Wwa. Powązkowska. My na wakacje, a kot na ulicę :((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 04, 2007 10:56

Marto, bardzo dziękuję za pamięć ...

Hop, do góry! :idea: domki tymczasowe, na wagę złota...

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto wrz 04, 2007 15:37

SZUKAMY DOMKU TYMCZASOWEGO DLA ZAGROŻONYCH, PIĘKNYCH STWORZEŃ!!!

martaEG'a

 
Posty: 646
Od: Czw gru 21, 2006 13:00
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto wrz 04, 2007 16:06

Dzień dobry! Dziś wróciłam z małą ze szpitala... :roll:
Mama mnie zaniepokoiła, mówiąc że widziała czerwone plamy przy komórkach i że czarno-białego kotka siostry Kizi nie ma... I myślimy że może to ten facet z psem... :roll: :evil: Sprawdzę to...
mamuśka
 

Post » Wto wrz 04, 2007 16:40

A może jednak kociak tam jest, schowany gdzieś...?
Może ranny uciekł do komórki.

Kiedy ostatnio pojechałam tam, na jedzenie wyszły dwa, trzeci siedział głęboko w komórce... nie wyszedł, bał się.

Ten facet z psem krążył w okolicach komórek? Jeżeli tak, nie ma na co czekać, trzeba zglosić problem dzielnicowemu...

:strach:

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto wrz 04, 2007 16:52

martaEG'a pisze:SZUKAMY DOMKU TYMCZASOWEGO DLA ZAGROŻONYCH, PIĘKNYCH STWORZEŃ!!!


a dla ilu jeszcze kotow potrzeba domku tymczasowego?

magdaksp11

 
Posty: 19
Od: Wto wrz 04, 2007 16:05
Lokalizacja: Warszawa-imielin

Post » Wto wrz 04, 2007 16:59

Oj obawiam się, że wiele, wiele :(

Z tego wątku pomocy potrzebują 7 Kociaczków...
Ostatnio edytowano Wto wrz 04, 2007 17:05 przez martaEG'a, łącznie edytowano 1 raz

martaEG'a

 
Posty: 646
Od: Czw gru 21, 2006 13:00
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto wrz 04, 2007 17:02

magdaksp11 pisze:
martaEG'a pisze:SZUKAMY DOMKU TYMCZASOWEGO DLA ZAGROŻONYCH, PIĘKNYCH STWORZEŃ!!!


a dla ilu jeszcze kotow potrzeba domku tymczasowego?


Spójrz w wątek. czy chciałabyś zostać domem tymczasowym?

są na pewno dwa lub mam nadzieję (!) JESZCZE trzy kociaki w wieku ok. 6 -8 tygodni, które trzeba brać teraz, zaraz - sprawa pilna....


Kociaki, z tego co słyszę ostatnio są bardzo zagrożone. Nie mieszkam w bezpośredniej okolicy Powązkowskiej, ale mogę tam wybrać w każdej chwili, aby je złapać.

Oprócz tego cztery ok. 4 tygodniowe maluchy...

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto wrz 04, 2007 17:17

magdaksp11 - wysłałam PW

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto wrz 04, 2007 23:07

podrzucam wątek noi chyba juz mogę ogłosić dobrą wiadomość ze będzie domek tymczasowy dla 4 kociaczkow:) i mam nadzieje ze wkrótce stałe domki.

magdaksp11

 
Posty: 19
Od: Wto wrz 04, 2007 16:05
Lokalizacja: Warszawa-imielin

Post » Śro wrz 05, 2007 8:49

Super :)
mamuśka
 

Post » Śro wrz 05, 2007 11:36

Uff. :D
No udało się znaleźć tymczas, magdaksp i jej Siostra zaopiekują się maluchami

Wieczorem łapałam kociaki (ręcznie) bo wystarczyło wyciągnąć je spod sterty palet, pomagała mi Mama mamuśki

Wczoraj wieczorem nie zdążyłam nic napisać - trochę padłam...
z lecznicy wróciłam ok. 11...

Cztery maluchy w wieku 4 tygodnie plus :) Czarna Mamba - dziewczynka, Persik facecik bury i dwa bure-bure chyba również facecik i babeczka - no patrzę i nie widzę ŻADNEJ PŁCI KONKRETNEJ - zostały obejrzane na Białobrzekiej, odpchlone, odrobaczone vetminthem.
Oczka takie sobie, prawdopodobnie początki KK. Muszą być przemywane ciepłym wacikiem, gentamycyna co 4 godziny. jeżeli wszystko będzie ok. to kontrola 13 września dopiero.

Kociaki wyziębione, przecież już chłodno się robiło... ale mam nadzieję, że będzie dobrze. Temperatury nie mialy... biegunki też nie.



Kruszynki spędziły noc w naszej łazience, przytulone do ciepłej butelki.

dwóch delikwentów trafiło już do kuwety.

Zrobiłyśmy dziś rano z Magdą zakupy, kociaki zostały zaopatrzone w gerberki - chrupki babycat jeszcze nie zdały egzaminu, w nocy na siłę podkarmiałam mokrym (gdy przedstawiono im gerberki, okazało się, że jedzą samodzielnie Uff! ale głównie z palca :) i ekologiczny żwirek

Są cuudne, przytulają się i krzyczą, chcą być blisko dużego, ciepłego człowieka. Będą z nich super koty :)



Magdzie i jej Siostrze baaardzo dziękuję! :D Cieszę się, że nie przeraziła wielkość maluchów...

Piszcie co słychać, w razie czego jestem w pogotowiu :D

8)



No i oczywiście prosimy o kciuki :)

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Śro wrz 05, 2007 11:41

Super :) Cieszę się bardzo:)
Ale nadal martwi mnie ten jeden kotek, który zniknął... :(
mamuśka
 

Post » Śro wrz 05, 2007 20:02

ja własnie wróciłam od kotków.wieści sa takie:persik(zwany takze rysiem ze wzgledu na pedzelki na uszach)zalatwil sie jako jedyny poki co.reszta robila tylko jakies siku :) gerberki jedza chetnie czasem z palca czasem z talerzyka.czarna mamba jest najbardziej rozbrykana i juz bawila sie z nami.wydaje mi sie ze najgorsze oczka ma persik ale kropelki juz dzis byly zapuszczane i jeszcze beda. koty wiekszosc czasu spały a jak sie budzily to wszystkie naraz rozłażąc sie na wszytkie strony.
moja babcia juz im zrobiła 2poslanka :) maja takze sucha karme ale poki co stoi nietknięta.jutro bedziemy robic fotki i pewnie juz gdzies zamieszczać.narazie niechce zapeszyc ale byc moze jeden z kociakow zostanie u mojej rodziny na stałe(czarna mamba podbila serca wszytskich i pogryzla mnie w palec).czy tak sie stanie -czas pokaze:)jak beda fotki to wrzuce pewnie z dalszymi relacjami z frontu :)

magdaksp11

 
Posty: 19
Od: Wto wrz 04, 2007 16:05
Lokalizacja: Warszawa-imielin

Post » Czw wrz 06, 2007 9:34

Magdo, bardzo się cieszę z pierwszych, dobrych wieści.
:dance:
Dobrze, że maluchy są w ciepłym domu. Mam nadzieję, że wszystko będzie OK. - że oczka będą wyglądały co raz lepiej, apetyt będzie dopisywać i niebawem towarzystwo zacznie bezbłędnie kuwetkować.

Już wiem, że qpy były - w normie - ale na razie jeszcze maluchy nie trafiają tam gdzie trzeba.

mam nadzieję, że kuwetka stoi blisko ich posłanka. Na wszelki wypadek można maluchy wkładać tam, aby oswoiły się ze żwirkiem. Ewentulanie, w celu przypomnienia, włożyć tam nietrafiony prezent. Patent powinien zadziałać.


Mocno trzymam kciuki 8)

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Czw wrz 06, 2007 9:41

Ja też trzymam kciuki i cieszę się, że kociakom tak się udało :D :D :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, Google [Bot], kasiek1510, puszatek, Silverblue i 1486 gości