DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 16, 2007 22:29

Teraz rozumiem :lol: Powodzenia
Tylko nie liż narozników, bo to może się żle skończyć :wink:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon wrz 17, 2007 18:08

Muszę zapytać.
Muszę, po ciekawość mnie rozpiera i pęknę.
Tak przy kotach tniesz tę taśmę dwustronną i rozkładasz narożniki i zdjęcia??? 8O 8O 8O 8O
I Twoje kotencje dupek na tym nie umieszczają??? Lapeczek w taśmę nie wsadzą??? 8O 8O 8O 8O
Jak to robisz, no MUSZĘ to wiedzieć i już :!:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Pon wrz 17, 2007 18:17

Cioteczko Theodoro...z przykrością niejaką musze stwierdzić, że moje koty...nie interesują się tym co JA robię... :crying:
Ale o tym innym razem bo tymczasem, na magiczne zaklęcie Ciotek-Fanek Dzikiego Grzywki pojawił się...On Sam (ależ Wy macie siłę przekonywania... 8O :roll: )
I oto mamy:

Grzywka Nadrzewny
Obrazek

Grzywka Nachodnikowy
Obrazek

I jeszcze jeden DzikiDziki Grzywka
Obrazek

Zdjęcia - jak zwykle - czyli "nie bardzo" :oops:
Ale na nich też widać jak On mnie traktuje.... :crying:
Wszystkie koty mnie lekceważą....
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon wrz 17, 2007 18:20

ale cudny Grzywka!!

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pon wrz 17, 2007 18:25

Grzywka 8O

Tyżeś to :?: :?:

No normalnie pięknieje facet z tygodnia na tydzień :love:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Pon wrz 17, 2007 20:35

Tak sobie przejrzałam wątek Grzywki i wyszło mi, że....uszy mu zmalały... :? :wink:
Pamiętacie Netoperka Cioteczki?

Obrazek
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon wrz 17, 2007 20:47

pixie, jesteś :aniolek:

a z Grzywki zrobił się prawdziwy mordziasty osiedlowy sybaryta :D :ok:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 17, 2007 20:50

pixie65 pisze:I jeszcze jeden DzikiDziki Grzywka
Obrazek

Zdjęcia - jak zwykle - czyli "nie bardzo" :oops:
Ale na nich też widać jak On mnie traktuje.... :crying:
Wszystkie koty mnie lekceważą....


Pixie, dziekujemy za fotki. I nie narzekaj, Grzywka piękny (grubaśny) i wyluzowany. Ja tam wolę jego lekceważąco pokazany tyłeczek, niż dawny, przerażony wzrok. Albo inaczej, widać bardzo Ci ufa, skoro nie patrzy, co kombinujesz :lol: :lol: .

A teraz chyba ja zacznę ryczeć. W pracy mamy kotkę i pięć ślicznych, ślepych kociąt
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon wrz 17, 2007 21:48

Amika6 pisze:Ja tam wolę jego lekceważąco pokazany tyłeczek, niż dawny, przerażony wzrok. Albo inaczej, widać bardzo Ci ufa, skoro nie patrzy, co kombinujesz :lol: :lol: .

Akurat...To, ze się tyłem odwracał to nie znaczy, że czujność stracił. Mam zakwasy i doszczętnie zapapraną opinię wśród sąsiadów bo kiedy go zobaczyłam przez okno to nie dość, że w stroju "domowym" wybiegłam to jeszcze po krzaczorach z aparatem za jakimś sierściuchem prawie się czołgałam... :roll: A ten tylko przesuwał się wolnym kroczkiem, przysiadając i oglądając się co chwilę za siebie jakby mówił "O...znowu wylazła z tym czymś co pipa...znowu się do mnie przyczepiła i lezie...znowu mi świeci po oczach. Zapolować kotu nie da spokojnie...":roll:


Amika6 pisze:A teraz chyba ja zacznę ryczeć. W pracy mamy kotkę i pięć ślicznych, ślepych kociąt

Hmmm...mam nadzieję, że może tam zostać dopóki karmi?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon wrz 17, 2007 21:55

Dziki łabędź Grzywka będzie w październikowym KOCIE 8) Pięknie przez pixie65 opisany :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon wrz 17, 2007 22:01

pixie65 pisze: A ten tylko przesuwał się wolnym kroczkiem, przysiadając i oglądając się co chwilę za siebie jakby mówił "O...znowu wylazła z tym czymś co pipa...znowu się do mnie przyczepiła i lezie...znowu mi świeci po oczach. Zapolować kotu nie da spokojnie...":roll: ]?


A nie możesz Grzywce wytłumaczyć, ż e Ty nie chcesz ale musisz, bo cioteczki molestują :cry:

pixie65 pisze:
Amika6 pisze:A teraz chyba ja zacznę ryczeć. W pracy mamy kotkę i pięć ślicznych, ślepych kociąt

Hmmm...mam nadzieję, że może tam zostać dopóki karmi?

Jest bezpieczna i dokarmiana, ale jak ja potem znajdę 5 domków naraz 8O. Dzisiaj od oka pofuczała na nas, a potem nie mogła się zdecydować, co lepsze jedzenie czy mizianki
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon wrz 17, 2007 22:08

Jana pisze:Dziki łabędź Grzywka będzie w październikowym KOCIE 8) Pięknie przez pixie65 opisany :D


8O 8O 8O 8O 8O Ż A R T U J E S Z...






:dance2:

Jutro mu powiem... 8) jak go spotkam, oczywiście...
Dziękuję Jano w imieniu Grzywki i innych wypłochów, które - o dziwo- jednak wyrastają na Łabędzie...
:wink:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon wrz 17, 2007 22:10

Amika6 pisze:Jest bezpieczna i dokarmiana, ale jak ja potem znajdę 5 domków naraz 8O. Dzisiaj od oka pofuczała na nas, a potem nie mogła się zdecydować, co lepsze jedzenie czy mizianki


No to trzeba będzie ras, ras - wąteczek założyć, fotki porobić i domków szukać...Sama zobaczysz jak to jest...oddać odchuchanego sierściucha w OBCE, nigdy nie tak dobre jak WŁASNE ręce... 8) :lol:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon wrz 17, 2007 22:11

Nie żartuję.

Namęczyłam się jak dziki osioł, żeby skrócić tekst, a z drugiej strony żal mi było każdego wyrzucanego zdania... I wysłałam razem ze zdjęciami do redakcji. Do tej pory publikowali :wink:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon wrz 17, 2007 22:14

Jana pisze:Nie żartuję.

Namęczyłam się jak dziki osioł, żeby skrócić tekst, a z drugiej strony żal mi było każdego wyrzucanego zdania... I wysłałam razem ze zdjęciami do redakcji. Do tej pory publikowali :wink:

:oops: sama się nie spodziewałam, że tyle stron Grzywkowej historii popełniłam...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Tygrysiątko i 61 gości