Moje dwa futerka-Filip i Karmelek -Filipek ma 12 lat ! :)

[amyszka]

Drobiazg Aniciu ale fajnie że zaglądasz

[amyszka]

Karmel upolował późnym wieczorem na balkonie świerszcza-szarańczę- olbrzyma (jak pół dłoni) i przyniósł oczywiście do domciu
Bawił się nim i musiałam przyjść owadowi na ratunek Nakryłam miseczką,podłożyłam kawał kartki i tak mi się ręce trzęsły...ułamała mu się nóżka horror wypuściłam kalekę ,ale Karmel nadal bawił się tą nogą -brrrrr.Wzięłam kawałek papieru i mu zabrałam tę girkę.Horror ,mówię wam.Nogi z waty miałam jak to robiłam,ale pomyślałam że jak go zostawię to on wlezie w jakąś szczelinę a,Karmel będzie zawodził całą noc
Parę lat temu takiego konika przyniósł mi Filip,ale tamtemu uratowałam życie i kończyny

[amyszka]

Dziaj Karmelek kończy 5miesiący
Jest już dużym kotkiem ,ma niezły apetyt,niespożyte siły do zabawy i jest wielkim miziakiem

I
Szorstkie buziaki
Na mojej brodzie
Tak mały kociak
Budzi mnie co dzień

Szorstkie buziaki
Nie ma ratunku
To mały budzik.
W miękkim pakunku.
II
Szorstkie buziaki...
Mięciutki cień
Od mojej twarzy
Zaczyna dzień.

Szorstkie buziaki...
Zbudzi mnie jutro
Mój mały budzik
Spowity w futro. /poezja zapożyczona z Lesykota/

[URL=http://imageshack.us]
[/URL]Uwielbiam moje budziki

[amyszka]

Dzisiaj jak gotowałam obiad Karmel przytargał w zębach kolejnego owada Patrzę na to zjawisko ,a ten się bawi szerszeniem
To dawaj złapałam kota ,ten się wyrywa,bo przecież ma taką superaśną zabawkę ,ja go za fraki,podałam menowi ,żeby przytrzymał,wzięłam największego buciora jaki stał i dobiłam drania Wywaliłam do kibla Jak o tym pomyślę co się mogło zdarzyć ,to do tej pory cała drętwieję ze strachu Przecież to się mogło skończyć tragicznie

[amyszka]

Zrobiło się zimno ,no i tak łaziłam na ten balkon ,a to z praniem ,a to z kociumbrami że mnie chyba zawiało i leżałam wczoraj niemal cały dzień odłogiem i nie bardzo mogłam się ruszyć-chyba mnie korzonki złapały Naszykowałam deskę do prasowania i już było ciężko,myślę rozruszam się ,naniosłam stertę prasowania i ...koniec Nawyklinałam na czym świat stoi ,dobrze że był men i pomógł mi się położyć i przejął część obowiązków Leżałam z termoforem ,pomyślałam że albo będzie gorzej ,albo stanę na nogi Do kompletu przyszły zrobić mi okłady moje dwa futra Wieczorem jakoś się zwlekłam z wyra i było wyraźnie lepiej Nie wiem na jak długo ,ale na razie całkiem nieźle jest ,chyba futra mi pomogły






To jeszcze parę fotek moich futerek
zabawa cebulą
no i oczywiście ciamkanie poszewki na jaśka
Telewizja to też ciekawy wynalazek

[amyszka]

pies z kulawą nogą tu nie zagląda nie chce mi się już pisać sama dla siebie ...strasznie smutno

[mirka_t]

Amyszka nie smuć się. Na pewno zaglądają tylko nie piszą. Mi najbardziej podoba się zieleń koca czy też narzuty. Rudemu tak w niej do twarzy.

[Zo.Zo.]

Już już komentuję
Twój rudy warkoczyk jest 1 miesiąc i 4 dni starszy od moich warkoczyków
No widzisz, 2 termofory z traktorem skutkują

[amyszka]

No i mój rudzielec też sobie upodobał właśnie ten kocyk do ciamkania-wyobrażasz sobie? chcesz się zawinąć w milusi kocyk ,a on jest dokumentnie obśliniony No ale już pisałam kiedyś że rudy drań wszystko może
To miło że zaglądasz,ale jeszcze milej jak coś do nas maźniesz

[amyszka]

Już już komentuję
Twój rudy warkoczyk jest 1 miesiąc i 4 dni starszy od moich warkoczyków
No widzisz, 2 termofory z traktorem skutkują

Zo.zo Ciebie też miło tu widzieć

[Zo.Zo.]

mnie zawsze miło widzieć

[mirka_t]

Jeśli chodzi o wyciągnie choroby z człowieka przez futra to coś w tym jest. Kiedyś nie mogłam obejść się bez kropli do nosa zwłaszcza w nocy. Od kiedy mam koty krople kupuję tylko dla kotów. Od lat nie złapałam przeziębienia a w nocy jestem obłożona kotami dość dokładnie. Dzisiejszej nocy naliczyłam 14 śpiących ze mną kotów. Wśród nich był Gucio (waga ciężka), 2 maluchy, 2 młodzieży a reszta średniaków. Niestety nie mogę powiedzieć abym po takim obłożeniu wstawała wyspana i zrelaksowana.
Amyszka chcesz być zdrowa weź więcej kotów.

[amyszka]

Więcej kotów to moje marzenie Na razie nierealne ,ale jak wygram w totka to biorę hurtem

[amyszka]

:D
mnie zawsze miło widzieć

[Zo.Zo.]

Jak tam kotuchy?
Diabliska czy aniołki?