pruszkowska kocia kolonia - "czas się wynosić!"

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 13, 2007 21:27 pruszkowska kocia kolonia - "czas się wynosić!"

Nie dalej jak dziś czytałam wątek "myślałam, że mnie to nie dotyczy" (autor: kavala), a juz mogę sie po tymi słowami podpisać wszystkimi kończynami:(((

Ale od początku...

Zainspirowana historiami na forum prawie codziennie staram sie wracać do domu troche inną trasą, może uda sie pomóc jakiejs bidzie (bądźmy szczerzy- w to, ze w Pruszkowie nie ma bezdomnych kotów nie wierzyłam nigdy:() Dziś znowu szłam inną... i to co znalazłam przerosło moje oczekiwania... blisko mnie... w samym centrum Pruszkowa... pusta posesja, a na niej mnóstwo kotów :crying:
Obok bloki pełne ludzi i park:( (ulica Radnych).
Zaczepiłam panią, która powiedziała, że ktoś je tam dokarmia. Jest tez prowizoryczna budka z jakichś klamotów...

Kociaków naliczyłam 9 szt (potem okaże sie, ze jest w sumie 15 szt w stadzie).
Widać, że koty wychudzone, ale wyglądaja na zdrowe (jeden tylko miał zaropiałe oczka). Ale jeśli jeden jest chory to tylko kwestia czasu, że inne sie zarażą :crying:

No to ja biegiem do weta po antybiotyk (Synergal dał), do sklepu po jedzenie i do domu to wymieszać... i biegiem do kotów.
Zrobiłam co mogłam:
- dałam mokre jedzenie wymieszane z antybiotykiem + zostawiłam suche + jogurt naturalny wymieszany z wodą
i obfociłam to co sie dało po ciemku i przez bramę...

Podsumowując jest kilkanaście młodych kotów:
1 pręgowany klasycznie burasek (ok. 6 mies) - WYKASTROWANY
1 pręgowana buraska (ok. 12 TYGODNI) - to Pela (ma już swój domek)
2 pingwinki (czarne z białym brzuchem i skarpetkami) - ok. 6 mies
1 biała w ciemne łatki (ok. 6 mies)
1 cała czarna (ok. 7 mies) - szuka DT

oto ona
Obrazek Obrazek
Nieśmiałe to i płochliwe, ale rokujące, bo daje sie głaskać karmicielce :) Nie agresywne wcale. Szuka DT lub DS. Jak sie ktoś zdecyduje to zapewniam łapankę oraz odpchlenie, odrobaczenie i szczepienie na mój koszt. Malutka jest WYSTERYLIZOWANA.

1 czarny facet - około 1,5 roku - WYSTERYLIZOWANY
Obrazek

1 czarno-biały facet - około 1 roczny z niewielkim katarem obecnie:(
oto on:
Obrazek Karmicielce daje sie głaskać i brać na ręce. Szuka DT lub DS. Jak sie ktoś zdecyduje na DT to zapewniam łapankę oraz odpchlenie, odrobaczenie, szczepienie oraz kastrację na mój koszt.

1 czarna dziewczynka z białą kropeczka pod brodą max 1 roczna. Bardzo spokojna. Daje się brać na ręce i głaskać (karmicielki codziennie zakraplają jej krople i podają antybiotyk - własnie ma końcówkę kk). Kotka jest WYSTERYLIZOWANA. Przemiła :P Naprawdę polecam! Tylko brać i kochać :P Oto ona:
Obrazek Obrazek

1 kotka o umaszczeniu tabby (mama Peli). Ma troche ponad rok.
Piekna i mądra (dała sie złapać przy 3 podejciu - wcześniej wygarniała żarełko z klatki- łapki przez dziurkę). Koteczka jest WYSTERYLIZOWANA. Troche dzika, ale nie agresywna. Jakby ktos się zdecydował na to cudo - zapewniam odrobaczanie + odpchlanie + szczepienie na mój koszt dla DT. Oto ona:
Obrazek

I moja prośba:
czy ktoś może dać im choć DT??? Obiecuję, że wyłapię, naszprycuje czym będzie trzeba u weta i przywiozę pod drzwi! Błagam! :crying:

Ja nie mam tylu pomieszczeń, żeby je wszystkie zmieścić:(

EDIT 27.09.2007
Obecnie wyłapuje i kolejno sterylizuję rodziców maluchów.
Koty dokarmia ponad 80-letnia pani, która mieszka niedaleko... We wszystkim jest pomocna (niektóre dają jej sie głaskać i brać na ręce). Dowiedziałam sie od niej, że koty to "spadek" po jej sąsiadach... właścicielka zmarła a rodzina chętnie "zaopiekowała" się mieszkankiem, a koty na bruk:( Pomóżcie prosze, bo jak Pani zabraknie to koty znowu zostaną same:( A małe nie maja szans, bo w okolicy krąży sąsiad psychopata, który szczuje psa na te kociaki (w tym roku jednego, który nie zdąrzył sie ukryć pies zagryzł) :crying: :crying: :crying:

EDIT 08.10.2007
Wyniki moich sobotnich łowów :D
Dwie dziewczynki:
ok.10- 12 tyg prążkowana Pela (od imienia karmicielki Pani Pelagii:)
Pela na razie siedzi w kąciku, ale jak na horyzoncie pojawia sie człowiek to robi sie z niej straszna gaduła:) Milknie i ciekawie rozglada sie po świecie dopiero na kolanach - normalnie dziki kot :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

ok. 6 tyg czekoladowa Milka. Malutka, mieszcząca sie w dłoni ciekawska wielkooka mądralinka. Baaaardzo przyjazna i ciekawa wszystkiego:) Absolutnie nie zraża się syczeniem innych kotów i uparcie pcha sie do przytulania:) Prawdopodobnie została podrzucona wczoraj do stadka, bo żadna kotka się do niej nie przyznawała:(
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

EDIT 21.10
Dziś złapałam z karmicielkami dwie kocice do sterylizacji: ponad roczną o umaszczeniu Tabby oraz ok. 3-4 letnią czarną z przedłużonym włosem:)
Obie cffaniary były już kilka razy ganiane, ale zawsze uciekały:)
Z tymi dwoma to juz 7 szt wysterylizowanych :twisted:
Ostatnio edytowano Wto maja 26, 2009 22:27 przez orchidka, łącznie edytowano 24 razy

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pt wrz 14, 2007 8:20

Orchidka jakby co to mogę pomóc w łapaniu.
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Pt wrz 14, 2007 8:20

Nikt sie nie zainteresuje? :crying:

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pt wrz 14, 2007 8:24

Dziękuję:) Będę pamiętać:)

Tylko jak wezmę te z Różyckiego, to tych nie mam gdzie upchnąć :crying: :crying: :crying:

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pt wrz 14, 2007 12:56

Orchidka! Trzymam kciuki. Ja już teraz wiem, że to dotyczy wszystkich. A ja najchętnie zakociłabym wszystkich znajomych. :oops:

kavala

 
Posty: 3966
Od: Pt lip 27, 2007 21:28
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Pt wrz 14, 2007 13:14

Trzymam kciuki!

Porozmawiam z małżonką, może coś się da zrobić, mamy już 2 kochane
kotki pozyskane z domów tymczasowych.

Pozdrawiam

Koci
Serdecznie pozdrawiam.

Koci

 
Posty: 10
Od: Wto sty 16, 2007 12:45
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt wrz 14, 2007 14:22

Ja już ze znajomych nie mam nikogo do dokocania:((((((


Szaleję z namawianiem klientów i współpracowników, ale jakoś sie nie rzucają:((((

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pt wrz 14, 2007 14:23

Koci pisze:Trzymam kciuki!

Porozmawiam z małżonką, może coś się da zrobić, mamy już 2 kochane
kotki pozyskane z domów tymczasowych.

Pozdrawiam

Koci



Koci - naprawdę gorąco polecam:)
Podwiozę pod drzwi:)

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Czw wrz 27, 2007 20:08

Dodałam fotki...

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pt wrz 28, 2007 1:51

podniosę.. może ktoś jeszcze będzie mógł pomóc..

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Pt wrz 28, 2007 15:39

Kto przygarnie choć małego burego? :?

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Sob wrz 29, 2007 0:41

hop..

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Nie wrz 30, 2007 21:08

Chciałam się pochwalić też pierwszym sukcesem:) Oto pierwszy wykastrowany kocurek z tego podwórka:) Prawda, że piękny? :oops:
Obrazek

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pon paź 01, 2007 17:18

hoopsa :) Domku, kociaki czekają :)
Obrazek

Margo05

 
Posty: 618
Od: Nie wrz 16, 2007 21:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 01, 2007 19:30

Piękny :)
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: darianna1, LimLim, puszatek, Rogersoimi i 62 gości