Wątek Azorka i Reszty III czyli Kłólik po trzykroć :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 07, 2007 11:12

o znow wraca "somsiad" i jego sprzet :twisted:

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Pt wrz 07, 2007 11:29

Sprzęt somsiada jeszcze u mnie leży :twisted: , tylko nie mam siły focić kociastych ;)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pt wrz 07, 2007 16:14

Jak leży to trzeba go poruszać bo sie zastoi i zepsuje :lol: :wink:
Więc zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia.
Azika to już chwilę nie fociłaś, że o reszcie bandy nie wspomnę.


Co do koników to duże są beee bo mało zwrotne i do gałęzi blisko (zawsze jak śmigam w teren na dużych to mam karoserię porysowaną od gałęzi) :lol: .

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Pt wrz 07, 2007 16:15

Drahma pisze:Co do koników to duże są beee bo mało zwrotne i do gałęzi blisko (zawsze jak śmigam w teren na dużych to mam karoserię porysowaną od gałęzi) :lol: .

Tak to jest, jak ktoś lubi w plenerze..

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pt wrz 07, 2007 16:33

Drahma pisze:Jak leży to trzeba go poruszać bo sie zastoi i zepsuje :lol: :wink:
Więc zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia.
Azika to już chwilę nie fociłaś, że o reszcie bandy nie wspomnę.


Jutro pofocę 8) , obiecuję :wink: . Dzisiaj mi się ręce i nogi nie zginają we właściwą stronę :lol:

varia pisze:
Drahma pisze:Co do koników to duże są beee bo mało zwrotne i do gałęzi blisko (zawsze jak śmigam w teren na dużych to mam karoserię porysowaną od gałęzi) :lol: .

Tak to jest, jak ktoś lubi w plenerze..


Głodnemu zawsze ...plener na myśli :P i zajęcia w terenie :twisted:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pt wrz 07, 2007 17:15

varia pisze:
Drahma pisze:Co do koników to duże są beee bo mało zwrotne i do gałęzi blisko (zawsze jak śmigam w teren na dużych to mam karoserię porysowaną od gałęzi) :lol: .

Tak to jest, jak ktoś lubi w plenerze..

Bo tłuc dopę na hali, czy na ujeżdżalni to żadna przyjemność, a tak na konisiu w siną dal w deszczyk to dopiero frajda 8)
I bez kudłatych myśli mi tu :wink: Ja o tych konisiach na czterech kopytach gadam :wink: .
A zdjęć z terenu na ogonach to wogóle nie mam :(
Ale na foty Azika czekam z utęsknieniem, jak tylko wrócę jutro z roboty (cholercia jak ja wstane o 4.30 rano, przecież to środek nocy :evil: ) to będę ucztować w oglądaniu modela :P :wink:

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Pt wrz 07, 2007 21:15

Dobry woeczor i dobranoc gattarko, gdzies ci sie watek zawieruszyl w otchlani.czekam az bedziesz miala siłe. Bo poczciwa jestem 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt wrz 07, 2007 22:48

glodny glodnemu wypomina :twisted:

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Sob wrz 08, 2007 6:58

Dzięki Ci o Poczciwy Mosiu :lol:

Daga, Ty mi tutaj ze swoim apetytem nie wyskakuj 8)

Może mnie ktoś zastrzelić?? Hy hy :wink:
Nie mam nawet siły podnieść szklanki, tudzież kieliszka :wink: , jakbym jeszcze kiedyś nosiła takie ciężary jak wczoraj to macie moralny obowiązek mnie pobić :twisted:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob wrz 08, 2007 7:46

gattara pisze:Nie mam nawet siły podnieść szklanki, tudzież kieliszka

Oj biednieńkaś ty, biednieńka!
Pij przez słomkę.
Podpisano: Ciocia Dobra Rada :mrgreen:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 08, 2007 8:13

Oj Alu, nie przemęczaj się. Może jednak poszukaj pomocnika, który za piwko poprzesuwa meble.
Mam nadzieję, że Was nie zalewa. Moi rodzice są w Busku Zdrój i narzekają na ciągłe deszcze.
Weguniu proszę ładnie jeść, przeprowadziłam rozmowę z Hakerem, ale niestety nie jest za bardzo skłonny podzielić się swoim apetycikiem :wink:.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob wrz 08, 2007 9:34

redaf pisze:
gattara pisze:Nie mam nawet siły podnieść szklanki, tudzież kieliszka

Oj biednieńkaś ty, biednieńka!
Pij przez słomkę.
Podpisano: Ciocia Dobra Rada :mrgreen:


Oj, motyla noga biednieńkam :lol:
Słomki zakupione 8)

Aga86 pisze:Oj Alu, nie przemęczaj się. Może jednak poszukaj pomocnika, który za piwko poprzesuwa meble.
Mam nadzieję, że Was nie zalewa. Moi rodzice są w Busku Zdrój i narzekają na ciągłe deszcze.
Weguniu proszę ładnie jeść, przeprowadziłam rozmowę z Hakerem, ale niestety nie jest za bardzo skłonny podzielić się swoim apetycikiem :wink:.


Pomocnicy znikają kiedy chodzi o coś faktycznie ciężkiego :(, jestem skazana na swoje nadwątlone siły :wink:
U nas lało potwornie ale dzisiaj mamy słoneczko :), jak na razie Wisłoka nie jest jakoś alarmująco wysoka więc chyba tym razem nie będzie powodzi :) .
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob wrz 08, 2007 10:27

Obiecane fotki :)

Kiwunio

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Aziczek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek


Żabcia

Obrazek Obrazek Obrazek


Reszta nie chciała współpracować :(, zresztą raz jest słońce a raz bure chmury i straszne różnice w kolorach wychodzą :roll: . Cóż - jaki fotograf takie i zdjęcia.... :(
Ostatnio edytowano Sob wrz 08, 2007 10:31 przez gattara, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob wrz 08, 2007 10:32

gattara pisze:Cóż - jaki fotograf takie i zdjęcia.... :(

Zdjęcia cudne - czyli niemożebne, żebyś Ty je robiła. :roll:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Sob wrz 08, 2007 10:36

Grab sobie tak dalej 8) maupo w ogromnej ilości wcieleń :twisted:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości