Jaaga pisze:Dziewczyny, proszę bardzo, zadzwońcie do schronu, jakby dziś czy jutro przyszedł jakiś maluch (-y) do 7-8 tyg., żeby go zostawić w biurze i nie dawać do kotówJa odebrałabym go, ale nie chcę sama dzwonić, bo kierowniczka nie chce mi dawać kotów, jak jestem w ciąży.
Moja buraska ma ogromny problem z pokarmem i bardzo zależy mi na podstawieniu choć jednego kociaka. Pół kotki to gruczoł mlekowy, od dołu wygląda jak kalafior. Mam zepsuty samochód i nie mam nawet jak z nią jechać do weta po środki na zbicie pokarmu.
Formika szuka mamy na gwałt gwałt..piszcie do niej PW, ja teraz mam młyn w robocie
((
brzusio duży bo tyle je nie chorobowo 
za to Okruszek wczoraj jadł dzis juz rano nie tknoł , jest słabiutki i malusi ma 3 tygodnie około może 3,5 nie więcej , wciąż szuka cyca nawet u Koralika jak sie wtula do spania , kupiłam mu dziś Hilsa junior 100g za 4 zł , mam nadzieje ze sie skusi mówiłam mamie że jak nie chce to ma na siłe karmić , kupimy dziś tez bebiko r mam jeszcze od moich kotów buteleczke kociego mleka i też dałam dzis mamie do Okruszka , wet polecił też kaszke ryżową bo widać że maluszek jeszcze bardzo chce mleczka od mamy , no i mamy problem z gnidami sa ich triliony nie widziałąm jeszcze takiego czegos gdzie sie nie odgarnie siersci jest tego maseeeee!!!! zywe były tylko 2-3 pchły są juz zabite , ale z gnid sie bedą wylęgać 
