w końcu ta mała jest lekko zaziębiona a nie zkaźnie chora, o ile dobrze rozumiem?
ja bym go zabrała do doooomu

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Bursztynek pisze:A i jeszcze,że ponieważ kicia nie reaguje na długotrwałe (!) podawanie antybiotyku to moze być "wie pani, taki wirusowy koci katar".Na szczęscie wszedł na to inny wet (to jest całodobowa przychodnia i ma kilku lekarzy), osłuchał małą i zalecił jeszcze podawanie synulox-u. To byo w piątek, dziś jest poniedziałek i jest już lepiej .
AnnaP.P. pisze:Pewnie chce Ci opowiedzieć o swoich uczuciach.... Ale wygląda na to, ze masz już duecik prawie zakumplowani i będzie dobrze
Użytkownicy przeglądający ten dział: aga_tka, Beanie, Blue, Google [Bot], kasiek1510, KotSib, Wojtek i 47 gości