
wczoraj widzaiła Małą margherita...ja tez zaskoczył ogromny brzuszek Małej...

ale maja szanse byc zdrowe i tego się trzymajmy

a wczoraj Pidzej znalazła koteczka ślepego całkiem...



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dorcia44 pisze:Aniu to duzo jak na jednego kota...ale mam nadzieje że wszystko na dobrej drodze jest...musi pocierpiec aby potem zyć szczęsliwie...nic na to nie poradzimy..tak jak z Małą czarną...a już bym chciała zobaczyc szczęsliwą minke ,jak ją pakuje do kosyczka to krzyczy i wyrywa się...a przy zastrzykach co się dzieje ..kujemy w powietrzu,....i na nic przekupstwo puszeczkom....
wczoraj widzaiła Małą margherita...ja tez zaskoczył ogromny brzuszek Małej......
ale maja szanse byc zdrowe i tego się trzymajmy![]()
a wczoraj Pidzej znalazła koteczka ślepego całkiem...![]()
![]()
zadzwoniła do mnie co robić? czy ratujemy(tz. czy wezme czy usypiamy tz. nie wezme) jest teraz w szpitaliku..zobaczymy co dalej....
dorcia44 pisze:Ania po pracy pojechała do slepaczka...zawiozła mu zarełka suche RC i saszetki dobre i tacki...( zrobiłyśmy zrzute).. dziekuje Aniu..
maluszek ma apetyt...a oczka to wielka niewiadoma.jednak Tosia miała więcej szczęścia...zaraz sie pewnie dowiemy co u Tosi..
Anna Rylska pisze:powiedziałam małemu slepaczkowi że jak wyzdrowieje to już domek czeka na niego![]()
![]()
nie możemy go zawiść on jest tak bardzo skrzywdzony przez los i musimy dotrzymać danego mu słowa !!! obiecał że będzie dzielny, będzie dużo jadł, zdrowiał i czekał na swój domek!
Anna Rylska pisze: a Tosia - jak nie urok to....
Tośka i Bodzio biegunka - robaki - rozpoczeło się 3 dniowe odrobaczanie aniprazolem całej mojej gromady - koszmar![]()
![]()
![]()
kupiliśmy u weta sensitivity i convalescente instant - dieta na całego
kiedy się to skończy?spłukaliśmy się totalnie!!!
do tego jak przyjechałam do domu dokładnie obejrzałam bodzia i okazało się że ma kilka miejsc chorobowo zmienionych - czerwonawe łysiejące placki -czy to grzybica???![]()
![]()
( przyznam że przez kilka dni nie zajmowałam się tak dokładnie nimi - nie tak jak to jest zazwycaj czyli dokładne oględziny pyska, skóry, dokładne wyczesywanie
- ale to przez tą operacje i to wszystko co się działo
jutro z powrotem do weta zobaczy co powie? jak to ię odbije na inne koty - szlag by to...
dorcia44 pisze:Aniu ja dopiero obejrzałam zdjecia małej ..jaka tosliczna panienka sie zrobiłai to oczko wyglada bardzo ładnie...
Marcelibu pisze:dorcia44 pisze:Aniu ja dopiero obejrzałam zdjecia małej ..jaka tosliczna panienka sie zrobiłai to oczko wyglada bardzo ładnie...
Przepraszam, ja też oczywiścieobejrzałam, tylko, że jestem tak zaaferowana całokształtem kłopotów, że umknęło mi napisanie o Tosi. No pewnie, że cudna!!!
. Trzymam mocno
za wyleczenie Footerek!!! Odezwę się wieczorem, może jakieś sensowne próbki dostanę na razie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, Google [Bot], puszatek, Szymkowa i 110 gości