Dzięki za kolejny bazarek i zbiórki
Rzeczy dla pani Basi uzbieralo się już sporo, ale tak jak pisze Sanna - idzie zima, a to oznacza problemy z praniem i suszeniem, więc zapas ubrań na pewno się przyda. Kocy, dzięki Be jest już chyba wystarczająca ilość
Natomiast bardzo pilnie potrzebna jest kuchenka gazowa (do butli), pani Basia nie ma na czym gotować kotom jedzenia. Może ktoś ma sprawną, niepotrzebną kuchenkę?
Sanno, mam nadzieję, że paczka dotrze przed niedzielą. Czasem poczta potrafi stanąć na wysokości zadania

Z fantami na Allegro nie ma wielkiego pośpiechu - mam ogromne zaległości w wystawianiu nowych aukcji i bazarków (miałam dzisiaj wystawić i znowu nie zdążę)
A na koniec nowe wieści w sprawie baraku...
W schronisku rozważają zaadoptowanie magazynu dla potrzeb kotów i mocno trzymam kciuki, żeby coś z tego wyszło - może wreszcie powstanie kociarnia z prawdziwego zdarzenia. Jednak nawet jeżeli adaptacja dojdzie do skutku to upłynie trochę czasu zanim pomieszczenie będzie gotowe, a noce są coraz chłodniejsze...
Pomyślałyśmy z Olgą o kupieniu przynajmniej takiego baraku, jak ten, który spłonął. Nie jest to idealne rozwiązanie, jednak zakup nowego kontenera to wielkie koszty i zbiórka trwałaby zbyt długo. Koty siedzą ściśnięte w jednym pomieszczeniu, więc trzeba działać szybko. Popatrzyłam trochę w necie i myślę, że uda się coś znaleźć w rozsądnej

cenie
http://www.allegro.pl/16823_barakowozy_i_kontenery.html
Co sądzicie o tym pomyśle?