Czarny Piotruś szuka domu, fotki, rozl. becikowego s. 18..

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob wrz 01, 2007 14:36

Wczoraj w nocy Piotruś dostał straszliwej biegunki :(
Nie ma panleukopenii, ale i tak bardzo się o niego boję.
Trochę posiedzieliśmy dzisiaj na kroplówce dożylnej. Jutro czeka nas powtórka.
Ostatnio edytowano Pon wrz 03, 2007 10:05 przez ariel, łącznie edytowano 1 raz
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie wrz 02, 2007 17:05

Dzisiaj spędziłam upojne 6 godzin w lecznicy.
I Opel i Piotruś mają paskudną biegunkę.
Najpierw sporo poczekaliśmy, potem dożylną kroplówkę dostał Piotruś, a potem dopiero Opelek.
Jestem ledwo ciepla.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon wrz 03, 2007 9:36

Jak tam chłopaki z rana?
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon wrz 03, 2007 10:04

Nareszcie mam przyzwoitą klawiaturę i mogę napisać coś więcej :).
Piotruś, poza tym, że ma straszną biegunkę czuje się świetnie. Bryka, szaleje.
Wczorajszą kroplówkę spędził u mnie na plecach i tak bardzo mu się to spodobało, że teraz po domu najchętniej przemieszczałby się tylko w ten sposób :twisted:.
Niestety, dziś znów jedziemy na kroplówki :(. Późno, bo pracuję do 18.

Badani krwi nie wyszły najgorzej. Widać, że jest duży stan zapalny. Biochemia ok.
Może dzisiaj do lecznicy zabiorę aparat, to będzie dokumentacja :twisted:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon wrz 03, 2007 10:06

Koniecznie weź aparat, chcę zobaczyć kota "na barana" :D

No i oczywiście kciuki za koniec "biegania" :)
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon wrz 03, 2007 13:10

ariel, nie zazdroszczę... może uda mi się podjechać na białobrzeską, wspomóc cię chociaż psychicznie 8) muszę jeszcze po pracy dokończyć "zakupy" szkolne... :roll:
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Pon wrz 03, 2007 13:41

Kasia_S pisze:ariel, nie zazdroszczę... może uda mi się podjechać na białobrzeską, wspomóc cię chociaż psychicznie 8) muszę jeszcze po pracy dokończyć "zakupy" szkolne... :roll:


Kasiu, dziękuję :D.
Dzisiaj być może będę miała także wsparcie brata, który "nie lubi kotów" 8) :roll: :twisted:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto wrz 04, 2007 7:55

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Piotruś na plecach bardzo szczęśliwy :lol:.
Więcej zdjęć wczoraj nie udało się zrobić, bo na kroplówkę przyszedł bardzo chory kotek i mama już nie chciała go straszyć fleszem.

Piotruś nadal ma biegunkę.
Dzisiaj znów jedziemy.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto wrz 04, 2007 8:00

Zdjęcia cudne.
Ale ta biegunka mogłaby dać już spokój :(
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto wrz 04, 2007 10:09

Ja jestem pełna podziwu jak Piotruś dzielnie znosi kroplówki - jakby ich nie zauważał :roll: Jaki grzeczniutki.
Opelek też pewnie jest dzielny, ale dokumentacji nie ma... 8)

Mizianki dla chłopaków:)
I niech zdrowieją szybko!
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto wrz 04, 2007 10:14

Opelek jest dzielny (widziałam na własne oczy) :wink:

ale w miejscu nie usiedzi :twisted:

to straszne rozwolnienie, moocne skurcze jelitek, to wcale nie jest przyjemne. bardzo go to męczy...
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Wto wrz 04, 2007 12:42

Cudne zdjęcia. Ariel - nawet nie wiedziałam, że Ty to Ty. W niedzielę też byłam w lecznicy i nawet chwilę siedziałam obok Ciebie :lol: (byłam z koteczką z worka z piaskiem od pani Danusi).
Mam nadzieję, że chłopaki wkrótce poradzą sobie z choróbskiem. :ok: Specjalne mizianki dla Basiuni. :lol: :lol:
Obrazek

kociabanda

 
Posty: 1127
Od: Śro gru 01, 2004 14:35
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto wrz 04, 2007 12:53

kociabanda pisze:Cudne zdjęcia. Ariel - nawet nie wiedziałam, że Ty to Ty. W niedzielę też byłam w lecznicy i nawet chwilę siedziałam obok Ciebie :lol: (byłam z koteczką z worka z piaskiem od pani Danusi).
Mam nadzieję, że chłopaki wkrótce poradzą sobie z choróbskiem. :ok: Specjalne mizianki dla Basiuni. :lol: :lol:


Basiu, szkoda, że się nie przyznałaś :), że to Ty.
W niedzielę było też minispotkanie forumowe, była beatka, Kasia_S, Ty, pewnie ktoś jeszcze. Dzisiaj też będę - siedzimy w 4.

A Basieńka jest miziana, bo i sama się pcha.
Poza tym leja z niej straszna :(, kocha wygrzebywać rzeczy z szafy i kocha spać na człowieku. Czasem bije inne koty .
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto wrz 04, 2007 17:44

ariel pisze:
kociabanda pisze:Cudne zdjęcia. Ariel - nawet nie wiedziałam, że Ty to Ty. W niedzielę też byłam w lecznicy i nawet chwilę siedziałam obok Ciebie :lol: (byłam z koteczką z worka z piaskiem od pani Danusi).
Mam nadzieję, że chłopaki wkrótce poradzą sobie z choróbskiem. :ok: Specjalne mizianki dla Basiuni. :lol: :lol:


Basiu, szkoda, że się nie przyznałaś :), że to Ty.
W niedzielę było też minispotkanie forumowe, była beatka, Kasia_S, Ty, pewnie ktoś jeszcze. Dzisiaj też będę - siedzimy w 4.

A Basieńka jest miziana, bo i sama się pcha.
Poza tym leja z niej straszna :(, kocha wygrzebywać rzeczy z szafy i kocha spać na człowieku. Czasem bije inne koty .

Gdybym wiedziała, że to Ty to bym się przyznała. Pewnie się wkrótce spotkamy - będę jutro, tylko jeszcze nie wiem, o której godzinie (muszę małą szczepić). No i w końcu może sie wybiorę do Ciebie (mam teraz dużo czasu) i poznam w końcu Basiunię osobiście - no i oczywiście wszystkie Twoje pozostałe koty. :lol: :lol:
Obrazek

kociabanda

 
Posty: 1127
Od: Śro gru 01, 2004 14:35
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro wrz 05, 2007 5:53

kociabanda pisze:[Gdybym wiedziała, że to Ty to bym się przyznała. Pewnie się wkrótce spotkamy - będę jutro, tylko jeszcze nie wiem, o której godzinie (muszę małą szczepić). No i w końcu może sie wybiorę do Ciebie (mam teraz dużo czasu) i poznam w końcu Basiunię osobiście - no i oczywiście wszystkie Twoje pozostałe koty. :lol: :lol:


Ja będę ok. 18, z dwoma chlopakami.

A Basia kradnie wlasnie wędlinę :twisted:.
Zapraszam :D
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 6 gości