wrócilismy od weta...kociaki nie mają goraczki ,nie są odwodnione, wesole i zwawe...dostały nifuroksazyd i witaminki ....nie maja żadnych objawów pp....dostały Intenstinala i go łykają..mam byc nadal czujna..gdyby cos się zmieniło bedziemy robic testy...i zmienimy leczenie...acha u koteczki z kupa tz.na termometrze wyciągnął sie włos...
z myszki która im dałam ,ale że bawiły się tak intensywnie chcąc ją oskubac z kłaczków zabrałam ,moze zapozno ,moze się najadły...
wszystko lepsze od pp......
