lol: :lol:

Do dziś nie spadł.
Chociaż Pluszon regularnie co najmniej godzinna sesje z otwartą japą na jego powitanie odprawial i odprawiac bedzie :roll:

Nowe zdjęcia?
OK. :twisted:
Nieostry Pluszon w przyrodzie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 21, 2007 0:20

redaf pisze:Obrazek

Kwiatuszku Ty mój. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości